Forum

Związek

Co z tą miłością?

• ~Bywam Tu

  ~Bywam Tu

  Napisane 19 kwietnia 2024 - 16:09

  Jestem z moim facetem 19 lat. Mieliśmy ostatnio dyskusje o związkach, oboje jesteśmy zgodni, że teraz związki rozlatuja się w mig, rozwody na potęgę, ludzie ze sobą nie rozmawiają, zdrady to taśmowo, tylko przekazują informacje (mono dialog) albo się kłócą, dobija ich codzienność choć na tym też polega bycie z kimś, mój facet też dodał, że jednak kiedyś ludzie tkwili że sobą długo bo co ludzie powiedzą/ dla dzieci,/bo ślub kościelny/,z kim nie rozmawiam to słyszę, że mam długi staż, litości moi rodzice są ze sobą prawie 60 lat, to jest coś. Odpukać w niemalowane mam udany związek, to człowiek na którego mogę liczyć, wiem nie ma na nic gwarancji, (może na lodówkę) życie pisze swoje historie. Łatwo jest być z kimś jak jest dobrze, trudniej jak jest ciężko akurat u nas było ciężko i zdaliśmy egzamin Czy w dzisiejszych czasach dlugotrwala miłość to taka rzadkość?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Gołąbek

  ~Gołąbek

  Napisane 20 kwietnia 2024 - 04:49

  ~BywamTu napisał:

  Czy w dzisiejszych czasach dlugotrwala miłość to taka rzadkość?

  
  
  Długotrwała miłość to zawsze rzadkość.
  Sama stwierdziłaś, że kiedyś związki trwały z wielu innych powodów niż ten powyższy, więc co się niby zmieniło? ;)
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Gołąbek

  ~Gołąbek

  Napisane 20 kwietnia 2024 - 05:39

  Pokolenie naszych rodziców (nie wiem, w jakim jesteś wieku, ale mniej więcej) miało dużo mniejszą świadomość siebie niż obecnie, w dodatku żyli w jeszcze bardziej zwartych, konserwatywnych środowiskach (oglądałaś "Chłopów"? Bądź sobie indywidualistą, w tłumie i tak nie dasz rady).
  Ja tam nie uważam, żeby pokolenia przed nami były w jakikolwiek sposób dojrzalsze, tym bardziej, że miały dużo mniejszy dostęp do wiedzy, jaką my mamy teraz, a część tej wiedzy w ogóle musiała zostać dosłownie "odczarowana", żeby ktokolwiek odważył się po nią sięgać.
  Mi się podoba, że "nasze" czasy trochę bardziej skupiają się na szczęściu jednostki, a że cierpi na tym jakiś "dogmat"...
  Idee są dla ludzi, a nie ludzie dla idei.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie