Romans i zdrada
Cuckold
Odpowiedź na forum
Moderatorzy nie usuwają postów z forum na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
-
- 1137 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 20:30~Sw napisał:Kobieta jak poznaje faceta,tak pierwsze kilka minut randki.pierwszej ich randki , i on jej się podoba,to przed oczyma ma w dwie minuty romantyczne zaręczyny,piękny ślub, cudowne dzieci ,szczęśliwe życie i złotą jesień na emeryturze przy zachodzie słońca nad jeziorem. Taki piękny landszafcik. A facet przez te same dwie minuty zastanawia się jakie ona ma piersi ,
czy wydepilowała cipkę i czy dziś ma okres,czy może dziś pójdą do łóżka po randce.
Żeński i męski punkt widzenia.
Przez pierwsze 10 lat małżeństwa seks miałem wyłącznie ze ślubną .Jak ona zdradziła to spotkałem się z żoną zdradzającego ex-przyjaciela i jak już się wypłakała po zobaczeniu zdjęć ,
zapytałem czy ma zamiar dalej płakać i siedzieć patrząc w ścianę , czy może im się zrewanżujemy tym samym, bo ona zawsze mi się podobała.
Pomyślała chwilę i pociągnęła mnie do sypialni.Zdradzający zostali zdradzeni.Wielokrotnie i zdradzamy ich do dnia dzisiejszego.Oni nas też.Układ otwarty.
Panie nie wiem czy śmiać się czy współczuć. Każdy ma inny kręgosłup moralny. Nie poszedłem w tą stronę i jestem z tego dumny. Pokusy były, ale konsekwentny w życiu jestem. W dalszym ciągu mi nie przeszkadza jak Ktoś żyje. Jest w innym wątku pani Ala która pyta faceta swingującego o szczegóły m ten zaproponował żeby męża namówiła jakoś. Ta odpowiedziała że daje dupy bez wiedzy męża.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 340 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 19:48Kobieta jak poznaje faceta,tak pierwsze kilka minut randki.pierwszej ich randki , i on jej się podoba,to przed oczyma ma w dwie minuty romantyczne zaręczyny,piękny ślub, cudowne dzieci ,szczęśliwe życie i złotą jesień na emeryturze przy zachodzie słońca nad jeziorem. Taki piękny landszafcik. A facet przez te same dwie minuty zastanawia się jakie ona ma piersi ,
czy wydepilowała cipkę i czy dziś ma okres,czy może dziś pójdą do łóżka po randce.
Żeński i męski punkt widzenia.
Przez pierwsze 10 lat małżeństwa seks miałem wyłącznie ze ślubną .Jak ona zdradziła to spotkałem się z żoną zdradzającego ex-przyjaciela i jak już się wypłakała po zobaczeniu zdjęć ,
zapytałem czy ma zamiar dalej płakać i siedzieć patrząc w ścianę , czy może im się zrewanżujemy tym samym, bo ona zawsze mi się podobała.
Pomyślała chwilę i pociągnęła mnie do sypialni.Zdradzający zostali zdradzeni.Wielokrotnie i zdradzamy ich do dnia dzisiejszego.Oni nas też.Układ otwarty.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1137 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 18:28~Sw napisał:W ciągu ostatnich 10 lat ,od momentu gdy zdecydowaliśmy się wspólnie z żoną, na otwarcie małżeństwa, miałem wiele romansów. Powiedzmy że 1/4 pań była stanu wolnego,panny,rozwódki,panie w trakcie rozwodu. Ale 3/4 to były panie będące w związkach małżeństwach (także sakramentalnych). Czy to je powstrzymywało przed uprawianiem na boku seksu (bo o tym ze raczej nie ma nadziei na stały związek,małżeństwo, wiedziały dokładnie od początku). Co je przyciągało i trzymało? Te romanse trwały od kilku spotkań do trzech lat. One zdradzały mężów,narzeczonych bez większych oporów,wręcz wchodziły w układ związany z seksem pozamałżeńskim chętnie. Były otwarte i pomysłowe.
Pieniędzy w tym nie było,ot kwiaty ,perfumy,czy jakaś fikuśna bielizna. Dostawały dużo uwagi ,czułości i tego po co przychodziły ,dobrego ,zaspokajającego je seksu,Były traktowane jak damy ,a w łóżku jak dziwki.Dostawały to od faceta który je szanował i one to czuły.Gdybym tylko wyraził chęć kilkanaście z nich by się rozwiodło i związało ze mną.Bo to było odmienne od tego co miały na co dzień w swoich domach i u swoich mężów.
Kochanek zawsze jest atrakcyjniejszy,nie rozwiązuje przyziemnych problemów dnia codziennego ,ale ja nie jestem jakiś nadzwyczajny.Bo kobieta jest człowiekiem,odrobinę innym,delikatniejszym i trzeba o tym pamiętać.I nawet TIR-ówkę trzeba tak traktować, bo ona też ma swoją godność.
Dokładnie tak jak piszesz. Dlatego kopnąłem swoje byle i jestem szczęśliwy. Ex musiała sobie mnie bardzo obrzydzic, bo zawsze byłem najgorszym skur...m. Teraz z miłą chęcią by wróciła do skur..la który po dziś dzień uczestniczy w życiu rodzinnym. Często do lekarza chodzę z dziećmi, kupuje buty, spodnie, kurtki i co jest potrzebne. A kochanek? Nie ma ich już, została szara rzeczywistość. Ostatnio śmiałem się czemu do faceta gada kochanie skoro do mnie nie mówiła. Wyznała szczerze że też by mogła mi tak mówić. Prawie śmiechem zabiłem ja.
Także sceptyczny jestem do pan tutaj, drugie dno jest na pewno. Oczywiście popieram was. Jak to mówi Owsiak robota co chcecie.
Sw jednak sprawdza się to co napisałem że nikt tyle nie da co kochanek obieca.
Znajomy w młodym wieku ma już ok 60 kochanek na koncie. Zapytałem go co on im opowiada. Szczerze odpowiedział że wszystko to co chcą słyszeć. Potem jeszcze zdziwiony że one chcą związku, bo on przecież nic nie obiecywał.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 340 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 17:50W ciągu ostatnich 10 lat ,od momentu gdy zdecydowaliśmy się wspólnie z żoną, na otwarcie małżeństwa, miałem wiele romansów. Powiedzmy że 1/4 pań była stanu wolnego,panny,rozwódki,panie w trakcie rozwodu. Ale 3/4 to były panie będące w związkach małżeństwach (także sakramentalnych). Czy to je powstrzymywało przed uprawianiem na boku seksu (bo o tym ze raczej nie ma nadziei na stały związek,małżeństwo, wiedziały dokładnie od początku). Co je przyciągało i trzymało? Te romanse trwały od kilku spotkań do trzech lat. One zdradzały mężów,narzeczonych bez większych oporów,wręcz wchodziły w układ związany z seksem pozamałżeńskim chętnie. Były otwarte i pomysłowe.
Pieniędzy w tym nie było,ot kwiaty ,perfumy,czy jakaś fikuśna bielizna. Dostawały dużo uwagi ,czułości i tego po co przychodziły ,dobrego ,zaspokajającego je seksu,Były traktowane jak damy ,a w łóżku jak dziwki.Dostawały to od faceta który je szanował i one to czuły.Gdybym tylko wyraził chęć kilkanaście z nich by się rozwiodło i związało ze mną.Bo to było odmienne od tego co miały na co dzień w swoich domach i u swoich mężów.
Kochanek zawsze jest atrakcyjniejszy,nie rozwiązuje przyziemnych problemów dnia codziennego ,ale ja nie jestem jakiś nadzwyczajny.Bo kobieta jest człowiekiem,odrobinę innym,delikatniejszym i trzeba o tym pamiętać.I nawet TIR-ówkę trzeba tak traktować, bo ona też ma swoją godność.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 600 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 17:27Sprecyzuje było dwie siostry starsza wyszła młodo za mąż ,młodsza zaś przed 30 szukała amanta, ale jakoś zgadali się od słów do słów z mężem siostry i wyszły spotkania czysto sex. Młodsza wyszła za mąż tu przerwa z szwagrem urodziła męża dziecko no i od ponad dwóch lat powrót do sexu ze szwagrem. Rozmawiałam z Gośką K nie chce na ten temat rozmawiać. Ona jest z Radomia
Siostrę jej widziałam może 5 razy zna ją może ktoś.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1137 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 17:10~Sw napisał:Zawsze w takich przypadkach zastanawiam się co spowodowało tak głęboka zmianę jednego ,albo obu małżonków.Bo przecież ileś lat temu ci sami ludzie zdecydowali się na ślub. Dziewczyny myślą "ja go zmienię ,aby był moim ideałem" chłopcy mają nadzieję że ona się nie zmieni.Ale one się zmieniają ,zaś oni nie,ewentualnie na gorsze.
Potem mamy dwoje ludzi tkwiących latami w unieszczęśliwiającym układzie.Dla dzieci,dla kredytu, bo gdzieś , ktoś ma gorzej ,czyli ja powinnam wytrzymać. Kiedy dochodzimy do granicy?
Renato chyba dojrzałaś do zasadniczej zmiany w Twoim życiu.
Sądzę że chamskie .proste,a właściwie prostackie zachowania Twojego męża nie dotyczą wyłącznie sfery seksu w Waszym małżeństwie, ale także wielu innych tematów.Nagraj kilka,kilkanaście takich odzywek męża.Masz pełne prawo i będzie to całkowicie legalne, to "rozmowa" między Tobą a mężem.
Może to się przydać w sądzie,w rozmowie z rodziną zdziwioną dlaczego chcesz się rozwieść z tak idealnym mężem.Popatrzą na niego innym okiem. Albo tego nigdy nie będziesz miała okazji użyć ,ale warto mieć na wszelki wypadek.Bo on Cię traktuje jak ścierkę,a tak nie powinno się odnosić do żadnego człowieka, a zwłaszcza do kobiety.Gdy złożysz pozew możesz się spodziewać albo wybuchu agresji albo eksplozji miłości.Albo tych dwóch reakcji na przemian.Od momentu złożenia pozwu w sądzie do momentu gdy mąż dostanie zawiadomienie z sądu z reguły upływa 1 do 2 miesięcy. (ile mniej więcej to w Twoim sądzie rodzinnym trwa, się dowiesz w kancelarii przy składaniu pozwu.) Jak mąż się dowie o Twojej chęci rozwodu to weźmie Cię pod szkło powiększające i będziesz musiała być szczególnie ostrożna, więc nie informuj męża przedwcześnie.Rozwód to zapewne nie wejdzie na wokandę wcześniej niż po wakacjach.
Ale bądź odważna i konsekwentna.i tak wiele wytrzymałaś.
Życzę dużo szczęścia z nowym partnerem.Miłości ,szacunku i ekscytującego seksu. Ustalcie na początku zasady, granice zachowań w nowym związku.
Panie szon to charakter. Nikt tyle nie da co kochanek obieca, to klasyk. Przecież chodzi przede wszystkim o seks. Kobiet w to jeszcze emocje wplątują. Wiem bo znam takie zakochane w swoim idealnym ruchaczu. Nie chodzi oczywiście że solidaryzuje się z facetami, ale dużo żonatych szuka na boku kobiety.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 111 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 17:08~Renata napisał:Milenka ale nie ma się co przejmować ludzie zawsze będą wytykać takie jak my tylko nie patrzą z drugiej strony
No pewnie i że tak będzie ale prawda jest również taka że wiele osób tak postępuje ale pisze o tym tak mało.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 340 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 17:03Zawsze w takich przypadkach zastanawiam się co spowodowało tak głęboka zmianę jednego ,albo obu małżonków.Bo przecież ileś lat temu ci sami ludzie zdecydowali się na ślub. Dziewczyny myślą "ja go zmienię ,aby był moim ideałem" chłopcy mają nadzieję że ona się nie zmieni.Ale one się zmieniają ,zaś oni nie,ewentualnie na gorsze.
Potem mamy dwoje ludzi tkwiących latami w unieszczęśliwiającym układzie.Dla dzieci,dla kredytu, bo gdzieś , ktoś ma gorzej ,czyli ja powinnam wytrzymać. Kiedy dochodzimy do granicy?
Renato chyba dojrzałaś do zasadniczej zmiany w Twoim życiu.
Sądzę że chamskie .proste,a właściwie prostackie zachowania Twojego męża nie dotyczą wyłącznie sfery seksu w Waszym małżeństwie, ale także wielu innych tematów.Nagraj kilka,kilkanaście takich odzywek męża.Masz pełne prawo i będzie to całkowicie legalne, to "rozmowa" między Tobą a mężem.
Może to się przydać w sądzie,w rozmowie z rodziną zdziwioną dlaczego chcesz się rozwieść z tak idealnym mężem.Popatrzą na niego innym okiem. Albo tego nigdy nie będziesz miała okazji użyć ,ale warto mieć na wszelki wypadek.Bo on Cię traktuje jak ścierkę,a tak nie powinno się odnosić do żadnego człowieka, a zwłaszcza do kobiety.Gdy złożysz pozew możesz się spodziewać albo wybuchu agresji albo eksplozji miłości.Albo tych dwóch reakcji na przemian.Od momentu złożenia pozwu w sądzie do momentu gdy mąż dostanie zawiadomienie z sądu z reguły upływa 1 do 2 miesięcy. (ile mniej więcej to w Twoim sądzie rodzinnym trwa, się dowiesz w kancelarii przy składaniu pozwu.) Jak mąż się dowie o Twojej chęci rozwodu to weźmie Cię pod szkło powiększające i będziesz musiała być szczególnie ostrożna, więc nie informuj męża przedwcześnie.Rozwód to zapewne nie wejdzie na wokandę wcześniej niż po wakacjach.
Ale bądź odważna i konsekwentna.i tak wiele wytrzymałaś.
Życzę dużo szczęścia z nowym partnerem.Miłości ,szacunku i ekscytującego seksu. Ustalcie na początku zasady, granice zachowań w nowym związku.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 1137 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 17:01~Renata napisał:Milenka ale nie ma się co przejmować ludzie zawsze będą wytykać takie jak my tylko nie patrzą z drugiej strony
Panie ja tam mam spore libido i daje rade bez kobiet żyć. W czym wy widzicie problem?? Wasze życie to wasza zmartwienie. W najgorszym razie wyjdziecie bez niczego od mężów. Nie chodzi o to żeby komuś coś wytykać, ale chyba można wyprowadzić się, wziąć rozwód i święty spokój. Przecież waszego małżeństwa już nie ma.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
- 173 post(ów)
-
Napisane 26 stycznia 2024 - 16:56Milenka ale nie ma się co przejmować ludzie zawsze będą wytykać takie jak my tylko nie patrzą z drugiej strony
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie