Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Wspaniała piątka grupy Korn. Najlepsze płyty amerykańskiego zespołu

Muzyka
|
02.03.2024

Istniejący od 1993 roku zespół Korn wydał (do tej pory) czternaście albumów. Pierwsze, wydane w latach 90., uczyniły z Amerykanów gwiazdę światowego formatu. Grupa tworzy nu metal i szeroko rozumianą alternatywę i wciąż jest w dobrej formie – zarówno scenicznej, jak i twórczej. Postanowiłem podsumować wydawniczą aktywność Amerykanów.

Tagi: metal , muzyka

Korn
Korn – gwiazda nu metalu | mat. pras.

Korn to jeden z tych zespołów, który zbudował swoją pozycję podczas muzycznej rewolucji, do której doszło w latach 90. XX wieku. Wtedy najpierw rekordy popularności zaczął bić grunge, a niedługo później pojawił się nu metal. Bohater mojego zestawienia komponował oczywiście w tym drugim nurcie, współtworząc wspomniany gatunek z takimi wykonawcami jak Limp Bizkit, P.O.D., Papa Roach czy – ci zawsze grali nieco mocniej – Slipknot.

Choć moda na nu metal jakiś czas później bezpowrotnie przeminęła, zespół Korn nie pozwolił o sobie zapomnieć. Muzycy poszli z duchem czasu i zaczęli interesować się innymi gatunkami, tworząc albumy alternatywne, ale z poszanowaniem swoich numetalowych korzeni. Wychodziło to raz lepiej, innym razem gorzej, ale amerykańskiemu zespołowi udało się utrzymać swoją pozycję i wciąż, ponad 30 lat po powstaniu, uznawany jest za jedną z największych gwiazd rocka. Korn wypełnia hale i stadiony, a wiele osób docenia ich sceniczną energię oraz wciąż brzmiące świeżo utwory z początku (i nie tylko) kariery.

Jednym z kluczy do sukcesu jest na pewno fakt, że w zespole praktycznie nie dochodziło do roszad personalnych. Jedynie zmienił się perkusista – w 2008 roku Davida Silverię zastąpił Ray Luzier. Poza tym – w Kornie grają sami współzałożyciele, czyli Jonathan Davis, James „Munky” Shaffer, Reginald „Fieldy” Arvizu oraz Brian „Head” Welch (ten zrobił sobie kilka lat przerwy w poprzedniej dekadzie). Sytuacja praktycznie niespotykana w zespołach mających ponad trzydzieści lat stażu.

Do dzisiaj Korn wydał czternaście albumów długogrających. Na pewno będą jeszcze kolejne, ale mimo wszystko to dobry moment, żeby pokusić się o małe podsumowanie wydawniczej twórczości Amerykanów. W mojej ocenie ich najlepsze płyty to:

5. The Nothing (2019)

Trzynasty album Korn to najlepszy dowód na to, że zespół wciąż ma na siebie pomysł i potrafi nagrać numetalową płytę, która brzmi nowocześnie i spójnie. To nie jest takie oczywiste, ponieważ wielu reprezentantów tego gatunku od kilkunastu lat kopiuje to, co zagrało w latach 90., stając się parodią samych siebie. Korn poszedł o krok dalej i, oczywiście jest w pewnym stopniu wierny swojej historii, potrafił ewoluować. Płyta „The Nothing” może się podobać z powodu chwytliwych melodii, przejmujących tekstów oraz bardzo udanej produkcji (słowa uznania dla Nicka Raskulinecza, prawdziwego mistrza w swoim fachu). Przez moment myślałem, czy nie umieścić na tym miejscu „Requiem” z 2022 roku, ale ostatecznie postawiłem na „The Nothing” – bardziej do mnie przemawia.

4. Untouchables (2002)

Na mojej liście znalazło się również miejsce dla płyty z początku XXI wieku, czyli „Untouchables”. To jeden z tych albumów, na których Korn sprawnie połączył nu metal z alternatywą. To jednocześnie kolejny dowód na to, że twórcza ewolucja jest znakiem rozpoznawczym amerykańskiego zespołu. Piątą płytę Korn zapamiętałem przede wszystkim z powodu świetnych singli – „Here to Stay”, „Thoughtless” oraz „Alone I Break”. Na szczęście całościowo również się broni i choć to aż 65 minut premierowego materiału, nawet dzisiaj słucha się go świetnie. Nie nudzi i daje sporo satysfakcji.

3. Issues (1999)

Wydając „Issues” Korn miał już ugruntowaną pozycję, a także status gwiazdy. Często sprawia to, że w zespole zaczyna pojawiać się rozprężenie. Na szczęście nie w tym wypadku – czwarty longplay to jeszcze więcej tego samego, czyli sprawnie skomponowanego nu metalu. Nie ukrywam, że moim ulubionym utworem w całej dyskografii Amerykanów jest „Falling Away from Me” z tego właśnie wydawnictwa, ale przygotowując się do pisania tekstu „powtórzyłem” sobie twórczość formacji i ostatecznie uznałem, że „Issues” to bardzo dobry album, ale nie najlepszy. Trzecia pozycja jest odpowiednia – to zasługa wspomnianego utworu, a także kilku innych świetnych kompozycji (z „Make Me Bad” na czele).

2. Follow the Leader (1998)

Wiem, że drugi album Korn – „Life Is Peachy” z 1996 roku – ma swoich zwolenników, ale do mnie niestety nie przemawia. Zespół po świetnym debiucie skręcił nie w tę stronę, w którą powinien. Na szczęście wrócił na właściwą ścieżkę przy okazji kolejnej płyty, czyli właśnie „Follow the Leader”. To w mojej ocenie jeden z lepszych albumów końcówki XX wieku w całej muzyce rockowej. Grupa znów zaskoczyła niecodziennym brzmieniem i zaangażowanymi, bardzo mądrymi oraz ważnymi tekstami. Nie zabrakło na tej płycie również przebojowości, która objawia się chociażby w utworach „Freak on a Leash”, „Got the Life” oraz „B.B.K.”. Pięciokrotna platyna w samych Stanach Zjednoczonych to nie przypadek!

1. Korn (1994)

Bez zaskoczenia, ale tak po prostu musiało być. Najlepszą płytą w dyskografii grupy Korn jest jej debiut. Płyta przebojowa, przemyślana i... zupełnie inna od tego, co pojawiało się w tamtym okresie. Album „Korn” odegrał kluczową rolę w popularyzacji i rozwoju nu metalu, stając się jednocześnie inspiracją dla innych twórców. Muzyka, która trafiła na ten album, jest bezkompromisowa, a teksty zaangażowane – bez ogródek mówiące o problemach współczesnego społeczeństwa, używkach czy seksie.

Na opinii publicznej zrobiło to wrażenie. Podobnie jak na miłośnikach muzyki rockowej, którzy tłumnie ruszyli do sklepów po pierwszy album grupy Korn. Oczywiście to nie jest ich sprzedażowy rekord („Korn” rozeszło się w nakładzie przekraczającym 2 miliony płyt), ale jak na debiut to niesamowity wynik i świetny początek kariery. Kariery, która – to już wiemy – rozwinęła się książkowo.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie