Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Nevil Shute „Ostatni brzeg”. Bardzo cichy koniec świata

Książka, film
|
08.08.2023

Jeśli wyobrażacie sobie zagładę ludzkości w akompaniamencie wybuchów, pożarów, katastrof i krzyku przerażonych ludzi, to… w tej powieści nic takiego nie znajdziecie.

Tagi: książki dla faceta po 40. , science fiction

Nevil Shute „Ostatni brzeg" okładka recenzja
Ostatni brzeg - fragment okładki

„Oto jak kończy się świat
Nie z trzaskiem lecz ze skomleniem”

T.S. Eliot „Próżni ludzie”

Akcja tej opublikowanej w 1957 roku powieści toczy się na przedmieściach Melbourne w Australii, mniej więcej rok po nuklearnej wojnie światowej. To była ostatnia wojna ludzkości. Wszystkie kraje, które były w posiadaniu broni jądrowej, użyły jej w niemal jednym momencie, sprowadzając zagładę na cały świat. Po globie powoli wędrują radioaktywne chmury, zabijając wszystko, co żyje. Australia i otaczające ją wyspy są ostatnim miejscem na Ziemi, do którego dotrze zabójcze promieniowanie. I tu właśnie dzieje się ta historia: obserwujemy ostatnie miesiące, tygodnie i dni ostatnich ludzi.

Życie z wyrokiem

Naukowcy przewidzieli przybliżony termin, w którym radioaktywność dotrze do Melbourne. Ludzie jednak wydają się pogodzeni z losem. Spędzają swoje ostatnie dni bardzo spokojnie, robiąc to, co kochają lub to, co muszą robić. Chociaż niektórzy więcej piją. Niektórzy bardziej ryzykują. Ale nie ma chaosu, nie rośnie liczba przestępstw czy aktów wandalizmu. Lekarze nadal przeprowadzają operacje ratujące (i przedłużające życie). Ludzie pielęgnują ogrody i budują domy. Od czasu do czasu ktoś mówi z zadumą: „To już nie potrwa długo” i „Wszyscy musimy kiedyś odejść, ale teraz wiemy, kiedy to nastąpi”. Po czym przechodzi do spraw codziennych, rozmawiając o tym, co stanie się z jego dziećmi czy pracą w przyszłości, chociaż ta przyszłość nie istnieje.

Ostatni brzeg okładka recenzja

Jedna z bohaterek wyjaśnia zachowanie ostatnich ludzi na świecie:

„Jeśli to, co mówią, jest prawdą, nikt z nas nie zdąży zrobić tego, co sobie zaplanował. Ale możemy przecież posuwać swoje prace naprzód, dopóki się da.”.

Bardzo cichy koniec świata

To koniec świata zupełnie różny od tych, do których przyzwyczaiły nas amerykańskie filmy. Nie ma paniki, chaosu, wybuchów, rozpadu społeczeństwa, zezwierzęcenia, utraty wszelkich granic. Ta niewielka podmiejska społeczność w obliczu zbliżającej się śmierci pozostaje sobą do końca. Bo jeśli robisz to, co kochasz, każdego dnia, to po co to zmieniać, gdy twoje dni zaczynają szybko się kurczyć? Można by wziąć tę myśl sobie do serca także i dzisiaj.

Czy to absolutne pogodzenie się z nadchodzącą zagładą jest realne? Czy w rzeczywistości możliwe jest, by ludzie tak spokojnie czekali na śmierć? Nie wykluczam. Być może proces dochodzenia do tej akceptacji podobny jest do procesu przeżywania żałoby. Najpierw pojawia się wstrząs i zaprzeczenie (zapewne po usłyszeniu o końcu świata też byśmy w to nie uwierzyli), potem następują kolejne etapy: dezorganizacja, złość, smutek, a wreszcie akceptacja. Akcja powieści rozgrywa się jakiś rok po wojnie. Bohaterowie mieli czas, by przepracować wszystkie te etapy. Spotykamy ich, gdy są na końcu tego procesu – akceptując sytuację, na którą nie mają wpływu.

Nie ma w nich nawet niepokoju przed śmiercią. Są przygotowani. Z dużym spokojem obserwują z okrętu podwodnego, jak kolejne brzegi i porty cichną, wyludnione. Ta cisza zbliża się nieubłaganie do ostatniego brzegu…

Ta powieść nie ma happy endu. Jest rozdzierająco smutna, pozostawiając w głowie na długo jakiś rodzaj melancholii. Jednocześnie nie sposób nie odnieść jej do dzisiejszego świata, wciąż znajdującego się w obliczu potencjalnej katastrofy.

 

Książka trafiła na naszą listę TOP 200 książek science-fiction >>

 

W cyklu „Wehikuł czasu” Wydawnictwa Rebis ukazały się do tej pory następujące tytuły:

  1. Kwiaty dla Algernona – Daniel Keyes
  2. Koniec dzieciństwa – Arthur C. Clarke
  3. Aleja Potępienia – Roger Zelazny
  4. Hiob. Komedia sprawiedliwości – Robert A. Heinlein
  5. Non stop – Brian Aldiss
  6. Przestrzeni! Przestrzeni! – Harry Harrison
  7. Cieplarnia – Brian Aldiss
  8. Drzwi do lata – Robert A. Heinlein
  9. Wieczna wojna – Joe Haldeman
  10. Gwiazdy moim przeznaczeniem – Alfred Bester
  11. Gdzie dawniej śpiewał ptak – Kate Wilhelm
  12. My – Jewgienij Zamiatin
  13. Człowiek do przeróbki – Alfred Bester
  14. Ostatni brzeg – Nevil Shute
  15. Kwestia sumienia – James Blish
  16. Rój Hellstroma – Frank Herbert
  17. Wieczna wolność – Joe Haldeman
  18. Więcej niż człowiek – Theodore Sturgeon
  19. Osa – Eric Frank Russell
  20. Ziemia trwa – George R. Stewart
  21. Opowiadania najlepsze – Philip K. Dick
  22. Umierając, żyjemy – Robert Silverberg
  23. Rok 1984 – George Orwell
  24. Czas jest najprostszą rzeczą – Clifford D. Simak
  25. Odyseja kosmiczna 2001 – Arthur C. Clarke
  26. Folwark zwierzęcy – George Orwell
  27. Koniec Wieczności – Isaac Asimov
  28. Odyseja kosmiczna 2010 – Arthur C. Clarke
  29. Równi bogom – Isaac Asimov
  30. Spotkanie z Ramą – Arthur C. Clarke
  31. Koniec dzieciństwa – Arthur C. Clarke
  32. Olśnienie – Poul Anderson
  33. Odyseja kosmiczna 2061 – Arthur C. Clarke
  34. Bill, bohater galaktyki – Harry Harrison

Brunon Nowakowski

 

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (2) / skomentuj / zobacz wszystkie

PI Grembowicz
12 czerwca 2023 o 20:03
Odpowiedz

Ph.K. Dick, "Dostojewski SF"...
Najlepszy! "Ubik, "Trzy stygmaty Palmera...", "Przez ciemne zwierciadło" etc. !

~PI Grembowicz

12.06.2023 20:03
PI Grembowicz
12 czerwca 2023 o 19:59
Odpowiedz

Taki i ten: ludzie ludziom...

~PI Grembowicz

12.06.2023 19:59
1