Trzeba mieć naprawdę dużo samozaparcia i wolnego czasu, żeby na bieżąco śledzić wszystkie serialowe nowości. Z doświadczenia dodam, że nie ma to nawet większego sensu, ponieważ znalezienie wartościowych pozycji – mimo zalewu nowości – wcale nie jest takie proste.
Rynek podbić próbują platformy od HBO i Amazona, a swoją pozycję niezmiennie utrzymać próbuje Netflix. Dodatkowo na rynku rozpycha się Disney, a przecież stacje telewizyjne również walczą o swoich widzów, proponując im mniej lub bardziej udane nowości.
Dzieje się więc dużo i trudno to wszystko ogarnąć, dlatego postanowiłem wskazać osiem tegorocznych seriali, które w mojej ocenie zasługują na wyróżnienie:
Beckham
Netflix na rękę do biograficznych dokumentów o sportowcach, a najlepszym na to dowodem jest serial „Beckham”, który zadebiutował w październiku. Sprawnie zrealizowany i bardzo ciekawie poprowadzony dokument odsłania kulisy życia oraz historię jednego z najbardziej znanych brytyjskich piłkarzy, Davida Beckhama. W filmie nie brakuje ciekawostek i naprawdę wciągających rozmów z osobami związanymi z popularnym Becksem. Fisher Stevens, zdobywca Oscara za „Zatokę delfinów”, ponownie udowodnił swój talent do tworzenia filmów i seriali dokumentalnych.
„Beckham” – plakat | mat. pras.
Informacja zwrotna
Pozostajemy na Netfliksie. To właśnie tam w listopadzie zadebiutował serial „Informacja zwrotna”, który powstał na kanwie powieści Jakuba Żulczyka o tym samym tytule. W thrillerze z elementami dramatu bryluje Arkadiusz Jakubik, a sam serial skupia się na losach byłego muzyka rockowego i alkoholika, który wyrusza w ślad za swoim zaginionym synem. To nie tylko historia rodem z kryminału, ale również bardzo plastyczna opowieść o człowieku, który zmaga się z uzależnieniem. Recenzja „Informacji zwrotnej” kilka tygodni temu pojawiła się na naszej stronie.
„Informacja zwrotna” – Netflix | mat. pras.
The Last of Us
Horror, który powstał na podstawie serii gier komputerowych, to największy serialowy przebój tego roku. HBO odczarowało nieco gatunek, udowadniając, że da się przygotować wartościową produkcję, dla której punktem wyjścia jest gra komputerowa. W horrorze z elementami dramatu zbudowano niesamowity klimat, a aktorskimi umiejętnościami popisywali się Pedro Pascal i Bella Ramsey. Kontynuacja „The Last of Us” oczywiście powstanie, ale niestety nie zobaczymy jej w 2024 roku.
„The Last of Us” – plakat | mat. pras.
Poker Face
Sprawnie poprowadzona opowieść o Charlie – kobiecie, która posiadła zdolność określania, kiedy ktoś kłamie. Kobieta wyrusza w szaloną podróż, w czasie której rozwiązuje kolejne zagadki kryminalne. Ciekawy pomysł i jeszcze ciekawsza realizacja, a także naprawdę udana rola Natashy Lyonne sprawiają, że mówimy o jednej z ciekawszych tegorocznych premier. Serial zrealizowany został na zamówienie SkyShowtime i to właśnie na tej platformie znaleźć możemy dziesięć odcinków. Czy będą kolejne? Platforma już potwierdziła, że powstanie drugi sezon.
Silos / Silo
W tym roku Apple zrealizował serial oparty na powieści Hugh Howeya, a który opowiada o społeczności, która uciekła ze zniszczonej i toksycznej powierzchni Ziemi, to ogromnego silosu. Tworzą pozornie idealne społeczeństwo, ale za sprawą Juliette Nichols prawda zaczyna wychodzić na jaw. Jeśli chodzi o nowe seriale Sci-Fi, to zdecydowanie jest to najciekawsza tegoroczna pozycja. Również za sprawą obsady – w serialu pojawili się Rebecca Ferguson, Tim Robbins i David Oyelowo. Już potwierdzono, że powstanie drugi sezon „Silosu”.
„Silos” – plakat | mat. pras.
Terapia bez trzymanki / Shrinking
Trudno ostatnio o dobrą komedię, ale na szczęście zdarzają się wyjątki. Głośno jest ostatnio o serialu „1670”, który pod płaszczykiem historii, rozlicza się z naszymi narodowymi przywarami, ale ja postawiłem na inny – nieco mniej znany w Polsce – tytuł. „Terapia bez trzymanki” od Apple'a to opowieść o młodym psychoterapeucie, który próbuje poradzić sobie z życiowymi problemami. W serialu zagrali Jason Segel i Harrison Ford. Na tle konkurencji produkcja wyróżnia się świetnymi dialogami i spójną historią. No i oczywiście humorem.
„Terapia bez trzymanki” – Harrison Ford na małym ekranie | mat. pras.
W tłumie / The Crowded Room
Serial zrealizowany został przez Apple'a i powstał na kanwie książki Daniela Keyesa. Jest to oparty na faktach thriller psychologiczny, który przenosi nas do 1979 roku i pewnego śledztwa, które pozwoliło na odkrycie pilnie skrywanej tajemnicy. W serialu pojawili się Tom Holland oraz Amanda Seyfried, a sam tytuł zebrał bardzo pochlebne recenzje i opinie. W Polsce niestety o „W tłumie” nie było zbyt głośno, a szkoda – to naprawdę udana produkcja.
Bohaterowie serialu „W tłumie” | mat. pras.
Zagłada domu Usherów / The Fall of the House of Usher
Mike Flanagan ciągle się zmienia. Obecnie stawia na budowanie atmosfery, kreowanie nieoczywistych postaci i historii – najlepszym na to dowodem jest jego ostatni zrealizowany dla Netfliksa serial, „Zagłada domu Usherów”. Sprawnie skonstruowany horror z elementami dramatu nie jest podobny do tego, co Flanagan tworzył wcześniej, ale to świetne dzieło gatunkowe. Klimatyczne i wciągające. Nie sposób nie wspomnieć o aktorskich popisach, a zdecydowanie najlepiej wypadają Carla Gugino, Bruce Greenwood i Mark Hamill.
Michał Grzybowski
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie
Zgroza...
Real Art
27.12.2023 13:55