Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Ignacy Jan Paderewski – bohater narodowy i… Casanova

Wolne myśli
|
02.06.2023

Dzisiaj chciałbym zająć się jedną z najbardziej fascynujących postaci w historii Polski — Ignacym Janem Paderewskim. Jest to ten z pomnikowych wręcz bohaterów, o którego życiu – jego wpływie na historię Polski, a zwłaszcza na odzyskanie niepodległości w 1918 roku, słyszeli wszyscy, w końcu uczą o tym szkołach. Jednak większość zapewne zna go tylko jako wybitnego pianistę, kompozytora i polityka, który odegrał kluczową rolę w momencie, gdy pojawiła się szansa na odzyskanie podmiotowości bezpośrednio po I wojnie światowej. Mało kto dziś natomiast pamięta, że Paderewski był także kimś w rodzaju światowego celebryty, i nie jest to stwierdzenie na wyrost.

Tagi: historia

Ignacy Jan Paderewski
Ignacy Paderewski to jedna z barwniejszych postaci w Polskiej historii. Tu z drugą żoną, baronową Heleną Górską de Rosen. Fot. Wikimedia.

Współcześnie pamięta się Paderewskiego głównie jako wybitnego polityka z przeszłości, bardziej wtajemniczeni wiedzą, że stał się współautorem naszej niepodległości. Tymczasem był on kimś znacznie więcej, zresztą nie tylko dla Polaków. Zwłaszcza za oceanem, w USA, jego popularność była – nawet w porównaniu z dzisiejszymi gwiazdami – po prostu ogromna. W pewnym momencie w sklepach można było kupić mydło i szampon biorące nazwę od jego imienia. W czasie I wojny światowej był już powszechnie szanowanym filantropem, biznesmenem, mecenasem sztuki i architektury, hodowcą winorośli, aktorem filmowym, a nawet znanym... uwodzicielem, a kobiety mdlały, gdy zasiadał przed fortepianem. Oto kilka najciekawszych faktów z życia tego niezwykłego i trochę zapomnianego dziś człowieka.

Polak z Kresów Wschodnich

Ignacy Jan Paderewski urodził się w 1860 roku w Kuryłówce na Podolu, w ówczesnym imperium rosyjskim (dziś na Ukrainie). Jego ojciec był zarządcą majątku ziemskiego i uczestnikiem powstania styczniowego, za co zresztą trafił do więzienia. Dzieciństwo początkowo nie należało do szczęśliwych: matka zmarła kilka miesięcy po jego narodzinach, ojciec, gdy Ignacy miał zaledwie 12 lat. Paderewski został ostatecznie adoptowany przez ciotkę i choć wychowywał się w dość skromnych warunkach, to jednak właśnie troskliwa krewna bardzo szybko wychwyciła jego zdolności muzyczne  i zachęciła do rozwoju w tym kierunku.

Ignacy Paderewski
Ignacy Paderewski — bujna czupryna i arystokratyczny wygląd były jego znakiem rozpoznawczym przez całą karierę. Fot. Wikimedia

Ponieważ późniejszy premier wykazywał talent muzyczny już bardzo wcześnie, szybko zaczął uczyć się gry na fortepianie. W wieku zaledwie 12 lat został przyjęty do warszawskiego konserwatorium muzycznego, gdzie studiował pod kierunkiem Juliusza Zarębskiego, ucznia samego Franciszka Liszta (uznanego kompozytora i przyjaciela Fryderyka Chopina). Szkołę muzyczną, jako wybitnie uzdolniony, ukończył mając 15 lat. W 1880 roku ożenił się ze swoją koleżanką z konserwatorium, Antoniną Korsakówną, która jednak zmarła rok później po porodzie ich syna Alfreda. Syn urodził się ciężko upośledzony i musiał zostać oddany pod opiekę przyjaciół.

Międzynarodowa kariera muzyczna i polityczna

Paderewski – przygnieciony rodzinnymi dramatami – postanowił w całości poświęcić się karierze muzycznej i wyjechał do Berlina, gdzie jeszcze doskonalił technikę oraz studiował kompozycję u Friedricha Kielia i Heinricha Urbana. Następnie przeniósł się do Wiednia, gdzie pobierał kolejne, mistrzowskie lekcje u Teodora Leszetyckiego, słynnego wówczas pedagoga muzycznego. W 1887 roku zadebiutował jako dojrzały pianista w stolicy Austrii i tak rozpoczęła się jego międzynarodowa kariera koncertowa.

Przez kilka kolejnych dekad występował w wielu krajach Europy i Ameryki, ale trzeba przyznać, że początki bywały dość trudne. Po przejściowych sukcesach w Wiedniu, po pierwszym występie w Londynie recenzje prasy były dość krytyczne. „Zaledwie po kilku minutach, jakie spędził przy klawiaturze, można się było zorientować, że mamy do czynienia z wykonawcą, który zamiast czarować, pragnie nas przede wszystkim zadziwić” – pisał recenzent Musical Times. Jeszcze krytyczniejszy był publicysta z Evening Standard, który Polaka nazwał „mamutem przy klawiaturze”. Jednak publiczność nie przejmowała się docinkami prasy. Paderewski, którego cechowały arystokratyczny wygląd i doskonałe maniery, a także – co najważniejsze – charakterystyczna i perfekcyjna technika gry, z miejsca stał się idolem melomanów, zwłaszcza płci żeńskiej. Burza włosów i zalotne spojrzenie bardzo mu w tym pomagały.

Kolejne koncerty w Wielkiej Brytanii były już niczym niezmąconym sukcesem. Nawet wcześniejsza krytyka umilkła, a sceptyczni wcześniej recenzenci zaczęli pisać entuzjastyczne recenzje.

Ignacy Jan Paderewski
Jedna z licznych ówczesnych karykatur podkreślająca styl Paderewskiego. Fot. Wikimedia

Prawdziwie olśniewający sukces przyniosło artyście jego pierwsze amerykańskie tournée w latach 1891-1892, które okazało się nie tylko wielkim sukcesem artystycznym, ale i finansowym. Polski pianista zachwycał słuchaczy swoją grą, świeżymi interpretacjami znanych dzieł i imponującą Amerykanom umiejętnością improwizacji. Po raz kolejny ważną rolę odegrał także niepowtarzalny wygląd i urok osobisty Paderewskiego. Z tego też powodu w Ameryce, podobnie jak w Europie, szczególnie podziwiały jego występy kobiety. Omdlenia tych najbardziej wrażliwych, gdy tylko wchodził na estradę, nie były rzadkością, przed salami koncertowymi, gdzie występował, ustawiały się tłumy fanów. To wtedy narodziła się trwająca wiele kolejnych lat „moda na Paderewskiego”, a sam artysta był nazywany pieszczotliwie „Paddy’m”. W sklepach pojawiło się wspomniane wcześniej mydło, a także firmowany jego podobizną szampon na porost włosów.

Przy okazji skłoniło to też prasę do rozpisywania się o życiu osobistym artysty. Media donosiły o jego „gigantycznych zarobkach”, a nawet „tajnym ślubie” z rzekomą rumuńską księżniczką. Większość z tak podawanych informacji była oczywiście nieprawdziwa, ale nakręcała atmosferę zainteresowania wokół Polaka.

W czasie pierwszego i późniejszych pobytów za oceanem Paderewski nawiązał też szereg znajomości i przyjaźni zarówno w tamtejszym środowisku muzycznym i kulturalnym, ale też wśród elity politycznej USA, co później z powodzeniem wykorzystał do walki o „sprawę polską”. Polak stał się w tym czasie nie tylko znakomitym i uznanym pianistą, ale także kompozytorem. Napisał m.in. symfonię h-moll "Polonia", niezwykle melodyjny i wirtuozerski, dziś grany rzadko, koncert fortepianowy a-moll, fantazję polską na fortepian i orkiestrę oraz wiele utworów kameralnych i solowych. Jego najsłynniejszym dziełem jest jednak menuet G-dur op. 14 nr 1, który stał się popularny na całym świecie.

Walka o sprawę polską

Z punktu widzenia historii Polski kluczowe było zaangażowanie Paderewskiego i jego aktywna działalność także na polu społecznym i politycznym. To Paderewski osobiście ufundował wspaniały, stojący do dziś (rekonstrukcja, oryginał zniszczony przez hitlerowców) pomnik grunwaldzki w Krakowie, mający upamiętnić okrągłą, 500. rocznicę bitwy z zakonem Krzyżackim. Monument odsłonięto 15 lipca 1910.

Ignacy Jan Paderewski
Przepustka Paderewskiego na konferencję pokojową w Paryżu (konferencja wersalska). Fot. Wikimedia

Od samego początku międzynarodowej kariery (a przy jej okazji koncertował także w Ameryce Południowej, a nawet w Australii) angażował się w sprawy polskie i wspierał ruch niepodległościowy. Podczas I wojny światowej był członkiem Komitetu Narodowego Polskiego we Francji i Stanach Zjednoczonych. Utrzymywał bliskie kontakty z prezydentem USA Woodrow Wilsonem, do którego miał nieskrępowany dostęp i osobiste zaufanie. Wielu historyków uważa wręcz, że to nasz pianista przekonał go do poparcia idei wskrzeszenia niepodległej Polski, co prezydent USA uczynił w swoim słynnym orędziu z 8 stycznia 1918, podczas którego wygłosił zarys swojego programu pokojowego dla przyszłego, sprawiedliwego świata po zakończeniu Wielkiej Wojny. Paderewski osobiście znał też między innymi Julesa Ferry – premiera Francji, Julesa Cambona – francuskiego ambasadora w Niemczech, lorda Richarda Haldane, czyli brytyjskiego sekretarza wojny, Alfreda Hamsworth’a, wielkiego magnata prasowego, właściciela pism takich jak chociażby „The Times” i „The Daily Mail”, a także kilku kolejnych prezydentów USA.

Ignacy Jan Paderewski
W 1960 poczta Stanów Zjednoczonych wydała znaczek z Paderewskim, podkreślający jego zasługi dla wolności na świecie. Fot. Wikimedia

Już po zakończeniu wojny był naturalnym kandydatem na szefa rządu – znany i szanowany na całym świecie. W efekcie w 1919 roku został premierem i ministrem spraw zagranicznych Tymczasowego Rządu Republiki Polskiej. To także on osobiście w imieniu państwa polskiego podpisał traktat wersalski, który przywracał Polsce niepodległość po 123 latach zaborów.

Paderewski – biznesmen i amant

Przez wszystkie lata wielkiej kariery wybitny pianista był także znany ze swojego uroku osobistego i zdolności uwodzenia kobiet. Miał wiele romansów i związków miłosnych, zarówno przed, jak i po swoim drugim małżeństwie z Heleną Górską, córką hrabiego Ludwika Górskiego (wzięli ślub w 1899 roku). Jedną z jego kochanek była nawet słynna aktorka Helena Modrzejewska, która zresztą pomogła mu rozwinąć karierę pianistyczną, wprowadzając na najwyższe salony. Inne domniemane muzy Paderewskiego to m.in.: amerykańska poetka Mary Garden, francuska pisarka Marcelle Tinayre, rosyjska księżna Maria Tenisheva czy polska malarka Olga Boznańska.

Paderewski był także wszechstronnym człowiekiem kultury i biznesu. Interesował się literaturą, sztuką, architekturą i historią. Był patronem wielu artystów i instytucji kulturalnych. Zbierał dzieła sztuki i antyki. Założył własną wytwórnię płytową The Aeolian Company oraz firmę produkującą pianina Paderewski Piano Company. Zainwestował także w hodowlę winorośli w Kalifornii, gdzie kupił duży majątek Rancho San Ignacio.

Ignacy Jan Paderewski
Ignacy Jan Paderewski — w USA był popularny tak bardzo, że doczekał się nawet własnej gwiazdy w słynnej hollywoodzkiej alei sław. Fot. Wikimedia

W pamięci współczesnych zatarł się zupełnie fakt, że Paderewski był także… aktorem filmowym. W 1936 roku wystąpił w hollywoodzkim filmie "Moonlight Sonata", gdzie grał samego siebie — sławnego pianistę zakochanego w pięknej hrabinie (w tej roli wystąpiła Barbara O'Neil). Film był oparty na prawdziwej historii miłości Paderewskiego do Anny de Loos (żony holenderskiego dyplomaty), która zmarła na gruźlicę.

Śmierć na obczyźnie

Paderewski zmarł w 1941 roku w Nowym Jorku na zapalenie płuc. Jego ostatnim życzeniem było spoczęcie na ziemi polskiej dopiero po jej wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej i sowieckiej. Jego ciało zostało więc przechowane w Arlington National Cemetery do 1992 roku, kiedy to zostało przetransportowane do Warszawy i pochowane na Cmentarzu Powązkowskim. Jego serce natomiast spoczywa w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown w Pensylwanii.


Współczesny pomnik Paderewskiego w Ciężkowicach. Fot. Wikimedia

Ignacy Jan Paderewski był człowiekiem, którego burzliwy życiorys mógłby wypełnić kilka hollywoodzkich filmów – pełne przygód, triumfów, miłości, ale też i niepowodzeń życie to doskonałe zwierciadło czasów, w których przyszło mu żyć. Choć dziś większość z nas pamięta już tylko jego udział w odzyskaniu niepodległości, warto mieć świadomość, że był kimś, kto miał znacznie większy wpływ na całą kulturę Zachodu.

Tomasz Sławiński

 

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie

PI Grembowicz
11 czerwca 2023 o 18:36
Odpowiedz

Podobno przed wojną większym Casanovą towarzyskim był sam... Roman Dmowski; choć kawaler do końca życia poświęcający się wyłącznie Polityce, Ojczyznie, Rzeczypospolitej!

~PI Grembowicz

11.06.2023 18:36
1