Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Wspaniała piątka zespołu Blind Guardian – najlepsze płyty niemieckich metalowców

Muzyka
|
02.04.2024

Jeden z najważniejszych zespołów w historii europejskiego power metalu, Blind Guardian, ma na koncie dwanaście studyjnych albumów. Wśród nich są prawdziwe muzyczne majstersztyki, które postanowiłem wskazać w niniejszym zestawieniu.

Tagi: rock , metal , muzyka

Blind Guardian
Blind Guardian | mat. pras.

Niemiecka formacja rozpoczęła swoją muzyczną przygodę w 1984 roku pod nazwą Lucifer's Heritage. W skład zespołu wchodzili znani z obecnego wcielenia Hansi Kürsch i André Olbrich, a uzupełnienie stanowili Markus Dörk oraz Thomas Stauch. Zanim doszło do zmiany nazwy, którą znamy obecnie, grupa funkcjonowała do 1987 roku. Nieco wcześniej współzałożyciela, Dörka, zastąpił gitarzysta Marcus Siepen. Już jako Blind Guardian udało im się podpisać umowę z wytwórnią, a debiutancki album – „Battalions of Fear” – ukazał się w 1988 roku. Zespół w sprawny sposób połączył ze sobą speed, thrash i power metal, a wydawnictwo zebrało pochlebne recenzje.

Z biegiem lat muzycy coraz bardziej skłaniali się w stronę klasycznego power metalu, a twórcze i komercyjne przełamanie nastąpiło w 1992 roku, gdy światło dzienne ujrzał album „Somewhere Far Beyond” – to właśnie tutaj znalazła się kultowa ballada „The Bard's Song – In the Forest”. Pisząc teksty, muzycy inspirowali się twórczością J.R.R. Tolkiena, Stephena Kinga czy Micheala Moorcocka. Lata 90. XX wieku należały już do Blind Guardian, a zespół umacniał swoją pozycję jako jednego z najważniejszych przedstawicieli europejskiego power metalu. Potwierdzeniem tego były świetnie przyjęte płyty „Imaginations from the Other Side” i „Nightfall in Middle-Earth”.

Na przestrzeni lat dochodziło do wielu zmian personalnych, a ostatecznie na czele formacji aż do dzisiaj stoją Hansi Kürsch i André Olbrich. Zespół opublikował dwanaście albumów, a ostatni – „The God Machine” – ukazał się w 2022 roku. Choć udany, w moim zestawieniu najlepszych płyt Blind Guardian się nie znalazł. Postawiłem na następujące wydawnictwa:

5. At the Edge of Time (2010)

Na dziewiątej płycie panowie z Blind Guardian postanowili spróbować czegoś nowego. Do klasycznego power metalu dodali nieco symfonii i progresji. Odważnie, nie ma co do tego wątpliwości, ale eksperyment okazał się tak udany, że postanowiłem wskazać album „At the Edge of Time” jako jeden z najlepszych w ich dorobku. Ostatecznie na płytę złożyło się dziesięć kompozycji, które trwają nieco ponad godzinę. Nie ma wśród nich słabszych utworów, co jest najlepszym dowodem na kompozytorski kunszt Kürscha i Olbricha. Mnie najbardziej przypadła do gustu kompozycja „A Voice in the Dark”, która opublikowana została jako przedpremierowy singiel.

4. A Night at the Opera (2002)

Również na wydanym w 2002 roku krążku „A Night at the Opera” zespół szukał nowych rozwiązań, nieco odchodząc od tego, co było jego znakiem rozpoznawczym na poprzednich albumach. Fani przyjęli to ze zrozumieniem, ponieważ dostali naprawdę jakościowy materiał, który z jednej strony był ukłonem w stronę klasycznej krążków zespołu, a z drugiej dowodem na to, że Kürsch i spółka nie chcą zamykać się w jednym gatunku. Klasyczny power metal z odrobiną progresji okazał się interesującym rozwiązaniem – na tyle, że postanowiłem umieścić album „A Night at the Opera” tuż za podium.

3. Somewhere Far Beyond (1992)

Cofamy się o dekadę, gdy ukazał się wspomniany we wstępie album „Somewhere Far Beyond”, przełomowy dla Blind Guardian. To właśnie na tej płycie wykrystalizował się styl zespołu, który oparty był w swoich podstawach o klasyczny power metal. Hansi Kürsch i André Olbrich, inspirując się kultowymi dziełami fantasy i Sci-Fi, obrali nieoczekiwaną drogę, która okazała się kluczem do sukcesu. Oczywiście teksty to jedno, ale również w warstwie instrumentalnej płyta okazała się dziełem kompletnym. Zyskała sławę dzięki balladzie „The Bard's Song – In the Forest”, ale niesprawiedliwym byłoby zapominanie o nie mniej udanych utworach, jak chociażby „Time What Is Time” czy „Journey Through the Dark”.

2. Imaginations from the Other Side (1995)

Trzy lata po wydaniu „Somewhere Far Beyond” Blind Guardian powrócili z kolejnym, piątym już albumem. W tym wypadku nie kombinowali i skorzystali z tych rozwiązań, które okazały się przepisem na sukces w przypadku wydanego w 1992 roku krążka. Oczywiście dalej się rozwijali, więc dopracowali brzmienie i jeszcze bardziej skupili się na tekstach. Fani to docenili, oceniając płytę jeszcze lepiej od poprzedniej, ale nie powinno to dziwić – utwory „Bright Eyes”, „Imaginations from the Other Side” czy „Another Holy War” stanowią kwintesencję powermetalowego grania. Płytę zebrała również bardzo pochlebne recenzje w prasie fachowej.

1. Nightfall in Middle-Earth (1998)

W 1998 roku zespół postanowił całkowicie skupić się na twórczości J.R.R. Tolkiena i przygotował album oparty w całości na książce „Silmarillion”. Muzycy podjęli spore ryzyko, ponieważ mocno ograniczyli się tematycznie, a dodatkowo lekko zmodyfikowali brzmienie względem poprzednich, przecież bardzo udanych płyt. Zdecydowanie była to dobra decyzja, ponieważ otrzymaliśmy album spójny stylistycznie i świetnie skonstruowany. Każda kompozycja ma swój unikatowy styl i niepodrabialne brzmienie.

Jest to gratka nie tylko dla miłośników fantastyki, ale dla wszystkich fanów dobrego metalowego grania. Na płycie „Nightfall in Middle-Earth” znalazły się 22 utwory, które trwają w sumie ponad 65 minut, a wśród nich są kultowe „Mirror Mirror” czy „Nightfall”. Polecam jednak przyjmować to wydawnictwo w całości – jak każdy album koncepcyjny.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie