15 marca 2021 r. minie dokładnie 60 lat od zaprezentowania jednego z najseksowniejszych samochodów w historii motoryzacji. Już w dniu premiery E-Type’a sam Enzo Ferrari nazwał go „najpiękniejszym samochodem wszechczasów”.
Lata mijały, a smukła sylwetka i charakterystyczna długa maska Jaguara zachwycały kolejne pokolenia. W 1996 r. został oficjalnie uznany za dzieło sztuki, jeden z egzemplarzy dołączył bowiem do kolekcji słynnego The Museum of Modern Art – jako trzeci z motoryzacyjnych eksponatów nowojorskiej placówki.
Pierwowzór sprzed 60 lat (E-Type) i jego współczesny odpowiednik (F-Type)
W 2008 r. The Daily Telegraph uhonorował E-Type'a pierwszym miejscem w rankingu „100 najpiękniejszych samochodów”. A teraz składa mu hołd sam producent, wypuszczając limitowaną edycję Jaguara F-Type nazwaną Heritage 60 Edition. Sportowy F-Type już sam w sobie jest oddaniem czci E-Type’owi, bo nawiązuje do niego nazwą i sylwetką, ale ta edycja czerpie jeszcze więcej inspiracji.
Powrót do korzeni
Po raz pierwszy od lat 60. Jaguar przywrócił do palety barw wyjątkowy lakier Sherwood Green, który świetnie pasował do brytyjskiego grand tourera – i roadstera, bo przecież była także otwarta wersja E-Type’a. Dzisiaj też można wybierać między kabrioletem a coupé, bo wersja Heritage 60 Edition będzie dostępna w obydwu wariantach nadwoziowych, choć nie wiadomo w jakich proporcjach. Limitowanych samochodów ma powstać łącznie tylko 60 szt., więc w przyszłości to będzie bardzo cenna i poszukiwana odmiana F-Type’a.
Emblemat i aluminiowe wykończenie konsoli centralnej Jaguara F-Type Heritage 60 Edition
Oprócz lakieru wyróżniają ją kute, 20-calowe obręcze ze stopów lekkich, czarne zaciski hamulcowe i – rzecz jasna – odpowiednie emblematy. To na zewnątrz, ale Brytyjczycy nie pominęli także kabiny. W niej pojawiło się specjalne aluminiowe wykończenie konsoli z wzorem inspirowanym obudową lusterka wstecznego E-Type’a i wytłoczone na zagłówkach logo edycji limitowanej. Są też okolicznościowe dywaniki i nakładki na progi.
Limitowany Jaguar F-Type Heritage 60 Edition został zbudowany na bazie podkręconego seryjnie F-Type’a R, co oznacza, że pod maską (już nie tak długą jak w E-Type’ie) pracuje 5-litrowy, turbodoładowany silnik V8 o mocy 575 KM. Cena też jest wyjątkowa – w Wielkiej Brytanii taki Jaguar kosztuje 122 500 funtów, czyli 600 tys. zł. Przy tej inwestycji przynajmniej jest małe ryzyko, że ktoś stanie obok na światłach drugim tak samo wyjątkowym autem.
Krzysztof Grabek
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie