Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Konstruktywna krytyka, czyli jak krytykować z dobrymi intencjami

Męska psychologia
|
27.02.2024

Nikt z nas nie lubi być krytykowany. Krytyka wywołuje uczucie dyskomfortu, uderza w nasze ego, nierzadko przy tym obniżając poczucie własnej wartości, ale jeśli jest konstruktywna, to może być wstępem do pozytywnej zmiany.

Tagi: psychologia

Jak krytykować konstruktywnie
Nikt z nas nie lubi być krytykowany.

Wysyłane w czyimś kierunku komunikaty mogą demotywować, ale mogą też działać mobilizująco, nawet jeśli dotyczą dokładnie tej samej sprawy. Sposób w jaki komunikujemy się z innymi ludźmi, jest ogromnie ważny dla zachowania dobrych relacji, a przecież nie zawsze mamy do przekazania tylko przyjemne informacje i komunikaty. Czym zatem jest konstruktywna krytyka, czy można się jej nauczyć, a jeśli tak, to jakimi zasadami należy się wówczas kierować?  

Konstruktywna krytyka jest takim rodzajem krytyki, dzięki której dowiadujemy się, gdzie popełniamy błąd lub co możemy poprawić w naszym sposobie postępowania albo pracy, aby zmienić to na lepsze. Osoba, która ją wyraża, najczęściej równocześnie przedstawia lub sugeruje sposób rozwiązania problemu, który został poddany krytyce. Tylko wtedy będzie ona lekcją, z której istotnie można wynieść coś konstruktywnego.

W tym miejscu weźmy pod uwagę przykładowego pracownika, który dowiadując się od przełożonego o popełnionych przez siebie błędach, niewątpliwie będzie czuł się nieswojo. Jednak skrytykowany w sposób konstruktywny, szybciej dojdzie do wniosku, że usłyszane słowa mają mu pomóc w pracy, by swoich wcześniejszych błędów nie powtarzał w przyszłości, dzięki czemu nie tylko stanie się bardziej produktywny i efektywny, ale też będzie miał większą szansę na podwyżkę lub awans. Jednym słowem, konstruktywna krytyka ma tutaj szansę zadziałać mobilizująco.  

Kluczową cechą konstruktywnej krytyki jest to, że wypływa ona z dobrych intencji. Znaczy to tyle, że osoba krytykująca decyduje się na rozmowę z pozytywnych pobudek – aby komuś pomóc w rozwoju lub osiągnięciu celu, nigdy w założeniu, żeby go urazić, upokorzyć czy też uderzyć w jego poczucie własnej wartości.

Jest rodzajem nieagresywnego zwrócenia czyjejś uwagi na popełniane przez niego błędy. Powinna więc odnosić się do rzeczy, które dana osoba może realnie zmienić, na przykład w swoim postępowaniu albo w pracy.

 

Zobacz także: Jak przeprowadzić trudną rozmowę

 

Z tego samego powodu nigdy nie krytykujmy czyjegoś wyglądu, zwłaszcza w takich aspektach, jak wzrost czy jakieś niedoskonałości, na które nie ma się wpływu bądź zmiana mogłaby okazać się niewarta poniesionych nakładów, ale też pochodzenia czy orientacji seksualnej. Krytyki nie należy rozszerzać również na takie pola, które co prawda podlegają woli danej osoby, ale w żadnej mierze nie mają wpływu na otoczenie, w którym funkcjonuje. W tym kontekście można wspomnieć na przykład o indywidualnym stylu ubierania się, podjętej decyzji o posiadaniu, bądź nie, potomstwa, wyznawanej religii czy ogólnie światopoglądu. .  

Dokładniej chodzi o to, by nie krytykować kogoś tylko dlatego, że się w jakiś sposób wyróżnia, a co na dobrą sprawę jest jego osobistym, niemającym wpływu na innych ludzi, wyborem. W końcu, dopóki ktoś nie usiłuje otoczeniu narzucać swojego stylu bycia albo myślenia, to są to takie cechy, które w ogóle nie powinny podlegać czyjejś ocenie, będąc prywatną sprawą każdego człowieka. .  

Co wydaje się ważne, konstruktywna krytyka odnosi się w zasadzie do każdego typu relacji – romantycznych, rodzinnych, przyjacielskich, zawodowych.  

Jej przeciwieństwem jest krytyka destruktywna, inaczej krytykanctwo, która ma wyłącznie negatywny wpływ na daną osobę – w najlepszym wypadku wywołując chwilowy dyskomfort, ale w trudniejszych sytuacjach poprzez podkopywanie jej pewności siebie może powodować zamknięcie się na podejmowanie kolejnych prób, a nawet podjęcie decyzji o zupełnej rezygnacji z rozwoju osobistego i porzucenia aktywności bądź zainteresowań, które dotąd sprawiały tej osobie przyjemność.   

Zasady konstruktywnej krytyki 

Istnieje kilka zasad, dzięki którym krytyka ma szansę zostać odebrana w sposób, który nie będzie dla drugiej osoby przykry ani jakkolwiek krzywdzący. Oczywiście zderzenie się z krytyką nigdy nie należy do przyjemności, czasem jednak wydaje się niezbędne, by można było zrobić krok do przodu, zmieniając coś na lepsze.  

Na początku należy uważnie zastanowić się, jaką rzeczywistą motywację ma nasza krytyka i czy jej głośne wyrażenie jest konieczne, bo dana sytuacja istotnie wymaga przekazania drugiej osobie swojego krytycznego spojrzenia na jej pracę bądź postawę, a przede wszystkim, czy ma ona szansę wynieść z niej coś dobrego dla siebie.  

Rozmowa, której celem jest przekazanie konstruktywnej krytyki, powinna zostać przeprowadzona twarzą w twarz i bez obecności osób trzecich, ewentualnie wyłącznie w gronie osób bezpośrednio zainteresowanych tematem. Jeśli dotyczy pracownika, nie rób tego przy innych osobach z zespołu, jeśli partnera czy dziecka – nie krytykuj go na oczach przyjaciół ani nawet innych członków rodziny. 

Warto dać drugiej osobie możliwość psychicznego nastawienia się do rozmowy, sygnalizując nieco wcześniej, że chcemy z nią szczerze porozmawiać na jakiś trudny temat.  

Zanim pojawią się zarzuty, zwróć uwagę na właściwy obraz danej sytuacji, czyli jak to powinno wyglądać w wersji, do której warto dążyć. To pozwoli osobie krytykowanej uświadomić sobie, co było nie tak w jej pracy lub dlaczego postąpiła niewłaściwie, ale też poznać twoje intencje. Dzięki temu pojawia się szansa na pokazanie problemu w możliwie jak najbardziej obiektywny sposób, a równocześnie pozwala wyciągnąć wnioski z tego, co się wydarzyło.

Krytykując staraj się nie oceniać osoby, ale wyłącznie jej zachowanie, czyli tak dobierać słowa, żeby nie nazywać jej np. „bałaganiarzem” albo „leniem”, ale zwracać uwagę na to, co wynika z jej działania, na przykład zagrożenie na stanowisku pracy. Możesz wyrazić to poprzez prośbę, by druga strona zwróciła uwagę na porządek wokół siebie, dzięki czemu wszystkim będzie się pracować łatwiej i bezpieczniej, będzie też po prostu przyjemniej. 

 

Zobacz także: Dlaczego dla mężczyzny rozmowy z kobietą są jak negocjacje z arabskim sprzedawcą?

 

Krytykując opieraj się na racjonalnych argumentach, które z kolei oparte zostały na faktach, nie zaś nadinterpretacjach czy uogólnieniach. Chodzi o to, aby za twoimi słowami stało poparte konkretnymi argumentami uzasadnienie, co z kolei wskazuje, że naprawdę wiesz, o czym mówisz.

Jeżeli dana sytuacja wywołuje u ciebie duże emocje, zaczekaj do momentu, aż one opadną i będziesz pewien, że nad sobą zapanujesz. Podczas rozmowy, której celem jest konstruktywna krytyka, nie ma miejsca na podnoszenie głosu, obrażanie swojego rozmówcy czy wulgaryzmy.

Krytykując w sposób konstruktywny, unikaj generalizacji, czyli stwierdzeń w typie „ty zawsze”, „ty nigdy”, „ty za każdym razem”, „ty wszystko”, które nie tylko podważają wiarygodność tego, co mówisz, ale też wywołują w osobie krytykowanej poczucie bycia niesprawiedliwie osądzaną, bo przecież nawet jeśli zdarzyło się coś, co podlega negatywnej ocenie, to jeszcze wcale nie musi znaczyć, że jest to w jej postępowaniu regułą. Aby tego uniknąć, skup się na konkretnej sytuacji lub problemie, nie rozciągając ich na całokształt czyjegoś postępowania i życiowej postawy.

Wystrzegaj się też ogólników, czyli zamiast oskarżać kogoś o jakąś negatywną cechę, lepiej będzie wymienić konkretne sytuacje lub obowiązki, których dana osoba nie dopełniła. To może być zresztą dobry moment, by poznać powody jej postępowania.

 

Zobacz także: Oznaki, że należy zmienić sposób rozmowy

 

Jeśli mówisz o czymś, co bezpośrednio dotyka także twoich emocji, to – ponownie – nie oceniaj osoby, ale jej zachowanie, nawet jeśli odniesiesz się do tego z pozycji własnych uczuć. Na przykład zamiast powiedzieć: „jesteś bezmyślna, bo przecież nietrudno wpaść na to, że się martwię, jeśli nie umiem się do ciebie dodzwonić”, powiedz: „twoje spóźnienie i brak jakiegokolwiek kontaktu sprawiły, że zacząłem się martwić, następnym razem będę wdzięczny, jeśli jednak wyślesz choć krótką wiadomość i dasz znać, co się dzieje”. Zawsze łatwiej jest zaakceptować ocenę dotyczącą danego zdarzenia niż negatywną opinię na swój temat.

Warto jednak wziąć pod uwagę, że ta zasada odnosi się głównie do relacji z bliskimi osobami, bowiem powoływanie się na emocje w sytuacjach zawodowych może zostać odebrane jako nieprofesjonalne. Trzeba też pamiętać, aby wystrzegać się zwrotów i słów, które mogłyby wywołać efekt emocjonalnego szantażu, czyli po prostu manipulacji. Jak najbardziej możesz powiedzieć „jest mi przykro, kiedy po raz kolejny nie dotrzymujesz słowa”, ale już stwierdzenie „nie dotrzymując słowa pokazujesz, że mnie nie kochasz” brzmi jak manipulacyjne wbijanie kogoś w poczucie winy.  

Bez względu na to, co chcesz przekazać, szanuj swojego rozmówcę. Atmosfera życzliwości sprzyja budowaniu wzajemnego zaufania, stwarzając przy tym odczucie dobrych intencji ze strony krytykującego. Osoba krytykowana nie może poczuć się atakowana, a tym bardziej upokorzona, bo wówczas, zamiast skupić się na przekazie, automatycznie zacznie się bronić.  

Warto pamiętać, aby krytykę łączyć z czymś o charakterze pozytywnym, bowiem skupianie się na samych negatywach może okazać się demotywujące, ostatecznie przynosząc efekt odwrotny do zamierzonego. Aby temu zapobiec, postaraj się wymienić również przynajmniej jedną czy dwie rzeczy, które druga strona robi dobrze. Koniecznie też unikaj takich komunikatów, jak: „jesteś w tym beznadziejny”, „nie nadajesz się” bądź „nie wychodzi ci”, zastępując je sugestią w rodzaju „postaraj się popracować nad…” czy „zwróć większą uwagę na…”

 

Zobacz także: Jak rozmawiać, żeby nas rozumiano

 

Koniecznie pozwól stronie krytykowanej odnieść się do stawianych zarzutów. Daj jej szansę na obronę swoich racji, uważnie przysłuchując się, jak sama widzi daną kwestię, ewentualnie co ma na swoje wytłumaczenie. 

Dobrze jest, aby w parze z konstruktywną krytyką szło wsparcie, czyli aby mieć pomysł na rozwiązanie wskazanego problemu. Dzięki takiemu podejściu osoba krytykowana będzie mieć odczucie, że stoimy po jej stronie, co z kolei przekłada się większą motywację, by zastosować się do usłyszanych rad.

Przykłady konstruktywnej krytyki

Zasady konstruktywnej krytyki są właściwie bardzo uniwersalne, dlatego warto się nimi posługiwać zawsze, kiedy chcesz drugiej osobie przekazać coś, co może być dla niej trudne w odbiorze. Możesz je stosować zarówno wtedy, gdy rozmawiasz z partnerem, jak i w relacjach z dzieckiem, dobrym znajomym, a tym bardziej w sytuacjach zawodowych. 

Poniżej znajdziesz kilka przykładów, które pozwolą zapoznać się z użyciem konstruktywnej krytyki w praktyce.

  • Wiesz, że jesteś dla mnie kimś bardzo ważnym i że jestem z tobą z wyboru, ale kiedy po raz kolejny bez uprzedzenia spóźniasz się na spotkanie, to czuję się lekceważony. Bardzo proszę, abyś następnym razem była punktualna, a jeśli coś cię zaskoczy, to po prostu poinformuj mnie o tym.
  • Bardzo się cieszę, że dobrze czujesz się w towarzystwie swoich znajomych i jesteś przez nich lubiana, ale chciałbym, abyśmy czasem mogli też pobyć tylko we dwoje. Czy możesz przynajmniej raz w tygodniu zaplanować taki wieczór?
  • Widzę, że włożyłeś dużo zaangażowania w realizację tego projektu, co wyraźnie przełożyło się na sukces zespołu. Jakość twojej pracy mogłaby się jednak podnieść, gdybyś spróbował otworzyć się na współpracę z grupą.
  • Bardzo dziękuję za twoją pomoc, bez ciebie byłoby mi znacznie trudniej. Chciałbym jednak, abyś w przyszłości bardziej zwracał uwagę na to, co ustaliliśmy na początku, a dzięki czemu na tym etapie mielibyśmy mniej poprawek.
  • Imponuje mi twoja wiedza na temat astronomii, ale pamiętaj, proszę, że masz przed sobą ważne egzaminy, o czym zdajesz się zapominać, a sam temat bagatelizować. Postaraj się poświęcić więcej czasu na naukę niż hobby, zwłaszcza, że to może zaważyć na twojej przyszłości.  

Krytyka jest w naszym życiu powszechna, a przy tym pojawiają się niestety takie okoliczności, które wymagają dokonywania ocen i przekazywania informacji, które nie zawsze są przyjemne w odbiorze. Natomiast umiejętność stosowania konstruktywnej krytyki jest cenną kompetencją, dzięki której udaje się zachować pozytywne relacje pomiędzy osobą krytykującą a krytykowaną. Oczywiście są takie sytuacje i tacy rozmówcy, którzy nie są skłonni do przyjęcia żadnej formy niewygodnej prawdy, a tym bardziej nie poddają się refleksji i późniejszej pracy nad sobą, ale tu już mamy do czynienia z zupełnie innym problemem. Krytyka przekazana w sposób konstruktywny zwykle nie wywołuje oporu ze strony osoby krytykowanej, często okazując się być motywacją i impulsem do zmiany w jej postępowaniu.

Na koniec warto pamiętać, że krytyka zawsze stanowi tylko niewielką część informacji dotyczących danej osoby. Pomyśl o tym zwłaszcza wtedy, kiedy to ty znajdziesz się po tej drugiej stronie, musząc zmierzyć się z czyimś trudnym, co usłyszałeś na swój temat.

Olga Smoter

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie