Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Sandra Bullock – na sam szczyt i... jeszcze wyżej!

Książka, film
|
07.04.2023

Może nie jest aktorką, którą obsypano największą liczbą Oscarów, może nie ma w CV współpracy ze wszystkimi największymi reżyserami, ale czy jest na świecie jakiś miłośnik kina, który jej nie zna? Sandra Bullock to aktorka, reżyserka i scenarzystka, która zagrała w wielu świetnych filmach oraz zyskała międzynarodową sławę. I to nie był przypadek!

Tagi: film dla faceta po 40.

Sandra Bullock - zdjęcie
Sandra Bullock na czerwonym dywanie | fot. mat. pras.

Sandra Bullock jak Julia Roberts czy Cameron Diaz kojarzona jest z komediami romantycznymi. To prawda, w kilku z powodzeniem zagrała, ale to bardzo krzywdzące uogólnienie, które nijak nie podsumowuje jej filmowego CV. Aktorka ma bowiem na koncie dziesiątki różnych ról, w których zdążyła udowodnić swoją wszechstronność i talent. Zaszufladkowanie jej jako gwiazdki rom-comów jest zwyczajnie niesprawiedliwe.

Amerykanka niemieckiego pochodzenia z szeroko rozumianą sztuką miała do czynienia od dziecka. Jej matka była cenioną śpiewaczką operową, a mała Sandra jako kilkulatka występowała w chórze. W 1988 roku wraz z rodzicami przeniosła się do Nowego Jorku, gdzie ukończyła college. Niedługo później „wkręciła się” w teatr – pojawiała się w sztukach off-broadwayowskich i statystowała w filmach telewizyjnych. Nie miała koneksji i układów – do wszystkiego doszła ciężką pracą. W 1989 roku zagrała w filmie „Who Shot Patakango?” Petera Brooksa, ale to nie przyniosło jej większego rozgłosu.

Rzecz zmieniła się w 1993 roku, gdy pojawiła się w dwóch głośnych produkcjach – „Człowieku demolce” oraz „W pogoni za sukcesem”. Głównych ról w nich nie zagrała, ale to wystarczyło, żeby została zauważona. Przełom nastąpił już rok później, gdy pojawiła się u boku Keanu Reeves’a w kasowym hicie „Speed: Niebezpieczna prędkość”. Hollywood w końcu się na niej poznało – utalentowana, piękna, naturalna i skromna. Do tego miała w sobie ten trudny do zdefiniowania magnetyzm, jakże potrzebny na kinowym ekranie.

W XX i XXI wieku Sandra Bullock grała dużo i grała dobrze. Oczywiście, przytrafiały jej się słabsze wybory, jeśli chodzi o filmy, czy serie ról w komediach romantycznych, ale można powiedzieć jedno – jej kariera rozwinęła się książkowo. Obecnie 58-latka może pochwalić się Oscarem i kilkudziesięcioma innymi mniejszymi lub większymi nagrodami.

Wśród jej najlepszych ról znajdują się:

Ellen Roark w filmie „Czas zabijania” (1996)

Głośny dramat sądowy Joela Schumachera to popisy kilkorga aktorskich znakomitości – Matthew McConaughey'a, Samuela L. Jacksona, Kevina Spaceya oraz wciąż zdobywającej doświadczenie Sandy Bullock. Nie ma wątpliwości, że na planie „Czasu zabijania” aktorka mogła się sporo nauczyć. Film opowiada o czarnoskórym mężczyźnie, który zabił gwałciciela swojej córki, a którego obrony podjęli się młodzi i ambitni adwokaci.

Jean Cabot w filmie „Miasto gniewu” (2004)

Mocny dramat Paula Haggisa opowiada o grupie mieszkańców LA, których los niespodziewanie się krzyżuje – w bardzo nieoczywistych okolicznościach. Film doceniony został trzema Oscarami, a zagrali w nim między innymi Matt Dillon, Michael Peña i Sanda Bullock. Wszyscy wypadli znakomicie!

Linda Hanson w filmie „Przeczucie” (2007)

Główna bohaterka, Linda, dowiaduje się, że jej mąż zginął w wypadku samochodowym. Sprawy „nieco” się komplikują, gdy następnego dnia spotyka go w kuchni... Mocny thriller psychologiczny to kolejna świetna rola Bullock, która ponownie udowodniła swoją wszechstronność. Za „Przeczucie” odpowiedzialny jest Mennan Yapo.

Leigh Anne Tuohy w filmie „Wielki Mike. The Blind Side” (2009)

John Lee Hancock opowiedział opartą na faktach historię bezdomnego nastolatka, który otoczony został opieką przez bogatą rodzinę. To dzięki nim został gwiazdą futbolu amerykańskiego. Genialna i zarazem pierwsza oscarowa rola Sandry Bullock. Aktorka udowodniła w „Wielki Mike. The Blind Side”, że do dobrych dramatów nadaje się jak mało kto.

Ryan Stone w filmie „Grawitacja” (2013)

Jeden z najgłośniejszych filmów poprzedniej dekady, który doceniony został aż siedmioma Oscarami i wygenerował przychód przekraczający 700 milionów dolarów. Dramat Sci-Fi w reżyserii Alfonso Cuaróna opowiada o dwójce kosmonautów – ambitnej pani naukowiec i weterana misji kosmicznych – którzy krążą po orbicie Ziemi na uszkodzonym promie. Obok znakomitej Bullock w filmie pojawił się również George Clooney.

Malorie w filmie „Nie otwieraj oczu” (2018)

Jeden z najlepszych thrillerów Netfliksa, który zadebiutował na platformie w 2018 roku. Opowiada o matce, która robi wszystko, żeby uchronić swoje dzieci przed śmiercią z ręki nieznanej, śmiercionośnej siły, która zawładnęła światem. Mocne kino i kolejna znakomita kreacja bohaterki naszego artykułu. Bullock jest niekwestionowaną gwiazdą naprawdę udanego filmu w reżyserii Susanne Bier.

Ruth Slater w filmie „Niewybaczalne” (2021)

Kolejny etap współpracy Bullock z Netfliksem. Dramat „Niewybaczalne”, który miałem okazję recenzować, to opowieść o kobiecie, która po opuszczeniu zakładu karnego, próbuje odbudować swoje życie i walczy o odkupienie. Może fabuła nie jest niczym nowym, ale tytuł to solidny dramat, którego największą zaletą jest gra aktorska Sandry Bullock. Jak wino!

Sandra Bullock i jej... „emerytura”

W 2022 roku w jednym z wywiadów Sandra Bullock powiedziała, że jest już zmęczona aktorstwem i potrzebuje odpoczynku. Media znajdujące się bliżej bruku zaczęły natychmiast spekulować, że odejdzie na emeryturę i... że prawdopodobnie jest chora, podobnie jak Bruce Willis. Aktorka ze znanym sobie spokojem te wszystkie doniesienia zignorowała, a nieco później ogłosiła, że w 2024 roku zadebiutuje film „Brownie Wise” (to biografia pani od pojemników Tupperware), w którym zagra główną rolę. Za obraz odpowiedzialny ma być Tate Taylor („Służące”, „Dziewczyna z pociągu”).

To byłoby na tyle, jeśli chodzi o aktorską emeryturę, a Sandra – tak jak powiedziała – po prostu potrzebowała odpoczynku. Brawo dla tej pani!

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie