Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Film na weekend: „Aida”

Książka, film
|
03.11.2023

Poruszający dramat, jedno z najlepiej ocenianych dzieł kina europejskiego ostatnich lat – „Aida” to nie tylko świetna historia oraz realizacja, ale również znakomite aktorstwo. Osoby szukające nieco ambitniejszych produkcji powinny zainteresować się docenionym wieloma nagrodami filmem z 2020 roku. Powodów jest przynajmniej kilka...

Tagi: film dla faceta po 40.

„Aida” - film
Kadr z filmu „Aida” | fot. mat. pras.

W lipcu 1995 roku w Srebrenicy zginęło ponad osiem tysięcy bośniackich muzułmanów, mężczyzn i chłopców. Za masakrę odpowiedzialne były Siły Zbrojne Republiki Serbskiej. Największe ludobójstwo w Europie od czasu II wojny światowej relacjonowały media z całego świata, a konsekwencje tych wydarzeń wybrzmiewają aż do dzisiaj. Ludzie mieszkający w Bośni i Hercegowinie o niej nie zapomnieli i nie zapomną, podobnie powinno być z opinią publiczną.

W 2020 roku Jasmila Žbanić przygotowała film zatytułowany „Aida” (org. „Quo vadis, Aida?”), w którym przypomniała wydarzenia z 1995 roku. Jak nietrudno się domyślić, to dzieło trudne w odbiorze, oddziałowujące na widza. Na pewno jednak ważne, ponieważ na swój sposób dokumentujące to, co wydarzyło się w Srebrenicy. To jednak nie dokument, a film fabularny – mocny dramat, który po prostu trzeba zobaczyć.

„Aida” – fabuła filmu

Akcja filmu „Aida” rozgrywa się w Srebrenicy, czyli mieście, które zostało otoczone przez siły serbskie. Aida jest tłumaczką pracującą dla sił pokojowych ONZ. Wraz z mężem i synami szuka schronienia w bazie ONZ, gdzie gromadzą się tysiące cywilów.

Aida wie, że siły serbskie zamierzają wymordować wszystkich muzułmanów w Srebrenicy. Wraz z innymi tłumaczami pracuje nad negocjacjami z Serbami, aby uratować cywilów. Jednak Serbowie nie chcą się zgodzić na ewakuację cywilów, a jedynie na ich „ewakuację” do obozu w Potočari.

Kobieta wie, że oznacza to śmierć dla jej męża oraz synów, dlatego szuka pomocy u dowódcy wojsk ONZ. Wierzy, że w pułkowniku Karremansie jest nadzieja na ratunek nie tylko dla jej bliskich, ale tysięcy innych, niewinnych osób...

„Aida” – plakat
„Aida” – plakat filmowy | mat. pras.

Wstrząsająca historia

O tym, co stało się Srebrenicy, powstało do tej pory kilka naprawdę dobrych filmów dokumentalnych. Wydarzenia z tych tragicznych dni są nam dobrze znane – jeśli ktoś chciał, miał do wyboru nie tylko udane filmy, ale również publikacje związane z Srebrenicą. Twórcy „Aidy” nie chcą więc być dokumentalistami. Chcą przypomnieć tę tragiczną historię nie z perspektywy statystyka czy historyka, ale od tej bardziej ludzkiej strony. Dlatego na pierwszy plan wysunięta została Aida, która została wrzucona w sam środek wydarzeń prowadzących do wielkiej tragedii.

Uczłowieczenie historii z lipca 1995 roku sprawia, że jako odbiorcy nieco inaczej podchodzimy do tego, co wówczas się wydarzyło. Oczywiście – sam fakt, że zginęło tam kilka tysięcy osób działa na wyobraźnię, ale zupełnie inaczej odbieramy te wydarzenia, gdy patrzymy na nie oczami Aidy. Gdy widzimy ludzi z krwi i kości, którzy zostają skazani na śmierć. Gdy widzimy, że jednostka jest bezsilna wobec niepowstrzymanej siły napędzanej chęcią zemsty.

Film jest przygnębiający, wyciskający łzy. Szczególnie bolesna historia w nim ukazana staje się w momencie, gdy przypomnimy sobie, że to wszystko wydarzyło się naprawdę i to wcale nie tak dawno temu. Że ci aktorzy, których widzimy na ekranie, są symbolem tysięcy ludzi, którzy zginęli bez wyraźnego powodu. Po prostu byli (zdaniem agresorów) nieodpowiedniego wyznania.

Film, który trzeba zobaczyć

„Aida” to jeden z tych filmów, które otwierają oczy. Nie są z gatunku tych, które doskonale nadadzą się do wieczornego odpoczynku po ciężkim dniu. Dzieło Žbanić dołuje, ale jednocześnie daje do myślenia. Jest bardzo plastyczną interpretacją wydarzeń, które kilka dekad temu wstrząsnęły światem. Jednocześnie jest prezentacją jednostki, która próbuje zrobić wszystko, żeby uratować swoich najbliższych. To dodatkowo potęguje przekaz, odbierając produkcji wydźwięk dokumentalny, a nadając cech filmowego dramatu. Bardzo mocnego dramatu wojennego i społecznego.

Niesie za sobą ponadto kilka uniwersalnych prawd... Przede wszystkim pokazuje, że wojna jest niesprawiedliwa, a brutalności w czasie konfliktów zbrojnych nie da się powstrzymać. Że w czasie takich działań zawsze cierpią niewinni – dzieci, starcy, kobiety. W końcu, że poświęcenie dla rodziny jest – szczególnie w obliczu zbliżającego się zagrożenia – czymś naturalnym, co każdy robi bez zastanowienia.

Jednocześnie twórcom filmu zależy na tym, żeby zbrodnia w Srebrenicy nie została zapomniana. Chcą nie tylko pokazać krwawą historię, ale również uhonorować jej uczestników. Robią to w najlepszy z możliwych sposobów, dając nam przemyślany i ważny film. Film, który stał się symbolem europejskiego kina ostatnich lat. Doceniony został między innymi czterema Orłami i wieloma innymi ważnymi nagrodami filmowymi. W pełni zasłużenie.

Film „Aida” dostępny jest dla abonentów HBO Max i Canal+, a także w VOD (Play Now, Rakuten, TV Smart i inne).

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie

Paweł Kopeć
04 listopada 2023 o 09:43
Odpowiedz

Pierwsze skojarzenie: AIDS?!

~Paweł Kopeć

04.11.2023 09:43
1