Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

7 polskich filmów fabularnych o mafii i gangsterach, które warto zobaczyć

Książka, film
|
22.09.2022

Może nie są to dzieła na miarę „Ojca chrzestnego” czy „Chłopców z ferajny”, ale również polska kinematografia może pochwalić się przynajmniej kilkoma naprawdę dobrymi filmami o mafii i gangsterach. Przyjrzyjmy sie polskiemu dorobkowi w tej tematyce.

Tagi: film dla faceta po 40.

„Psy” – kadr z filmu
Bogusław Linda w filmie „Psy” | fot. mat. pras.

W PRL-u, choć nie można mówić o rozległych strukturach czy nieograniczonych wpływach, również funkcjonowało wielu przestępców, których można nazwać z powodzeniem gangsterami. Największy rozkwit polskiego półświatka przypada jednak na początek lat 90. XX wieku, gdy po ustrojowej transformacji pojawiło się wiele możliwości tak zwanego „szybkiego zarobku”. Mniejsi przestępcy łączyli siły, żeby powiększać zyski, a ich organizacje stawały się coraz potężniejsze. Nie tylko zarabiały miliony, ale miały realny wpływ na funkcjonowanie polskiej polityki, nawet tej wyższego szczebla. Wystarczy wspomnieć o tym, co działo się wówczas w Pruszkowie czy Wołominie.

To tematy, które obecnie interesują nie tylko historyków zajmujących się czasami współczesnymi, ale również filmowców. Powstało wiele cenionych produkcji dokumentalnych w taki czy inny sposób skupiających się na poczynaniach polskiej mafii, ale również dysponujemy wieloma dziełami fabularnymi. Te, co oczywiste, nie zawsze opierają się jedynie na faktach, nieco podkolorowując opisywane realia. No ale w końcu dlatego są produkcjami rozrywkowymi.

Niektóre z nich, niżej zaproponowanych, to już dzieła kultowe, inne natomiast to produkcje naprawdę świeże, ale mające dużą jakość. Można odnieść wrażenie, że po latach 90. znów możemy mówić o modzie na kino gangsterskie. Tylko w nieco innym wydaniu...

Psy (1992)

To jeden z tych filmów, który najciekawiej prezentuje czas przemian początku lat 90. Charyzmatyczny główny bohater, Franz (Bogusław Linda), który musi mierzyć się z nową rzeczywistością. Skierowany do wydziału zajmującego się walką ze zorganizowaną przestępczością musi stawić czoła gangsterom i rozwijającym się błyskawicznie mafijnym strukturom. Władysław Pasikowski stworzył film kultowy, pełen błyskotliwych dialogów. Jednocześnie brutalny i wulgarny. Kino sensacyjne najwyższych lotów!

Miasto prywatne (1994)

Bogusław Linda po „Psach” stał się pierwszym wyborem twórców filmów sensacyjnych osadzonych w gangsterskich realiach. W „Mieście prywatnym” Jacek Skalski opowiedział o tym, jak w prowincjonalnym miasteczku niedaleko Warszawy tworzy się przestępcza organizacja, która w końcu swoimi wpływami opanowuje całą miejscowość. Świetna rola nie tylko Lindy, ale również Macieja Kozłowskiego i Mirosława Baki.

Sara (1997)

Film żywo zainspirowany kultowym „Leonem Zawodowcem”. W tego polskiego wcielił się – jakżeby inaczej – Bogusław Linda. „Sara” opowiada o tytułowej bohaterce, córce wpływowego gangstera, która wdała się w romans ze swoim ochroniarzem. Jak nietrudno się domyślić, nie wszystkim ten mezalians przypadł do gustu. W filmie Macieja Ślesickiego zagrali również Agnieszka Włodarczyk, Marek Perepeczko i Cezary Pazura.

Chłopaki nie płaczą (2000)

Polska mafia w krzywym zwierciadle! Tego tematu nie boją się również twórcy komedii, czego dowodem jest film „Chłopaki nie płaczą”. Kuba i Oskar, młodzi przyjaciele, wplątani zostają – zupełnie przypadkowo – w aferę z gangsterami. Grucha i Fred robią wszystko, żeby dokończyć swoje szemrane interesy. Tytuł Olafa Lubaszenki to bez wątpienia jedna z najlepszych polskich komedii w historii. Świetna fabuła i jeszcze lepsze kreacje Macieja Stuhra, Cezarego Pazury czy Mirosława Zbrojewicza. No i te kultowe teksty, które pamiętamy do dzisiaj!

PitBull (2005)

W 2005 roku filmy Patryka Vegi trzymały jeszcze poziom, a najlepszym na to dowodem jest „PitBull”, który powstał na podstawie serialu pod tym samym tytułem. Choć wersja rozszerzona jest ciekawsza, również film zasługuje na uwagę. Mroczna i brutalna historia policjantów z warszawskiego Wydziału Zabójstw pokazuje ciemną stronę miasta, ale również ludzkie i przyziemne problemy stróżów prawa. Świetni Marcin Dorociński, Andrzej Grabowski i Janusz Gajos.

Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa (2019)

Dość nieoczekiwanie film Macieja Kawulskiego, z którym początkowo niewielu wiązało nadzieje, okazał się świetną gangsterską produkcją. Opowiada on o człowieku, który przeszedł długą i niebezpieczną drogę do tego, aby stać się najniebezpieczniejszym gangsterem w Polsce. „Jak zostałem gangsterem” to przede wszystkim spójna i wciągająca historia, a także świetnie napisane dialogi. W filmie brylował Marcin Kowalczyk, który wcielił się w postać głównego bohatera.

Najmro. Kocha, kradnie, szanuje (2021)

Ostatnio wśród filmowców modne stało się wracanie do PRL-owskich czasów słusznie minionych, a najlepszym na to dowodem jest „Najmro”. Film opowiada bowiem historię Zdzisława Najmrodzkiego (w tej roli wybitny Dawid Ogrodnik), „mistrza ucieczek” i jednego z najbardziej znanych gangsterów Polski Ludowej. Oczywiście żaden to dokument – raczej fabularyzowana bajka dla dorosłych. Ale jakże barwna, zabawna i ciekawie opowiedziana – o czym pisałem więcej na naszych łamach przy okazji recenzji filmu „Najmro. Kocha, kradnie, szanuje”.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie