Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Dlaczego suplementy nie zastąpią zdrowego jedzenia?

Klinika ciała i ducha
|
16.02.2023

Moda na suplementy, które często traktujemy jak cudowne antidotum na każdą niemal dolegliwość, trwa w najlepsze. Kupujemy je na odchudzanie, na wypadające włosy, na koncentrację, na stres i na pobudzenie. Bo przecież nawet jeśli nie pomoże, to nie zaszkodzi. Czy na pewno nie zaszkodzi? O tym, co rzeczywiście w suplementach się znajduje i jak działają, pisze Igor Mieńkowski, dietetyk i trener.

Tagi: zdrowe odżywianie , zdrowie faceta po 40.

suplementy na odchudzanie działanie
Suplement to nie lek i nie leczy, warto o tym pamiętać. (fot. Pixabay)

Kontrola (a w zasadzie jej brak) jakości suplementów

Należy przede wszystkim uświadomić sobie, że suplementy diety nie mają nic wspólnego z lekami. Nie są też w żaden miarodajny sposób testowane. Natomiast ich skład prezentowany na opakowaniu jest często niezgodny ze składem rzeczywistym. Najgorsze jest jednak to, że każdy może w piwnicy stworzyć sobie tabletki i wprowadzić je do obiegu. Suplementy nie są regulowane przez FDA (Agencję Żywności i Leków), co w praktyce oznacza, że nie muszą być bezpieczne ani skuteczne.

Leki są produktami, które są sprecyzowane w ustawie o prawie farmaceutycznym. Są to produkty, które mają zapobiegać lub leczyć choroby. Suplementy z kolei, wg. prawnej definicji, są tylko środkiem spożywczym, który uzupełnia codzienną dietę i nie wykazuje żadnych właściwości leczniczych. Aby wprowadzić na rynek suplement, wystarczy, że producent zgłosi go do Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Problemem, który mnie zszokował, jest to, że od tego momentu producent może już prowadzić sprzedaż tego produktu. Weryfikacja następuje czasem w ciągu roku, czasem w ciągu kilku miesięcy. Więc na dobrą sprawę przez rok klient kupuje zupełnie niesprawdzony produkt i może się nim nieświadomie podtruwać.

suplementy jak działają
Suplementy mogą nawet niekorzystnie działać na zdrowie. (fot. Pixabay)

Prawda o suplementach

Kilka lat temu Narodowy Instytut Leków przebadał ok. 50 najpopularniejszych suplementów dostępnych w Polsce pod kątem ich składu. Okazało się, że co czwarty ma skład zupełnie inny niż ten deklarowany na opakowaniu. Również co ciekawe, najczęściej zanieczyszczonym produktem pod kątem innych substancji były preparaty na odchudzanie. Badacze znaleźli tam między innymi:

  • chorobotwórcze bakterie kałowe,
  • substancje rakotwórcze,
  • składniki powodujące zakażenie dróg oddechowych,
  • alergeny i grzyby,
  • substancje narkotyczne o działaniu psychoaktywnym podobne do amfetaminy,
  • nawet środki działające jak pigułka gwałtu.

Zdarza się, że skład suplementów na odchudzanie jest po prostu składem środków na potencję. Producent zmienia tylko etykietę produktów. Inną rzeczą jest, że wiele suplementów nie jest dobrze przyswajalnych przez organizm, co oznacza, że niektóre z nich mogą być całkiem bezużyteczne.

Oczywiście na rynku istnieje też cała masa suplementów, które mogą być pomocne nie tylko przy zrzucaniu wagi, ale również w przypadku niedoborów czy dolegliwości chorobowych. Należy jednak mieć się na baczności i zawsze zweryfikować dany produkt pod kątem niezależnych opinii oraz certyfikatów bezpieczeństwa i jakości.

Podsumowując, suplementy często zawierają nieznane i nieprzebadane składniki, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie. Nie zastąpią one również zdrowej i zrównoważonej diety, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Suplementy najlepiej brać pod kontrolą lekarza, albo specjalisty w zakresie dietetyki, także dlatego, że niektóre suplementy mogą wchodzić w interakcję z lekami, które pacjent przyjmuje, co może mieć negatywny wpływ na zdrowie.

Igor Mieńkowski

Mgr Igor Mieńkowski – właściciel firmy Fitness Security, zajmuje się kompleksowym doradztwem treningowym oraz dietetycznym. Również pomaga wielu osobom w całej Polsce dojść do życiowej formy i na nowo rozkochać się w życiu. Większość jego podopiecznych to osoby po 40. roku życia. Jest otwarty na współpracę. Kontakt: imienkowski@gmail.com

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie