O zaletach płynących z seksu chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Okazuje się jednak, że ta przyjemna aktywność ma dobry wpływ na ciało nie tylko w wiadomym, węższym kontekście, ale także w tym szerszym – co zostało dowiedzione naukowo. Jakiś czas temu światło dzienne ujrzały wyniki badań, na które szczególną uwagę powinni zwrócić przede wszystkim ci mężczyźni, którzy ukończyli czterdziesty rok życia.
Wyniki zostały opublikowane w National Library Of Medicine i jeśli mielibyśmy je streścić w jednym zdaniu, to brzmiałoby ono następująco: „Seks ma spory wpływ na obniżenie ryzyka wystąpienia ataku serca i innych chorób układu krwionośnego”. Warto jednak zagłębić się nieco bardziej w szczegóły, aby dokładniej poznać metodologię badań i sposób, w jaki wyciągnięto powyższe wnioski.
Dlaczego warto regularnie uprawiać seks po czterdziestce?
W badaniu wzięło udział 1165 mężczyzn w wieku od 40 do 70 lat. Badacze śledzili ich aktywność średnio przez aż 16 lat i starali się znaleźć korelacje pomiędzy aktywnością seksualną a kondycją układu krwionośnego. Okazało się, że ci mężczyźni, którzy prowadzili najbardziej aktywne życie seksualne, byli w najmniejszym stopniu narażeni na wystąpienie nie tylko ataków serca, ale i innych związanych z nim chorób.
Naukowcy na podstawie zebranych danych doszli do wniosku, że ci mężczyźni, którzy uprawiali seks 2-3 razy tygodniowo mieli aż o 45% mniejsze szanse na choroby serca niż ci, którzy robili to zaledwie raz w miesiącu.
Badanie jest warte uwagi także ze względu na to, że naukowcy nie brali pod uwagę jedynie samego faktu uprawiania (lub nie) seksu, ale również szereg innych czynników, takich jak ogólny stan zdrowia, ciśnienie krwi i to, czy mężczyźni byli palaczami czy też nie. Niemniej jednak okazało się, że regularność seksu była czynnikiem na tyle silnym, aby wyróżnić się w końcowych wnioskach i wpłynąć na zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób.
Dlaczego seks ma aż taki wpływ na zdrowie?
Można to tłumaczyć na dwa sposoby. Pierwszy to taki, że osoby zdrowsze, szczuplejsze, a co za tym idzie cieszące się większym zainteresowaniem płci przeciwnej, są lepiej przygotowane do tej czynności, a więc zwykle wykonują ją częściej.
Drugi jest bardziej prozaiczny – seks to forma ćwiczeń fizycznych, która pomaga spalić kalorie i podnieść tętno – a chyba nie trzeba nikogo przekonywać, jak ważne (a szczególnie po czterdziestce) jest dbanie o regularną aktywność fizyczną. Jeśli dodamy do tego fakt, że seks znacząco redukuje poziom stresu, mamy receptę na zdrowie. I to taką, do której realizacji nie potrzeba dodatkowej zachęty.
Michał Miernik
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (23) / skomentuj / zobacz wszystkie
Sex na zgodę nie musi być z żoną ????
22.08.2020 17:40
2-3 razy w tygodniu ? Zadumany przysiadł w rogu sypialni, a łzy strumieniami lały się na podłogę...
21.08.2020 20:27
2-3 razy w tygodniu !!!! Jak to pokazałem żonie to mnie wyśmiała. Żadna żona po 40 nie sypia z mężem 2-4razy w tygodniu. Może w roku to ok. tak jak u nas.
21.08.2020 09:17