Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Nissan Juke DIG-T DCT. Brytyjska robota, japońska jakość

Samochody
|
08.05.2022

Spece z Nissana szybko wyczuli rynek i mocno zaskoczyli, wprowadzając w 2006 roku do oferty pierwszą generację Qashqaia. Kompaktowy SUV zastąpił Almerę i Primerę, dając początek nowej erze motoryzacji. Niedługo potem w katalogu zadomowił się Juke (2010). Auto błyskawicznie stało się bestsellerem, znajdując każdego roku w Europie około 100 tysięcy klientów. Obecnie mamy do czynienia z drugą generacją. Postanowiliśmy sprawdzić bogatą wersję z automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią biegów.

Tagi: test auta , test Nissana

Nissan Juke DIG-T DCT test opinie recenzje
Nowy Nissan Juke - nasz test

Juke’a nie da się pomylić z żadnym innym samochodem. Projektanci Nissana potrafią nadać autu oryginalne kształty przy zachowaniu wysokiej funkcjonalności. Projekt powstał w Wielkiej Brytanii i również tam umieszczono linie montażowe. Najmniejszy w gamie crossover bazuje na modułowej, nowoczesnej platformie CMF-B, co pozwoliło zaprzęgnąć do pracy zaawansowane technologie. Dzięki temu możemy korzystać z wydajnych, w pełni LED-owych reflektorów i antykolizyjnego systemu zapobiegającego potrąceniu pieszego czy rowerzysty. Bezpieczeństwo na pierwszym planie. Nie możemy też zapominać o adaptacyjnym tempomacie i asystencie pozwalającym na utrzymanie pojazdu w pasie ruchu. To istotnie wpływa na komfort i przyjemność prowadzenia podczas długich podróży.

 

Nissan Juke DIG-T DCT  widok z prawej strony
Nissan Juke DIG-T DCT

 

Nissan Juke DIG-T – wyróżnij się w szarym tłumie

Nietuzinkowe załamania karoserii to nie wszystko. Nissan oferuje 15 wariantów kolorystycznych. W odmianie N-Design w standardzie możemy liczyć na udanie kontrastującą kolorystykę dachu i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich. Dach może być czarny, srebrny lub czerwony. Ten ostatni to lakier Fuji Sunset opracowany specjalnie dla tego modelu. Trzeba przyznać, że połączenia są wyjątkowo miłe dla oka i zwracają uwagę na ulicy.

Kolejny plus za rozmiary nadwozia. Udane proporcje nawiązują do samochodów o nadwoziu coupe. Linia dachu opada w sportowym stylu, a wydatny front nadaje całości zadziorności. W kwestii gabarytów, otrzymujemy dość dużą konstrukcję wpisującą się w standardy segmentu B. Juke ma 421 centymetrów długości, 180 szerokości i 159,5 wysokości.

Nissan Juke DIG-T DCT  widok z prawej strony z tyłu
Nissan Juke DIG-T DCT

Nissan Juke DIG-T. Precyzyjny i stabilny

Diesel w crossoverach segmentu B umarł śmiercią naturalną. Nie znajdziemy go w większości modeli, a przyczyna jest prozaiczna. Po prostu, odwrócili się od niego klienci. Zdecydowana większość stawiała na warianty benzynowe, bo szybciej osiągają temperaturę roboczą w mieście i zadowalają się niewielkimi porcjami paliwa. Tym tropem poszli konstruktorzy Nissana, umieszczając pod maską litrową jednostkę o mocy 114 koni mechanicznych i 200 Nm momentu obrotowego. Mimo trzech cylindrów pracuje zaskakująco harmonijnie i przenosi minimalne drgania do kabiny, co wcale nie jest takie oczywiste w tej klasie.

Silnik wyposażono również w technologię overboost, dzięki czemu mocne dociśnięcie gazu daje nam zastrzyk dodatkowych niutonometrów i korzystnie wpływa na dynamikę. W standardzie otrzymujemy manualną, 6-stopniową przekładnię, ale to automat okazuje się bardziej komfortowy podczas codziennej eksploatacji. Tym bardziej, że jest dwusprzęgłowy i naprawdę sprawnie żongluje kolejnymi przełożeniami. Ma ich aż siedem, co znajduje odbicie w komforcie akustycznym podczas podróży autostradowych i średnich wskazaniach zużycia paliwa.

Nissan Juke DIG-T DCT  widok z przodu
Nissan Juke DIG-T DCT

Trzeba przyznać, że Juke na drodze zaskakuje bardzo pozytywnie. Zadziorny wygląd koreluje z wrażeniami zza kierownicy. Sprężyste zawieszenie zapewnia wysoką stabilność nawet na podziurawionych drogach. Harmonijnie filtruje ubytki w asfalcie i dostarcza sporo frajdy podczas ostrzejszej jazdy. Idzie z nim w parze precyzyjny układ kierowniczy, wiernie oddający aktualne położenie kół. Podążając tym tropem, Nissan nie tylko odnajduje się na prostych odcinkach, lecz również w ciasnych łukach, gdzie w razie potrzeby do głosu dojdzie wydajna elektronika stabilizująca tor jazdy.

Progresywne wspomaganie układu kierowniczego ma też drugie, typowo miejskie oblicze. Zwiększa swą siłę przy małych prędkościach, czym ułatwia lawirowanie na zatłoczonych parkingach. Japoński crossover okazuje się zwrotny, a średnica zawracania wynosi przyzwoite 10,6 metra.

Nissan Juke DIG-T DCT  widok z tyłu
Nissan Juke DIG-T DCT

Ostrożnie obchodzi się z zawartością baku

Nowa doładowana rodzina jednostek DIG-T jak ulał pasuje do ważącego około 1300 kilogramów Juke’a. Niewielki motor chętnie wchodzi w interakcję z prawą nogą kierowcy, co skutkuje sprintem do setki w 11,8 sekundy. Nie brakuje mu też tchu na drogach ekspresowych i autostradach. Próby wyprzedzania kończą się sukcesem nawet z dwiema, trzema osobami na pokładzie. Zalety downsizingowej mody dostrzeżemy też przy dystrybutorze. Eksploatacja typowo miejska opróżnia zbiornik paliwa w tempie rzędu 7 litrów na setkę. W spokojnej trasie bez większych wyrzeczeń zejdziemy do 5-5,5 l. Tym samym pokonamy na pełnym baku do 800 kilometrów.

Wyraźnie więcej przestrzeni

Pierwszy Juke był równie futurystyczny, ale wyraźnie klaustrofobiczny. Miejsca brakowało zwłaszcza w drugim rzędzie i w bagażniku. Teraz sytuacja jest o niebo lepsza. Na dobrze wyprofilowanych fotelach wygodnie rozsiądą się osoby o wzroście 190 cm. Niewiele niżsi pasażerowie poczują się komfortowo w drugim rzędzie, gdzie względem poprzednika przybyło kilka centymetrów w każdej płaszczyźnie. Kufer jest jednym z największych w klasie i mieści od 422 do 1305 l (do linii dachu). Na dwie torby podróżne i kije golfowe wystarczy.

Nissan Juke DIG-T DCT  widok wnętrza
Nowy Nissan Juke został powiększony, więcej miejsca jest także w jego wnętrzu
(na zdjeciu:  biało-czarne wnętrze występujące wyłącznie w wersji N-Design z białym perłowym nadwoziem)

W odmianie N-Design tapicerkę wykonano z alcantary i skóry. Wygląda efektownie i łatwo z niej usunąć ewentualne plamy. Warto o tym pamiętać regularnie transportując dzieci. W alternatywie pozostaje poszycie czarno-pomarańczowe i szerokie możliwości personalizacji wnętrza. W kwestii jakości materiałów wykończeniowych, Japończycy znowu są w topie. Znaczna część paneli jest miękka i przyjemna w dotyku, a kokpit złożono solidnie, dzięki czemu nie wydaje najmniejszych pisków w czasie jazdy po nierównych odcinkach. Dobre wrażenie robią kolorowe wstawki i podświetlony pierścień wokół lewarka zmiany biegów.

Nissan Juke wnętrze czerwona tapicerka
Czarno-pomarańczowa tapicerka nadaje bardzo dynamicznego charakteru wnętrzu Nissana Juke

Do dyspozycji mamy masywny podłokietnik i klimatyzację regulowaną w jednej strefie. Ciekawostką jest natomiast nagłośnienie sygnowane przez firmę Bose. Dodatkowe głośniki umieszczono w zagłówkach, co korzystnie wpływa na dźwięk.

Projekt deski rozdzielczej łączy w sobie analogowe rozwiązania i cyfrowe dobrodziejstwa. W klasyczny sposób odczytujemy informacje dotyczące aktualnej prędkości i obrotów silnika. Między cyferblatami umieszczono sporych rozmiarów ekran komputera pokładowegoCentralny ekran ma natomiast 8 cali i nie nastręcza trudności podczas codziennej obsługi palcem. Przejrzyste menu ułatwia dotarcie do pożądanych funkcji. Możemy też korzystać z zestawu kamer 360 stopni i nawigacji bazującej na oprogramowaniu TomTom. Wielofunkcyjna kierownica wygląda, jakby przeszczepiono ją ze sportowego modelu. Cieszy oko i dobrze leży w dłoniach.

Nissan Juke DIG-T DCT  deska rozdzielcza
Deska rozdzielcza w nowym Juke'u została zaprojektowana ergonomicznie i nowocześnie

Przyszłość jest dziś

Crossovery to obecnie najchętniej wybierany typ pojazdów. Ich sprzedaż rośnie z każdym rokiem i nie zanosi się, by w najbliższych latach trend miał się odwrócić. Wręcz przeciwnie. W Juke’u docenimy 17-centymetrowy prześwit ułatwiający forsowanie krawężników, progów zwalniających i zapadniętych studzienek. Tempomat wyposażono w asystenta jazdy w korku, zatem elektronika odciąży nas w najgorszych momentach codziennego współżycia z tkanką miejską. Szybko polubimy jego temperament i muskularny, modny wygląd. Istotne też, że zachowuje wstrzemięźliwość paliwową w czasach, gdy za litr przychodzi nam płacić wysoką cenę. I ten argument zachowaliśmy sobie na koniec.

Nowy Nissan Juke
Nowy Nissan Juke - oszczędne, nowoczesne i ładnie prezentujące się miejskie auto

Widoczna na zdjęciach, bogata specyfikacja N-Design uszczupli portfel o 111 tysięcy zł. Warto natomiast rozważyć elastyczny program finansowania, w ramach którego wersja ze sportowymi akcentami dostępna jest za 749 zł miesięcznie. Jeśli jednak wybierzemy środkową, przyzwoicie wyposażoną odmianę N-Connecta, miesięczna rata brutto wyniesie skromne 628 zł. Czy to nie brzmi jak okazja?

Nissan Juke DIG-T DCT  warianty kolorystyczne
Nissan oferuje nowego Juke'a w 15 kombinacjach kolorystycznych

Nissan Juke DIG-T DCT  dane techniczne:

  • Wymiary [dł. / szer. / wys.]: 4210 / 1800 / 1595 [mm]
  • Rozstaw osi: 2636 mm
  • Silnik: benzynowy, doładowany
  • Moc silnika: 114 KM
  • Maksymalny moment obrotowy: 200 Nm
  • Skrzynia biegów: 7-biegowa, automatyczna dwusprzęgłowa
  • Napęd: FWD
  • V-max: 180 km/h
  • 0-100 km/h: 11,8 s
  • Śr. zużycie paliwa (katalogowe): 6,1-6,5 l/100 km
  • Poj. bagażnika: 422-1305 l
  • Masa własna: 1292 kg
  • Ładowność: 437 kg
  • Cena Nissan Juke Visia 6MT: od 79 730 zł
  • Cena Nissan Juke N-Design DCT: od 111 030 zł
  • Cena testowanego egzemplarza: 124 800 zł

Nissan Juke DIG-T DCT widok z góry
Nissan Juke DIG-T DCT

Paweł Kompiński

Nissan Juke w wersjach kolorystycznych
Nissan Juke w wybranych wersjach kolorystycznych

 

 

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie