Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Czy można myć auto na własnej posesji? Zależy, gdzie mieszkasz

Samochody
|
08.05.2023

Wolnoć, Tomku, w swoim domku? Dobrze znana zasada z bajki Aleksandra Fredry nie ma zastosowania w przypadku mycia samochodu pod domem. Jeśli masz życzliwego sąsiada, a twoja posesja nie jest specjalnie przystosowana, możesz dostać mandat. Na przeszkodzie stoją przepisy dotyczące ochrony środowiska naturalnego.

Tagi: eksploatacja

Mycie samochodu na podjeździe
Samodzielne mycie samochodu na podjeździe to dla niektórych frajda, dla innych oszczędność, a dla kolejnych dokładność. Niestety, rzadko kiedy legalna

Wydawałoby się, że na własnej posesji można wszystko. Tymczasem gminy regulują nie tylko takie czynności, jak rozpalanie ognisk czy palenie w kominku, ale też mycie samochodu. Uzyskały taką możliwość w 1996 r. na mocy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

Jest w niej zapis dotyczący naprawiania i mycia pojazdów mechanicznych poza warsztatami i myjniami. Przepisy różnią się nieznacznie w zależności od rejonu zamieszkania, bo każda gmina ustala własny regulamin, ale w praktyce samodzielne mycie samochodu pod domem jest surowo zabronione i grozi mandatem w wysokości nawet 500 zł. Dlaczego?

Twarde podłoże z odpływem

W większości gmin w Polsce wymagane jest osobne stanowisko przystosowane do mycia pojazdu. Podjazd, który się do tego nadaje, musi mieć szczelne podłoże nieprzepuszczające zabrudzonej wody do gruntu i odprowadzenie ścieków. Niestety, nie do zwykłej kanalizacji ogólnospławnej albo deszczowej, ale do osobnych zbiorników bezodpływowych (opróżnianych przez firmy zajmujące się odbiorem nieczystości) lub kanalizacji sanitarnej. Taki odpływ musi być odporny na działalność ścieków agresywnych o szerokim zakresie pH. Rzadziej gminy dopuszczają odprowadzanie nieczystości do zwykłej kanalizacji, ale przez specjalny osadnik (separator).

Ręczne mycie samochodu
Samodzielne mycie auta to sposób na najdokładniejsze pozbycie się brudu, ale trzeba mieć, gdzie go odprowadzić

Nie trzeba chyba dodawać, że mało kto decyduje się na tak kosztowne przystosowanie swojego podjazdu. Właściciele samochodów oburzają się z powodu tych wymagań, bo dzisiejsze środki do czyszczenia aut są często biodegradowalne i przyjazne środowisku. Niestety, w ustawie nie ma rozróżnienia na rodzaje specyfików myjących. Jest też inny problem – z pojazdu spłukiwana jest nie tylko chemia z brudem, ale też smary, płyny czy osad z klocków hamulcowych i opon. Kierowcy tłumaczą jednak, że te same zanieczyszczenia zbierają studzienki kanalizacyjne zamontowane przy ulicach.

To może „nad rzeczką”?

Regulaminy stanowią jasno, że mycie samochodu dozwolone jest tylko na stanowiskach do tego przystosowanych. Łąka nad rzeką czy jeziorem zdecydowanie nie należy do takich miejsc. Z tego samego powodu odpada też popularne w latach 70. i 80. mycie samochodu na miejskim parkingu pod blokiem.

W praktyce zostają więc ogólnodostępne myjnie bezdotykowe, ręczne lub automatyczne. Jeśli jednak zależy ci na samodzielnym umyciu samochodu na swoim podjeździe, sprawdź brzmienie regulaminu w twojej gminie. Możesz to zrobić w lokalnym urzędzie albo na stronie internetowej samorządu. Trzeba znaleźć na niej regulamin utrzymania porządku i czystości na terenie gminy.

Krzysztof Grabek

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie