10 gier komputerowych z lat 90., które wciąż zachwycają

Na wstępie warto powiedzieć jedno – gry z lat 90. nie zwalają z nóg oprawą graficzną. Ówczesna technologia dawała w tym zakresie bardzo ograniczone możliwości, choć twórcy robili co mogli stosując nowatorskie na tamte czasy rozwiązania. Jedne gry komputerowe zestarzały się godnie, inne nieco mniej. Na pewno jednak, sięgając po klasyczne gry z lat 90., warto mieć świadomość, że zachwycać będą one przede wszystkim fabułą i niesamowitą grywalnością. Nie zabraknie też nutki nostalgii, która zawsze w takich sytuacjach pozwala na spojrzenie na grę nieco bardziej wyrozumiałym okiem.

Mortal Kombat II (1993)

Klasyczna bijatyka, która ma na karku już ponad... ćwierć wieku. Z jednej strony starodawna oprawa graficzna obecnie razi, ale z drugiej walka wciąż daje bardzo dużo satysfakcji. Aż 15 grywalnych postaci, a każda wyposażona w dwie brutalne egzekucje pokonanych przeciwników, czyli legendarne już w świecie gier „Fatality”. Ogromną zaletą produkcji jest możliwość gry wieloosobowej, bo nic nie daje takiej satysfakcji, jak solidne obicie postaci sterowanej przez kolegę obok. Co równie ważne, seria „Mortal Kombat” wciąż jest żywa, a w 2019 roku pojawiła się jej jedenasta odsłona z głównego cyklu. Niebywałe!

Diablo (1996)

Jeśli chodzi o gatunek hack and slash, to wszystko zaczęło się dzięki firmie Blizzard North i ich „Diablo”. Choć kolejna odsłona wydana w 2000 roku nieco lepiej się zestarzała, klimat z „jedynki” jest nie do podrobienia. Rozgrywka wciąż daje niesamowitą satysfakcję, a fabuła – przecież bardzo prosta – wciąga na długie godziny. Wcale nie czuć, że gra niedługo będzie miała na karku 25 lat. Warto odświeżyć sobie ten tytuł, ponieważ zestarzał się godnie, a wycieczki po mieście i podziemiach Tristram wciąż dają wiele radości.

„Diablo” – miasto Tristram

Duke Nukem 3D (1996)

Duke Nukem, główny bohater gry, stał się ikoną popkultury. Jego odzywki i seksistowskie żarty w latach 90. znał chyba każdy mniej lub bardziej zaangażowany gracz. Wydany w 1996 roku FPS uznawany jest obecnie za klasykę gatunku. Choć grafika po latach nie zachwyca, rozgrywka wciąż daje niesamowitą satysfakcję. Świat opanowany przez obcych, Duke i giwera – czego chcieć więcej od gry komputerowej? Warto nadmienić, że z okazji 20-lecia wydana została odświeżona wersja gry, która dostępna jest na platformie Steam. To co, odpalamy?

Duke Nukem, czyli główny bohater kultowej gry

Quake II (1997)

Choć w świadomości graczy lat 90. silniej zapisać mógł się „Quake I”, to jednak druga odsłona – z perspektywy czasu – dawała więcej w kwestii rozwoju gatunku. Przede wszystkim zachwycała oprawą graficzną, która nawet teraz świetnie się broni. Dodatkowo oferowała naprawdę ciekawą fabularną rozgrywkę jednoosobową. Niedawno uruchomiłem tę grę i wspomnienia powróciły natychmiast. Nim się obejrzałem, ponownie ją ukończyłem i dała mi w tym czasie wiele satysfakcji. Można ją nadal kupić i to za kilka groszy – obecnie, w pełnej cenie, to zaledwie 20 złotych!

„Quake II” nadal wygląda świetnie!

Fallout 2 (1998)

W moim subiektywnym rankingu to jest właśnie najlepsza gra lat 90. Klimat, który można kroić nożem, wielowątkowa fabuła i znakomicie przedstawiony główny bohater. Jeśli chodzi o gry utrzymane w klimacie postapo, trudno znaleźć coś lepszego. Rzut izometryczny oraz turowa rozgrywka mogą obecnie nieco odrzucać, ale warto się przemóc i zagłębić w niesamowicie rozbudowanym świecie pełnym przemocy, narkotyków i broni. Masz ochotę znów uratować świat przed apokalipsą? Włączaj „Fallouta 2”!

Intro z gry „Fallout 2”... i ta muzyka!

Half-Life (1998)

„Half-Life” wprowadził gatunek FPS-ów na nieznany wówczas poziom. Detale, ogromne możliwości w zakresie walki i interakcji z NPC-ami, a także bardzo dobra grafika sprawiły, że gra aż do dzisiaj uważana jest za wybitną. Fabuła nadal trzyma poziom, a sama rozgrywka daje wiele satysfakcji. Dużo rozwiązań, które zastosowali programiści z firmy Valve Corporation, spotykamy we współczesnych, wydawanych ponad dwie dekady później grach. Czy trzeba coś więcej dodawać?

„Half-Life”: Kultowy przeciwnki i jeszcze bardziej kultowa broń

StarCraft (1998)

Firma Blizzard i strategiczna gra czasu rzeczywistego – to musiało się udać. No i oczywiście się udało, co zaowocowało tym, że „StarCraft” jest doceniany po ponad 20 latach od premiery. Świetnie zbalansowana rozgrywka, dobrze dobrane jednostki trzech dostępnych w grze ras i świetna kampania dla jednego gracza. Nie należy zapomnieć, że granie „po sieci” również daje wiele satysfakcji. Ba! Wciąż organizowane są turnieje, na których gracze z całego świata mierzą się ze sobą właśnie w świecie „StarCrafta”. To chyba najlepszy dowód, że ta gra ma w sobie to coś!

Baza w grze „StarCraft”

Age of Empires II (1999)

Epoki od średniowiecza do renesansu i trzynaście różnych cywilizacji. Wszystko w rzucie izometrycznym i w ramach strategicznej gry czasu rzeczywistego. Choć nieścisłości historycznych było w tej produkcji bardzo dużo, bez wątpienia skierowana jest ona do miłośników czasów minionych. Dynamiczna rozgrywka i świetnie zbalansowany rozwój wszystkich dostępnych cywilizacji sprawiły, że po dziś dzień gra uznawana jest za jedną z najlepszych w swoim gatunku. W 2019 roku wyszła odświeżona odsłona „Age of Empires II”, która spotkała się z ogromnym zainteresowaniem ze strony graczy.

Oblężone miasto w odświeżonej wersji „Age of Empires II”

Counter-Strike (1999)

Kolejny FPS na naszej liście i kolejny przebój, który jest popularny mimo upływu lat. Walka terrorystów z antytorrorystami na zamkniętych mapach może nie brzmi porywająco, ale sama rozgrywka jest tak satysfakcjonująca, że gra ma nadal miliony wiernych fanów na całym świecie. Ponieważ jest to gra wieloosobowa, wciąż organizowane są turnieje, w których udział biorą profesjonalni gracze. Gdyby nie opisywana produkcja, światła dziennego nie ujrzałaby odsłona nazwana „Counter-Strike: Global Offensive”, czyli na ten moment jedna z najpopularniejszych gier on-line na świecie.

Tę mapę zna chyba każdy fan „Counter-Strike”!

Heroes of Might & Magic III (1999)

Ta gra to prawdziwy fenomen! Strategia turowa wydana przez 3DO Company cieszy się ogromnym zainteresowaniem aż do dzisiaj. Organizowane są międzynarodowe turnieje, a streamerzy z Polski przyciągają przed monitory tysiące osób, które z wypiekami na policzkach oglądają wirtualną rozgrywkę. Rozgrywkę, którą stworzono ponad 20 lat temu i która nadal zachwyca. Co rzadkie w wypadku tak starej gry, nawet oprawa graficzna może się podobać. Obecnie najpowszechniejsza jest modyfikacja do gry nazwana „Horn of the Abyss”, która pozwala na rozgrywkę sieciową z innymi graczami.

Jeden z zamków w „Heroes of Might & Magic III”

Zobacz też kolejne 10 gier komputerowych z lat 90. - wybór czytelników >>

A ty jakie gry z lat 90. wspominasz najlepiej? Przy których spędziłeś długie godziny i wciąż chętnie do nich wracasz? Napisz nam w komentarzu!

Wejdź na FORUM! ❯