William Bruce Bailey Jr., znany bardziej jako Axl Rose, to bez wątpienia jedna z najciekawszych postaci współczesnego rocka. Jako wokalista Guns N’ Roses osiągnął w zasadzie wszystko, a obecnie spija śmietankę sukcesu, który osiągnęli na przełomie lat 80. i 90. XX wieku. Znów koncertują, wypełniając największe hale i stadiony na świecie. Choć mówią o nowej muzyce, jak na razie trudno sobie wyobrazić, żebyśmy w najbliższym czasie otrzymali premierowe wydawnictwo od popularnych Gunsów.
Rose zyskał sławę nie tylko jako wybitny i obdarzony niesamowitym głosem wokalista, ale również narwaniec, który najpierw działał, a później myślał. Doprowadziło to do wielu problemów i nieoczekiwanych sytuacji. Poniżej znajdziecie kilka ciekawostek i mniej znanych faktów dotyczących lidera Guns N’ Roses, a także niemających nic wspólnego z prawdę mitów, które rzucają nowe światło na jego osobę:
Axl Rose kontra Kurt Cobain
Lider Nirvany od samego początku nieco pogardliwie wypowiadał się o przedstawicielach sceny rockowej. Wspomniał w wywiadzie dla „The Advocate”, że nie ma takiej możliwości, żeby ktokolwiek lubił jednocześnie Nirvanę i Guns N’ Roses. Axl poczuł się urażony i postanowił wyprowadzić kontratak.
W czasie występu w Orlando nawiązał do tabloidowych artykułów, z których wynikało, iż Coutney Love – żona Cobaina – w czasie ciąży zażywa heroinę. Skomentował, że jeśli dziecko urodzi się zdeformowane, powinni oboje trafić do więzienia. W 1992 roku cała trójka wywołała konkretną awanturę w kuluarach gali MTV VMA. Wówczas Love obrażała Rose’a, a ten zasugerował Cobainowi, żeby trzymał ją z daleka, bo zrobi jej krzywdę. Później dochodziło jeszcze do mniejszych i większych starć – często w formie zaocznej. Ach, show-biznes...
Kurt Cobain naśladujący (i wyśmiewający) taniec Axla Rose'a
Niesamowita skala głosu – gwiazdy pop się chowają!
W latach świetności Axl Rose zachwycał swoim głosem. Nie trzeba było znać się na rzeczy, żeby szybko wychwycić, iż ma on ogromne możliwości wokalne. Badania naukowe wykazały, że ma on największą skalę głosu ze wszystkich popularnych wokalistów – i to we wszystkich gatunkach! Z wyliczeń wynika, iż jest pod tym względem lepszy niż... Mariah Carey czy Christina Aguilera. Oczywiście mówimy tutaj o sytuacji sprzed kilku dekad, ponieważ obecnie Axl aż tak dobrze podczas koncertów nie wypada, ale bądźmy też sprawiedliwi – ma ponad 60 lat.
Żaden Bon Jovi
W latach 80. i 90. XX wieku, gdy Guns N’ Roses byli na szczycie, Axl Rose dał się poznać jako człowiek niezwykle nerwowy i porywczy. Nie tylko w stosunku do swoich współpracowników, ale również fanów. W grudniu 1987 roku będąc w Chicago, usłyszał od miłośnika swojej twórczości, że wygląda jak Bon Jovi. To chyba komplement, bo w tamtym czasie Jon był uważany za przystojniaka. Axlowi się to jednak nie spodobało. I to na tyle, że postanowił uderzyć fana prosto w twarz.
Nienawidzi Polaków i Żydów?
Za każdym razem, gdy Guns N’ Roses mają przyjechać do Polski, w sieci szybko pojawia się przypominająca informacja, z której wynika, iż Axl Rose nienawidzi Polaków i Żydów. Ma to (chyba) sprawić, że zaczniemy bojkotować występy zespołu.
Warto jednak przyjrzeć się tej sprawie bliżej, ponieważ wokalista Gunsów powiedział kiedyś, że „Nienawidzi polerowanych Żydów”. Dosłowne tłumaczenie mija się z celem, ale pewne jest jedno – nie mówił nigdy o Polakach. W Stanach Zjednoczonych zwrot „polished jews” oznacza nowobogackich karierowiczów, często żydowskiego pochodzenia, najczęściej maklerów z Wall Street. Swego czasu Guns N’ Roses otrzymywali propozycje prywatnych występów dla takich właśnie osób, czego Axl nienawidził i zawsze takie oferty odrzucał.
Doprowadził do zamieszek
Axl prawdopodobnie spowodował najpoważniejszy incydent w całej swojej karierze w 1991 roku w Riverport Amphitheater. Zirytowany przez fotografującego go fana, wskoczył w tłum i wyrwał mu aparat z ręki. Następnie rzucił mikrofon na scenę i zakończył koncert, który trwał zaledwie kilka minut. Wściekli fani rozpoczęli burdy, które skutkowały licznymi obrażeniami i zniszczeniem mienia.
Axl Rose musiał odpowiedzieć za to w sądzie. Ostatecznie zawarł ugodę na kwotę ponad 2 milionów dolarów! Warto wspomnieć, że poszkodowany fan otrzymał po wszystkim... autograf.
Walczy z własnymi demonami
Z powyższych informacji wynika, iż Axl Rose ma poważne problemy z panowaniem nad sobą. Nie jest to jednak przypadek – w wieku 26 lat zdiagnozowano u niego chorobę afektywną dwubiegunową. Od tamtej pory przyjmuje silne leki, które wpływają na jego codzienne zachowania.
Dodatkowo w czasie swojej kariery Rose zmagał się z depresją – jak przyznał po latach, nie potrafił poradzić sobie z faktem, że był seksualnie wykorzystywany w czasach dzieciństwa. Badania potwierdziły, że było to powodem zatrzymania jego rozwoju emocjonalnego. Kiedy do tego wszystkiego doszło uzależnienie od narkotyków, Axl Rose stał się człowiekiem nieobliczanym i niebezpiecznym (również dla samego siebie).
Axl Rose nie żyje (?!)
W grudniu 2014 roku w sieci krążyła wiadomość, że Axl zmarł w wieku 52 lat. Jak podano w raczej pewnym źródle, został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w West Hollywood. Szybko wiadomość przekopiowały najważniejsze portale i powielały ją nawet poważne dzienniki telewizyjne. News, który poruszył całym show-biznesem, został szybko zidentyfikowany jako fałszywy.
Axl odpowiedział na całe zamieszanie w mediach społecznościowych, pytając krótko: „Skoro nie żyję, to czy nadal muszę płacić podatki?”.
Wpis Axla Rose'a | Źródło: x.com
Michał Grzybowski
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie