Tom Hanks zrzędliwym wdowcem, czyli zapowiedź filmu „A Man Called Otto”. Będzie hit?

Powinno, ponieważ Hollywood postanowiło przenieść na własny grunt docenioną Europejską Nagrodą Filmową produkcję, znaną jako „Mężczyzna imieniem Ove”, która swoją światową premierę miała w 2015 roku. Komediodramat, w którym brylował Rolf Lassgård, zebrał świetne recenzje – zarówno ze strony krytyków, jak i widzów – a także przyniósł imponujące jak na europejskie standardy, a także gatunek, wpływy sięgające 30 milionów dolarów. Film był również nominowany do Oscara.

W kinach w Polsce produkcja pojawiła się w 2017 roku, a jej dystrybucją zajęła się Aurora Films. W tym miejscu wspomnieć należy również o fakcie, że szwedzki film powstał na podstawie powieści Fredrika Backama o tym samym tytule.

Czemu wracamy do tematu filmu po ponad pięciu latach? Wszystko dlatego, że obrazem Hannesa Holma, a także książką Backmana, zainteresowało się Hollywood. Właśnie ogłoszono premierę filmu „A Man Called Otto”, który nie doczekał się jeszcze polskiego tytułu, ale założyć należy, że będzie to „Mężczyzna imieniem Otto”. Pewności jednak mieć nie można, bo polskie tłumaczenia zagranicznych tytułów potrafią żyć własnym życiem...

„A Man Called Otto” – fabuła filmu

Film przedstawia historię Otto Andersona, zrzędliwego i niezwykle upartego wdowca, który żyje według ustalonych przez siebie reguł. Niespecjalnie przepada za obcymi, ponieważ ci zwykle sprawiają, że coś w jego poukładanym życiu musi się zmienić. Kiedy obok Otto wprowadza się pełna życia rodzina, ten jest pełen obaw. Czy tego chce, czy nie, musi wejść w nimi w interakcję. Nieoczekiwanie dla samego protagonisty, zaczyna on łapać pozytywny kontakt z będącą w ciąży Marisol. Krok po kroku uporządkowane życie głównego bohatera zmienia się do poznania. Jak się okazuje – z korzyścią dla obu stron.

Obsada oraz twórcy

Twórcy określają film „A Man Called Otto” mianem ciepłej komedii o nieoczekiwanej przyjaźni i miłości, która ma być afirmacją życia. Choć mówimy o remake’u naprawdę udanego szwedzkiego filmu, trzeba przyznać, że Amerykanie wierzą w powodzenie swojego nowego projektu, nie żałując grosza. Za reżyserię „A Man Called Otto” odpowiedzialny jest Marc Forster („Marzyciel”, „Czekając na wyrok”, „Chłopiec z latawcem”), natomiast scenariusz przygotował dwukrotnie nominowany do Oscara David Magee („Życie Pi”, „Marzyciel”, „Mary Poppins powraca”).

Tytułową rolę w filmie „A Man Called Otto” zagrać ma natomiast jeden z najlepszych amerykańskich aktorów ostatnich kilku dekad, a także zdobywca dwóch Oscarów – Tom Hanks. Obok niego na ekranie pojawią się między innymi Rachel Keller, Mariana Treviño, Manuel Garcia-Rulfo, Cameron Britton oraz Mike Birbiglia.

Zwiastun filmu „A Man Called Otto”

W sieci pojawił się trwający ponad dwie i pół minuty zwiastun filmu. Obecnie dostępny jest jedynie w języku angielskim:

„A Man Called Otto” – data premiery filmu

Choć film z Hanksem zapowiedziano oficjalnie 20 października, nie będziemy musieli na niego zbyt długo czekać. Odpowiedzialne za tytuł Sony Pictures Entertainment poinformowało bowiem, że premiera „A Man Called Otto” zaplanowana jest na 13 stycznia 2023 roku (to data amerykańskiej premiery, polska nie jest jeszcze znana). Film będzie dostępny w dystrybucji kinowej.

Nie ma na razie żadnych informacji dotyczących premiery w serwisach streamingowych, choć tej oczywiście należy spodziewać się kilka miesięcy po zakończeniu wyświetlania tytułu w kinach.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM! ❯