Netflix, HBO Go i Amazon Prime Video – co obejrzeć w październiku? Nasze propozycje

Postanowiliśmy zapoznać się z listą premier na październik tego roku na wszystkich trzech wymienionych wcześniej platformach i wskazać to, co naszym zdaniem powinno zasługiwać na waszą uwagę. Nie brakuje nowości, ale i wartościowych produkcji sprzed kilku, a nawet kilkudziesięciu lat:

Netflix:

Upadek królestwa / The Last Kingdom (4. sezon, 1 października)

Choć to serial na licencji, Netflix dba o to, żeby kolejne sezony były publikowane najszybciej, jak to możliwe. Wszystko z powodu dużego zainteresowania dramatem historycznym stworzonym przez wytwórnię Universal. Najnowsza, czwarta odsłona brytyjskiej produkcji zadebiutuje na platformie już na samym początku października. Będzie to aż dziesięć epizodów, które pojawią się na Netfliksie jednocześnie. W serialu grają Alexander Dreymon, Eliza Butterworth, Arnas Fedaravicius czy Millie Brady.

Mad Max i Mad Max 2: Wojownik szos (1 października)

Klasyk! Filmy Sci-Fi z końcówki lat 70. i początku 80. XX wieku, w których pojawił się rozpoczynający wielką karierę Mel Gibson, to dzieła kultowe. Produkcje, w których zaprezentowano postapokaliptyczny świat, a w których nie brakuje sekwencji akcji oraz sensacyjnych, robią wrażenie nawet dzisiaj. Pojawienie się ich na platformie Netflix to doskonała okazja, żeby przypomnieć sobie przełomowe dzieła George’a Millera.

Hiacynt (13 października)

Teraz natomiast nowość. I to nowość, która powstała w Polsce na zlecenie Netfliksa. „Hiacynt” to film, który przeniesie nas do lat 80. XX wieku i śledztwa, które doprowadzić ma do schwytania seryjnego mordercy gejów. Młody i ambitny milicjant Robert będzie zmuszony do skorzystania z pomocy informatora Arka, który dostarczy mu niezbitych dowodów obciążających zabójcę. Thriller, w którym zagrają Tomasz Ziętek i Tomasz Schuchardt, to bez wątpienia jedna z najciekawszych premier w październiku na Netfliksie!

Locke & Key (2. sezon, 22 października)

Powieść graficzna Joego Hilla i Gabriela Rodrigueza doczekała się serialowej interpretacji w 2020 roku. Produkcja, stworzona z dużym rozmachem, zebrała bardzo dobre recenzje. Netflix szybko zapowiedział kolejny sezon, z którym zapoznać będziemy mogli się już 22 października. Jak potoczy się historia rodzeństwa, które trafiło do domu pełnego magicznych kluczy? Może być ciekawie!

HBO Go:

Sukcesja / Succession (3. sezon, 18 października)

Jeden z najwyżej ocenionych seriali HBO ostatnich lat powraca właśnie w październiku. Losy rodziny Roy doczekają się trzeciej odsłony, która – przynajmniej sugerując się opisami i zwiastunami – zapowiada się nie mniej imponująco, niż poprzednie. W serialu nagrodzonym dwoma Złotymi Globami grają między innymi Brian Cox, Jeremy Strong oraz Kieran Culkin. Co przyniesie nam nowa odsłona tego świetnego dramatu? Dowiemy się już w drugiej połowie przyszłego miesiąca!

Interstellar (24 października)

Nagrodzony Oscarem film Christophera Nolana pt. „Interstellar” miał swoją premierę w 2014 roku. Produkcja, w której zagrali Matthew McConaughey i Anne Hathaway, zarobiła ponad 700 milionów dolarów. Teraz w końcu dostępna będzie w streamingu. „Interstellar” to widowiskowo zrealizowany film Sci-Fi, który opowiada o naukowcach, którzy – po sprowadzających zagładę na ludzkość zmianach klimatycznych – odkrywają tunel czasoprzestrzenny. To dla nich ostatnia nadzieja na stworzenie nowego domu.

Steve Jobs (30 października)

Danny Boyle w 2015 roku stworzył film o jednym z największych wizjonerów naszych czasów. Steve Jobs, bo o nim mowa, to postać z jednej strony genialna, a z drugiej kontrowersyjna. Ciekawa i wielowymiarowa. Reżyser postarał się to uchwycić w głośnym filmie zatytułowanym „Steve Jobs”. Produkcja, która otrzymała między innymi dwa Złote Globy, dostępna będzie na platformie HBO Go pod koniec października.

Amazon Prime Video:

Koszmar minionego lata / I Know What You Did Last Summer (1. sezon, 15 października)

Pamiętacie jeszcze horror „Koszmar minionego lata” stworzony przez Jima Gillespie’a, który miał swoją premierę w 1997 roku? Film spotkał się wówczas z pozytywnym przyjęciem, a później kilkoma mniej lub bardziej udanymi kontynuacjami. Platforma Amazon Prime Video postanowiła skorzystać z uniwersalnej historii i opowiedzieć ją na nowo w serialu zatytułowanym oczywiście „Koszmar minionego lata”. Zwiastun i pierwsze przekazane informacje dotyczące produkcji mogą napawać optymizmem.

Michał Grzybowski