Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

8 najlepszych horrorów postapokaliptycznych

Książka, film
|
31.01.2024

Wirusy dziesiątkujące populacje, krwiożercze zombie, wyczulone na dźwięk potwory – wizji filmowej apokalipsy jest dużo. Postanowiłem wskazać horrory postapokaliptyczne, które z różnych powodów powinny znaleźć się w orbicie zainteresowania wszystkich miłośników kina grozy.

Tagi: film dla faceta po 40. , film

„Jestem legendą”
„Jestem legendą” z Willem Smithem | mat. pras.

Wizja postępującej zagłady ludzkości, a także tego, jak będzie funkcjonowało życie na ziemi w obliczu walki o przetrwanie, od zawsze fascynowała twórców. Nie tylko filmów, ale również książek Sci-Fi – tytułów, które określane są jako postapokaliptyczne (czyli dziejącymi się po niekreślonej bliżej apokalipsie) powstało naprawdę dużo. Również dlatego, że motyw przewodni w postaci walki o życie na wyniszczonej planecie zwyczajnie fascynuje, a także daje ogromne pole do twórczej realizacji.

W świecie filmów grozy ten temat pojawia się od dekad. Postanowiłem wskazać osiem najlepszych filmów dziejących się po apokalipsie. Czyli tytułów, w których tematem przewodnim jest walka o przetrwanie w śmiertelnie niebezpiecznym świecie, którego nie znamy (i – miejmy nadzieję – nigdy nie poznamy). Oto one:

Ostatni człowiek na ziemi / The Last Man on Earth (1964)

Klasyczny film grozy, który skupia się na interesującym nas zagadnieniu. Ziemia stała się miejscem niezwykle niebezpiecznym po tym, jak ludzi zaatakował szybko rozprzestrzeniający się wirus. Sprawił, że ludzie zaczęli zamieniać się w krwiożercze wampiry. Naukowiec, Robert Morgan, próbuje znaleźć sposób na poradzenie sobie z zagrożeniem, które wcześniej czy później zniszczy ludzkość.

„Ostatni człowiek na ziemi” to horror z elementami dramatu, który nie tylko straszy, ale również porusza kwestie kruchości ludzkiego życia i determinacji w walce o przetrwanie. W roli głównej Vincent Price, jeden z najważniejszych aktorów kina grozy XX wieku.

„Ostatni człowiek na ziemi” – plakat
„Ostatni człowiek na ziemi” – plakat | mat. pras.

Świt żywych trupów / Dawn of the Dead (1978)

Dzieło w tym momencie kultowe. Stworzył je George A. Romero, a opowiada o epidemii krwiożerczych zombie chcących zjeść wszystkich, których napotkają na swojej drodze. Niewielka grupa próbuje przetrwać atak, barykadując się w centrum handlowym. W ostatnich latach powstało wiele filmów i seriali o zombie, ale pewnie nie wyglądałoby tak, jak wyglądają, gdyby nie „Świt żywych trupów”. Film zrealizowany za nieco ponad 600 tysięcy dolarów, który ostatecznie zarobił dobrze ponad 50 milionów. Prawdziwy fenomen i inspiracja dla kolejnych pokoleń twórców.

Warto wspomnieć, że ten sam twórca przygotował oparty na podobnym motywie film „Noc żywych trupów”, który miał swoją premierę już w 1968 roku.

 „Świt żywych trupów”
Kadr z filmu „Świt żywych trupów” | mat. pras.

Dzień żywych trupów / Day of the Dead (1985)

Po sukcesie „Świtu...” George A. Romero nie spoczął na laurach i siedem lat później dał nam kolejną wariację na temat swojej wizji postapokaliptycznego świata. W „Dniu żywych trupów” pokazał, jak wygląda świat niemalże całkowicie opanowany przez zombie. Jednymi z ostatnich ocalałych są naukowcy i żołnierze, którzy próbują przetrwać w podziemnym bunkrze. Reżyser zdecydowanie polubił swoją wizję świata, ale co najważniejsze – dał nam kolejny świetny film, który w bardzo ciekawy sposób opowiada o tym, jak ludzie są w stanie poradzić sobie w tak ekstremalnych okolicznościach.

Seria o „Żywych trupach” doczekała się ostatecznie kilkunastu lepszych i gorszych filmów.

„Dzień żywych trupów” – plakat
„Dzień żywych trupów” – plakat | mat. pras.

28 dni później / 28 Days Later... (2002)

Jeden z najlepszych brytyjskich reżyserów, Danny Boyle, również przygotował horror postapo. W 2002 roku w kinach zadebiutował film „28 dni później”. Opowiada o chłopaku, który obudził się ze śpiączki w opustoszałym szpitalu. Szybko okazuje się, że większość mieszkańców miasta została zainfekowana wirusem, który wywołuje niekontrolowaną agresję. Bohater rozpoczyna rozpaczliwą walkę o przetrwanie. W tym świetnym horrorze zagrali Cillian Murphy, Naomie Harris czy Christopher Eccleston. Dla fanów postapokaliptycznych klimatów pozycja obowiązkowa!

„28 dni później”
„28 dni później” – klimatyczne kino grozy | mat. pras.

„Resident Evil” (seria, 2002–2016)

Jedna z najpopularniejszych serii gier doczekała się nie mniej popularnej serii filmów. Wszystko zaczęło się w 2002 roku, gdy na ekranach kin zadebiutował film z Millą Jovovich w roli głównej. Tytuł przyjął się tak dobrze, że szybko zrealizowano kolejne części.

Akcja „Resident Evil” osadzona jest w świecie opanowanym przez zainfekowanych bardzo groźnym wirusem zombie. Grupa ocalałych próbuje przetrwać, choć otaczają ich śmierć i cierpienie. Tytuły nastawione są na akcję, ale nie brakuje w nich wątków typowych dla kina grozy. Główna seria „Resident Evil” obejmuje sześć tytułów, z których ostatni ma wiele mówiący podtytuł „Ostatni rozdział” (ukazał się w 2016 roku).

„Resident Evil”
Milla Jovovich w akcji | mat. pras.

Jestem legendą / I Am Legend (2007)

Kolejna wariacja na temat śmiertelnego wirusa, który zmutował lub wymordował większość populacji. Film skupia się na poczynaniach naukowca Roberta Neville’a. Podróżuje on po zniszczonym świecie wraz ze swoim psem, próbując wynaleźć szczepionkę, która odwróci mutację. „Jestem legendą” to bardzo angażujący horror Sci-Fi z elementami kina dramatycznego. Za tytuł odpowiedzialny jest Francis Lawrence, a w głównej roli wystąpił niezawodny Will Smith. Film okazał się kasowym przebojem, który wygenerował prawie 600 milionów dolarów.

Droga / The Road (2009)

Jedni mówią, że to thriller, inni, że horror. Niezależnie od gatunkowych przepychanek, ten tytuł musiał znaleźć się w moim zestawieniu, a wszystko dlatego, że jak żaden inny nie oddziałuje na wyobraźnię widza. Opowiada historię ojca i syna, którzy przemierzają postapokaliptyczną Amerykę, mierząc się z licznymi niebezpieczeństwami i trudami samej wędrówki. Cel mają jeden – przetrwać, ale przy tym nie zatracić człowieczeństwa. Mocne kino z genialnymi kreacjami aktorskimi – na ekranie brylują Viggo Mortensen, Robert Duvall, Charlize Theron czy Guy Pearce. Reżyserem filmu jest John Hillcoat.

Ciche miejsce / A Quiet Place (2018)

Jeden z największych przebojów kina grozy ostatnich lat. John Krasinski (tak, ten śmieszny z „The Office”) zajął się reżyserią, a także jest współscenarzystą filmu „Ciche miejsce”, który zadebiutował w 2018 roku. Zresztą sam zainteresowany zagrał w nim główną rolę (obok świetnej Emily Blunt).

Film opowiada o rodzinie funkcjonującej w świecie, w którym... nie można wydać żadnego dźwięku. Ten bowiem zwabia niebezpieczne potwory. Jak nietrudno się domyślić, rodzinie Abbottów nie udaje się zachować całkowitej ciszy, co sprawia, że muszą rozpocząć śmiertelnie niebezpieczną walkę o przetrwanie. Film doceniony został kilkoma prestiżowymi nagrodami, w tym dwoma Saturnami. W 2020 roku pojawiła się jego kontynuacja.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie