Charlize Theron – blondynka z charakterem. Najlepsze role aktorki

Choć Charlize Theron urodziła się w RPA, ma niemiecko-francuskie korzenie. Jej rodzice, Gerda i Charles, prowadzili dobrze prosperującą firmę budowlaną, która funkcjonowała we wspomnianym afrykańskim kraju. W wieku zaledwie 6 lat Charlize rozpoczęła swoją przygodę ze sztuką – jednak nie filmową, ale związaną z baletem. Wciągnęła się w to na kilka lat, ale już jako nastoletnia dziewczyna zawiesiła baletki na kołku. Podobno presja związana ze współzawodnictwem była dla niej nie do zniesienia.

Zresztą wtedy skupiła się na innej pasji – kinie. Po tym jak namówiła rodziców na zakup magnetowidu, każdą wolną chwilę spędzała na oglądaniu filmów. Kiedyś przyznała, że ciągle jeździła do lokalnej wypożyczalni. Problem w tym, że była ona niewielka i znajdowało się w niej może trzydzieści pozycji. Znała je wszystkie na pamięć, a szczególnie upodobała sobie „Plusk” z Tomem Hanksem. Charlize namawiała również rodziców na wspólne oglądanie premier w kinie samochodowym. Naukę kontynuowała w mieszczącej się Johannesburgu szkole teatralnej. Tam zainteresowała się jednak... modelingiem. W wieku 16 lat wygrała nawet konkurs dla początkujących modelek. Uznała wówczas, że to może być droga dla niej. Choć nie była pełnoletnia, wyjechała na kontrakt do Mediolanu. W realizacji pasji szczególnie wspierała ją jej matka, Gerda.

Choć początkowo Charlize była szczęśliwa w europejskiej stolicy mody, po jakimś czasie znów zaczęła szukać nowych wyzwań. Przy okazji konkursu zorganizowanego przez amerykańskie pismo o modzie, wyjechała do Nowego Jorku. Już jako 18-latka postanowiła spróbować swoich sił za oceanem. Zarabiała jako modelka i fotomodelka. Wciąż nie była jednak szczęśliwa. Rzuciła zawód, który w jej ocenie zbudowany został na wykorzystywaniu kobiet, i postanowiła poszukać szczęścia w Hollywood. Tam przypadkiem, w banku, poznała agenta gwiazd – Johna Crosby’ego. Ten dostrzegł w niej potencjał (awanturowała się z bankierem) i wręczył jej swoją wizytówkę. Charlize szybko zadzwoniła pod podany na niej numer i tak rozpoczęła się jej aktorska kariera.

Theron w filmie „Dwa dni z życia doliny” | fot. mat. pras.

W 1995 roku próbowała z całych sił dostać się do obsady skandalizującego filmu „Showgirls”, ale bezskutecznie. Szczęście przyszło rok później, gdy znalazła się w obsadzie „Dwa dni z życia doliny”. Prawdziwe przełamanie nastąpiło jednak nieco później, a wszystko za sprawą roli w megahicie „Adwokat diabła”, w którym Theron pojawiła się obok Keanu Reevesa. Kariera aktorki ruszyła z kopyta. Na przełomie wieków była już hollywoodzką gwiazdą, która zarabiała miliony. W 2003 roku przyszło potwierdzenie w postaci Oscara – aktorka otrzymała go za rolę w filmie „Monster”. Weszła na szczyt i pozostaje na nim od dwóch dekad. W tym roku pojawi się na pewno w „Szybkich i wściekłych 10”, „Jane” oraz „Hancock 2”.

Najlepsze aktorskie kreacje Charlize Theron? Moja lista prezentuje się następująco:

Mary Ann Lomax w filmie „Adwokat diabła” (1997)

Taylor Hackford przygotował jeden z najgłośniejszych thrillerów lat 90. Opowiedział w nim historię adwokata, który skuszony lukratywną propozycją przenosi się do Nowego Jorku. Nie ma jednak świadomości, że podpisał kontrakt z diabłem. Oczywiście pierwsze skrzypce w filmie zagrali Reeves oraz Pacino, Charlize Theron pokazała się z jak najlepszej strony, otwierając sobie drzwi na hollywoodzkie salony.

Candy Kendall w filmie „Wbrew regułom” (1999)

Film opowiada o Homerze, który całe życie spędził w sierocińcu, gdzie wychowywał go doktor Larch. Jako dwudziestolatek postanawia odnaleźć swoją życiową drogę. Aby zrealizować ten cel, dołącza do młodej pary, która wyrusza w podróż po Stanach. Szybko okazuje się, że wyobrażenia Homera rozjeżdżają się z rzeczywistością. Dramat oparty o powieść Johna Irvinga to wspaniała opowieść o życiu – jego blaskach i cieniach. No i świetne role Charlize Theron, Michaela Caine’a oraz Tobeya Maguire’a.

Sara Deever w filmie „Słodki listopad” (2001)

Dramat Pata O’Connora opowiada o Sarze, która poznała Nelsona. Ten został jej chłopakiem „na listopad”, w teorii bez zobowiązań. Jak nietrudno się domyślić – wywiązało się między nimi uczucie, a ich relacja zaczyna się komplikować. Kolejna ciekawa pozycja w CV Charlize, która ponownie udowodniła, że sprawdzi się zarówno w mocnym thrillerze, jak i pełnym emocji dramacie.

Aileen Wuornos w filmie „Monster” (2003)

W mojej ocenie to opus magnum w karierze Charlize Theron. Zagrała Aileen Wuornos – prostytutkę, która dokonała serii morderstw na mężczyznach. Została za nie skazana na śmierci. Historia oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, które swego czasu wstrząsnęły Ameryką. W filmie bohaterka naszego artykułu wspięła się na aktorskie wyżyny, za co została doceniona w pełni zasłużonym Oscarem. Za film odpowiada Patty Jenkins.

Josey Aimes w filmie „Daleka północ” (2005)

„Daleka północ” to głośny film Niki Caro, który skupia się na pracownikach kopalni, którzy molestują żeńską część załogi. Choć właściciele próbują zamieść sprawę pod dywan, jedna z pracownic – Josey – postanawia domagać się swoich praw w sądzie. Rozpoczyna się proces, w czasie którego na jaw wychodzi wiele ciemnych sekretów. Charlize Theron, Woody Harrelson, Sean Bean i Frances McDormand są ozdobą tego mocnego dramatu.

Mavis Gary w filmie „Kobieta na skraju dojrzałości” (2011)

Lekki film o życiu i miłości. Skupia się na postaci Mavis, młodej rozwódki, która wraca do rodzinnego miasteczka. Próbuje tam ułożyć sobie życie, między innymi odnawiając dawny romans. Szybko okazuje się jednak, że wiele zmieniło się w mieście od momentu, gdy z niego wyjechała. Jason Reitman postawił na naturalizm i odrobinę humoru, dając nam naprawdę udany film. No i kolejną świetną kreację Charlize.

Cesarzowa Furiosa w filmie „Mad Max: Na drodze gniewu” (2015)

Filmowy powrót do świata „Mad Max” mógł okazać się katastrofą, ale na szczęście stał się wielkim sukcesem. Wszystko dlatego, że George Miller podszedł z odpowiednim pietyzmem do materiału źródłowego, ciekawie urozmaicając znany nam już postapokaliptyczny świat. Duży wkład w sukces tej kontynuacji miała oczywiście Charlize Theron. Nie mniej udanie na ekranie uzupełniał ją Tom Hardy. Jedna z najlepszych filmowych par ubiegłej dekady!

Marlo w filmie „Tully” (2018)

Opowieść o matce trójki dzieci, Marlo, która – nie radząc sobie z codziennymi obowiązkami – postanawia zatrudnić nianię. Choć początkowo nie jest przekonana, okazuje się, że młoda Tully ma pozytywny wpływ nie tylko na najmłodszych, ale i całą rodzinę. Dramat z elementami komedii Jasona Reitmana to kolejna opowieść o życiu i relacjach międzyludzkich. No i oczywiście kolejna świetna rola Charlize.

Megyn Kelly w filmie „Gorący temat” (2019)

Oparta na faktach historia dziennikarek, które postanowiły zbuntować się przeciw zasadom panującym w jednej z największych stacji telewizyjnych na świecie – The Fox News. Upubliczniły one poniżające i seksistowskie praktyki, które panowały w firmie zarządzanej przez despotycznego Rogera Ailesa. „Gorący temat” to w zasadzie film trzech aktorskich znakomitości – Charlize Theron, Nicole Kidman i Margot Robbie.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM! ❯