Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

8 horrorów klasy B, które obecnie uznawane są za kultowe

Książka, film
|
14.11.2023

Niski budżet, półamatorzy za kamerą, a także przed nią. Przepis na katastrofę? Zwykle tak, ale niekiedy dobry pomysł i odrobina zapału wystarczą, żeby stworzyć dzieło ikoniczne, definiujące gatunek. Postanowiłem wskazać filmy, które zrealizowano za niewielkie pieniądze, a które odcisnęły swoje piętno na całym kinie grozy.

Tagi: film dla faceta po 40.

„Teksańska masakra piłą mechaniczną” – kadr
Leatherface z filmu „Teksańska masakra piłą mechaniczną” | mat. pras.

W świecie kina horrory klasy B zajmują szczególne miejsce, zyskując kultowy status dzięki swojej unikalnej mieszance niskiego budżetu, kreatywności oraz odwagi w eksplorowaniu granic przerażającego i absurdalnego. To właśnie w tej nieoczywistej przestrzeni filmowej narodziły się produkcje, które mimo ograniczonych środków finansowych, potrafiły zdobyć serca fanów na całym świecie.

Warto na wstępie doprecyzować, czym są filmy klasy B... To dzieła tworzone z wykorzystaniem niewielkiego budżetu, realizowane i produkowane bardzo szybko, często tworzone w ramach eksperymentu lub zabawy formą. Zwykle nie występują w nich aktorzy znani z pierwszych stron gazet, choć nie jest to regułą. Niekiedy tego typu filmy nagrywane były przez znanych i cenionych reżyserów, którzy postanowili niejako pójść pod prąd, szukając nowej twórczej drogi.

W zestawieniu przyjrzymy się ośmiu horrorom klasy B, które swoją niekonwencjonalnością, czasem celowym przerysowaniem, a innym razem przypadkową amatorskością, zdobyły miejsce w panteonie filmów kultowych:

Plan dziewięć z kosmosu / Plan 9 from Outer Space (1957)

Film opowiada o inwazji kosmitów, którzy postanawiają użyć „Planu 9”, aby ożywić zmarłych ludzi i stworzyć z nich armię, która będzie zdolna do przejęcia władzy na planecie.

„Plan dziewięć z kosmosu” bywa nazywany „najgorszym filmem Sci-Fi w historii”. Nie zgadza się tutaj praktycznie nic – dialogi, postacie, historia, efekty specjalne. Mimo wszystko tytuł Eda Wooda nie przeszedł bez echa, a obecnie ma status dzieła kultowego. Jego siłą są właśnie słabe strony, o których aż do dzisiaj rozpisują się filmoznawcy. Zresztą w amerykańskiej popkulturze wciąż funkcjonują cytaty pochodzące z filmu „Plan dziewięć z kosmosu” – to chyba o czymś świadczy!

Noc żywych trupów / Night of the Living Dead (1968)

Akcja filmu rozpoczyna się w momencie, gdy tajemnicza plaga zaczyna ożywiać umarłych, przemieniając ich w agresywne zombie. Grupa ludzi, uwięziona w opuszczonym domu na odludziu, stara się przetrwać ataki żywych trupów.

Dzisiaj może nie brzmi to specjalnie nowatorsko, ale w latach 60. film George’a A. Romero wymykał się wszystkim znanym normom. Tytuł zrealizowany został za niewielkie pieniądze i z udziałem mało znanych aktorów. Scenografia i efekty specjalne obecnie bardziej śmieszą, niż straszą, ale tytuł uznawany jest za najważniejszy w całej historii filmów grozy, w których motywem przewodnim są zombie.

Teksańska masakra piłą mechaniczną / The Texas Chain Saw Massacre (1974)

Dzieło Tobe’a Hoopera opowiada historię grupy młodych ludzi, którzy podróżują przez Teksas i niespodziewanie napotykają na psychopatyczną rodzinę. Głównym antagonistą jest Leatherface, postać z maską z ludzkiej skóry i ręcznie wykonaną piłą mechaniczną, który ściga i próbuje zamordować młodych podróżników.

Chyba nikt, kto zna się na kinie grozy, nie ma wątpliwości, że „Teksańska masakra piłą mechaniczną” to dzieło kultowe. W latach 70. tytuł był synonimem brutalności i surowego realizmu. Choć zrealizowany za niewielkie pieniądze, potrafi nastraszyć nawet dzisiaj. Produkcja z 1974 roku nie tylko stała się początkiem serii i punktem wyjścia kolejnych remaków, ale przede wszystkim do dzisiaj jest inspiracją dla twórców kina grozy.

Piątek trzynastego / Friday the 13th (1980)

„Piątek trzynastego” opowiada historię obozu Crystal Lake, gdzie kilkanaście lat wcześniej doszło do tragicznego wypadku. Teraz, gdy obóz ma zostać ponownie otwarty, zaczynają się dziać tajemnicze i przerażające rzeczy. Morderca zaczyna polować na nastolatków pracujących w obozie.

Sean S. Cunningham stworzył jeden z najważniejszych horrorów w historii z wykorzystaniem niewielkiego budżetu, bazując na tandetnej scenografii. Film ma jednak niepowtarzalny klimat, który dał początek jednemu z najważniejszych podgatunków kina grozy – slasherom. „Piątek trzynastego” to również antagonista, Jason Voorhees, który stał się ikoną popkultury. Do tej pory powstało kilkanaście filmów w mniej lub bardziej oczywisty sposób nawiązujących do kultowego obrazu z 1980 roku.

Martwe zło / Evil Dead (1981)

Fabuła skupia się na pięciorgu przyjaciół, którzy udają się na weekend do opuszczonej chaty w lesie. Tam odkrywają starożytną księgę, której otwarcie przyzywa na świat demoniczną siłę. Jeden z bohaterów, Ash, staje się jej celem. Podejmuje walkę o przetrwanie.

Na temat „Martwego zła” powiedziane i napisane zostało już chyba wszystko. Film stworzony po kosztach okazał się dziełem przełomowym dla całego gatunku. Traktowany jest jednak jako  pastisz, zabawy formą. Od samego początku widać bowiem, że – choć kręcony jest na serio – ma w sobie wyraźny aspekt komediowy. Widzowie na całym świecie pokochali ten horror, a postać Asha na stałe wpisała się do historii kina grozy.

Mordercze klowny z kosmosu / Killer Klowns from Outer Space (1988)

Z podobnego powodu status kultowego uzyskał film „Mordercze klowny z kosmosu” braci Chiodo. Udało im się w oryginalny sposób połączyć ze sobą horror, Sci-Fi oraz komedię. Nietypowa fabuła i absurdalna koncepcja sprawiły, że stworzony niemalże na kolanie film stał się równie szybko dziełem kultowym.

Film rozpoczyna się, gdy obcy, przypominający klowny, przybywają na Ziemię w wielkim cyrkowym statku kosmicznym. Zamiast jednak zabawiać dzieci, rozpoczynają oni makabryczną (i całkowicie absurdalną) inwazję. W jej czasie korzystają z typowych dla klownów gadżetów – te skonstruowane zostały jednak tak, żeby łapać ludzi.

Martwica mózgu / Braindead / Dead Alive (1992)

Czarna komedia z elementami typowymi dla kina gore. Kto wpadł na tak absurdalny pomysł? Peter Jackson – ten sam, który odpowiada za „Władcę Pierścieni” i „Hobbita”. Będąc jeszcze młodym twórcą, postanowił dać światu film, który wymyka się wszystkim normom. Półamatorski, absurdalnie brutalny i całkowicie przerysowany. Idealny materiał na dzieło kultowe!

„Martwica mózgu” opowiada historię młodego mężczyzny, Lionela, którego życie zmienia się drastycznie, gdy jego matka zostaje ugryziona przez nieznanego gryzonia. Rzecz dzieje się na niewielkiej wyspie. Zakażona kobieta zamienia się w żywego trupa, a epidemia szybko się rozprzestrzenia. Lionel musi stawić czoła armii zombie, zarazem próbując utrzymać sekret przed resztą społeczności.

Blair Witch Project (1999)

Tytuł skupia się na historii trójki studentów – Heather Donahue, Michaela Williamsa i Joshuy Leonarda – którzy wyruszają, aby nakręcić dokument o miejscowym micie znanym jako Blair Witch. Rzecz dzieje się w mrocznych lasach Black Hills w Maryland.

Ten zrealizowany za grosze (60 tysięcy dolarów!) film to prawdziwy fenomen. Zarobił prawie ćwierć miliarda dolarów i stał się kluczowy dla rozwoju nowego podgatunku filmów grozy – found footage. W „The Blair Witch Project” twórcom udało się zbudować niesamowity klimat, co zostało docenione przez widzów na całym świecie. Film, choć wcale nie aż tak stary (w porównaniu z poprzednimi), ma obecnie status dzieła kultowego.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie

Paweł Kopeć
14 listopada 2023 o 16:34
Odpowiedz

Już same te tytuły powalają i zniewalają...
Cha cha cha
Zgroza!?

~Paweł Kopeć

14.11.2023 16:34
1