5 seriali historycznych na Netflix, które warto zobaczyć

Warto na początku wyjaśnić – seriale historyczne to fabularyzowane dzieła osadzone w jakimś mniej lub bardziej realnie odwzorowanym okresie historycznym. Nie są to produkcje mające charakter dokumentalny. Świat przedstawiony jest mniej lub bardziej realistyczny, a to zależy już od podejścia samych twórców. W moim zestawieniu znajdą się zarówno seriale, które próbują oddać faktyczne wydarzenia historyczne danej epoki, jak i takie, które traktują dawne dzieje jako dobry pretekst do zbudowania fikcyjnej historii.

Takie przesunięcie czasowe jest często z korzyścią dla samego dzieła, ponieważ wprowadza ciekawe urozmaicenie. Wiele seriali mogłoby rozgrywać się z powodzeniem w czasach współczesnych, ale przeniesienie ich do danej epoki dodaje im jakości i wpływa na większe zainteresowanie ze strony widzów. Na najpopularniejszej platformie streamingowej w Polsce – Netfliksie – nie brakuje interesujących seriali historycznych. W mojej ocenie najciekawszymi są:

Peaky Blinders (2013-2021)

Serial z powodzeniem przenosi nas do lat 20. XX wieku. Rzecz dzieje się Birmingham, a głównym bohaterem serialu jest Thomas Shelby. Produkcja BBC doczekała się sześciu świetnie poprowadzonych i równych sezonów, a cała historia została zamknięta w 2021 roku. Twórcą tego dramatu historycznego z elementami kryminału jest Steven Knight. Serial został doceniony nagrodą BAFTA, ale przede wszystkim ogromnym zaufaniem ze strony widzów. Cieszył się przez wszystkie sezony ogromnym zainteresowaniem, a obecnie uznawany jest za jeden z najlepszych seriali historycznych w dziejach telewizji. Kto oglądał ten wie, skąd tak hurraoptymistyczne recenzje!

Upadek królestwa / The Last Kingdom (2015-)

Ten dramat historyczny przenosi nas do czasów dużo odleglejszych, niż początek XX wieku. Rzecz dzieje się bowiem w czasach Wikingów. Opowiada historię Uhtreda z Bebbanburga, który walczy pod wodzą króla Alfreda Wielkiego, próbując odzyskać ziemie swoich przodków oraz zjednoczyć lud Wysp Brytyjskich. Serial świetnie oddający czasy, w których został osadzony. Stworzony z rozmachem, ale z naciskiem na ciekawą historię i wartką akcję. Nie powinno dziwić, że od lat cieszy się dużym zainteresowaniem. Doczekał się czterech sezonów, ale wiadomo już, że będzie kontynuowany. I dobrze, bo to znakomita produkcja, która powinna zostać dokończona i ciekawie zamknięta.

Narcos (2015-2017)

Znów produkcja, która opowiada znacznie aktualniejszą historię, ponieważ przenosi nas do lat 70. XX wieku i skupia się na przestępczej działalności Pablo Escobara, czyli kolumbijskiego barona narkotykowego. Serial skupia się na działaniach dwóch amerykańskich agentów, którzy zostali wysłani do Kolumbii, aby rozprawić się z groźnym przestępcą. Jest rozmach, są świetne dialogi i jest znakomicie poprowadzona fabuła. „Narcos” zamknęło się w trzech spójnych sezonach, w których opowiedziano historię walki z Escobarem. Jeśli ktoś jeszcze „Narcos” nie widział, zdecydowanie powinien nadrobić zaległości. Jeden z najlepszych seriali historycznych na całej platformie Netflix!

The Crown (2016-2021)

Historia w „The Crown” rozpoczyna się w momencie, gdy władczynią Wielkiej Brytanii zostaje Elżbieta II, czyli córka zmarłego nieco wcześnie króla Jerzego IV. Twórca, Peter Morgan, postanowił opowiedzieć nam historię panowania na brytyjskim dworze królowej, która w młodym wieku musiała uporać się z problemami chylącego się ku upadkowi imperium. Choć wydawać by się mogło, że dworskie przepychanki nie będą specjalnie ciekawym materiałem na serial, rzeczywistość okazałą się zgoła inna.

Historia Elżbiety II fascynuje i zapewnia niesamowitą dawkę rozrywki, ale również wiedzy historycznej. Oczywiście serial jest fabularyzowany i wiele wydarzeń zostało zmyślonych, wciąż spora część to znane powszechnie fakty podane w świetnej formie. Siedem Złotych Globów, ogromna popularność i kolejne znakomite sezony chyba to potwierdzają?

Rozkwit imperiów: Osmanowie / Osmanlı Yükseliyor (2020)

Na koniec wybór może mało oczywisty, ale na pewno godny miejsca na tej liście. „Rozkwit imperiów: Osmanowie” opowiada historię sułtana osmańskiego Mehmeda II, który ruszył z potężną ofensywą na stolicę Bizancjum, Konstantynopol. Wydarzenie to odcisnęło się na losach nie kolejnych lat czy dekad, ale całych stuleci. Historia opowiedziana została z perspektywy tureckiej, ponieważ to właśnie tam zrealizowano serial „Rozkwit imperiów: Osmanowie”. Nie powiedziałbym, że to lekcja historii, ale serial jako dzieło rozrywkowe spełnia swoją rolę doskonale – został zrealizowany z należytym rozmachem, a sama historia opowiedziana w sześciu odcinkach jest bardzo zintensyfikowana. Warto dać szansę tej wciąż mało popularnej produkcji.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM! ❯