Nowa odmiana będzie współdzieliła z pozostałymi jednostki napędowe, co oznacza że pod maskami tego SUV-a znajdziemy podwójnie doładowane benzynowe V6, zależnie od wersji generujące 350 lub 430 KM, połączone z ośmiobiegową, automatyczną skrzynią biegów i napędem na cztery koła.
Maserati Levante Vulcano
Nie przewidziano Vulcano z silnikiem diesla. Cechą wyróżniającą będą dodatki charakterystyczne tylko dla odmiany limitowanej. W ich skład wchodzi specjalny lakier Grigio Lava i pakiet stylistyczny Nerissimo. Ten ostatni zawiera w sobie błyszczące obramowania bocznych szyb, listwę grilla z logo, czarne końcówki układu wydechowego oraz klamki drzwiowe, 21-calowe felgi, czerwone, sześciotłoczkowe zaciski hamulcowe firmowane przez Brembo oraz dodatkowo przyciemnione tylne szyby.
Maserati Levante Vulcano
Zmiany także we wnętrzu. Do wyboru są dwie opcje kolorystyczne tapicerki - czerwona skóra z czarnymi przeszyciami lub czarna z czerwonymi. Poza tym uwagę zwracają elementy karbonowe - na konsoli środkowej, na wybieraku automatycznej skrzyni biegów i sportowej kierownicy. Z materiału tego wykonano też łopatki służące do zmiany przełożeń.
Vulcano charakteryzuje się też bogatym wyposażeniem - w standardzie auto ma reflektory przednie w technologii Matrix LED, system nagłośnieniowy Bowers&Wilkins, podgrzewane, wentylowane, elektrycznie sterowane fotele i elektrycznie podgrzewaną i regulowaną kierownicę. Całość dopełnia system wspomagający zamykanie drzwi, dociągający je. Każde Vulcano otrzyma też plakietkę informującą o tym, że auto pochodzi z limitowanej do 150 egzemplarzy serii, umieszczoną na konsoli środkowej.
Osiągi, jak na dużego SUV-a są imponujące - w słabszej wersji sprint do „setki” zajmuje 6 sekund, a w mocniejszej o 0,8 sekundy mniej. Ceny Levante Vulcano zaczynają się od ok 96 tys. euro za odmianę 350-konną i 105 tys. euro za 430-konną.
Jakub Mielniczak
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie