Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Półka kolekcjonera: Illusion – „Illusion 2”

Muzyka
|
07.08.2023

Wydany w 1994 roku „Illusion 2” to album na wielu płaszczyznach przełomowy. Nie tylko dla samego gdańskiego zespołu, ale również polskiej muzyki rockowej. Grupa połączyła bowiem hardrockowe brzmienie z przejmującymi, dotykającymi ważnych tematów tekstami. To dzięki temu wydawnictwu Illusion zyskało nieśmiertelność, dla wielu stając się jednym z najważniejszych polskich zespołów rockowych.

„Illusion 2” – okładka płyty
Fragment okładki płyty „Illusion 2” | mat. pras.

W latach 90. XX wieku, już po zmianie ustroju, w polskiej muzyce rozrywkowej wydarzyło się wiele dobrego. Wśród najważniejszych rockowych albumów tego okresu wymienić nie tylko wypada, a nawet należy „Illusion 2”, czyli drugie długogrające wydawnictwo zespołu dowodzonego przez Tomasza „Lipę” Lipnickiego. Album szybko zyskał sławę wśród miłośników mocnych brzmień, a doceniony został nie tylko za hardrockowy pazur, ale również za głębokie teksty, które dotykają wielu ważnych problemów – śmierci, samobójstwa, człowieczeństwa, przemocy domowej.

Najbardziej znanym utworem z „Illusion 2” jest „Nóż” – kompozycja, o której ponownie, prawie 30 lat później, znów zrobiło się głośno. A to za sprawą Męskiego Grania. Ale po kolei...

O życiu i śmierci

Debiut Illusion, który ukazał się w listopadzie 1993 roku, przyniósł nam nieco chaotycznego, inspirowanego grungem brzmienia. Zespół ewidentnie szukał jeszcze swojej niszy, nieco miotając się pomiędzy oryginalnością a inspiracją płynącą z twórczości Soundgarden, Alice in Chains czy Pearl Jam. Na płycie słychać również echa popularnego wówczas Cypress Hill. Jak nietrudno się domyślić, wydawnictwo nie podbiło rynku. Było zbyt niszowe i zbyt nieoczywiste. Dało nam jednak kompozycję „Cierń”, która uznawana jest obecnie za jedną z najlepszych w dorobku gdańskiego zespołu. Utwór był jednocześnie dowodem na to, że w zespole Illusion nie brakuje twórczej przebojowości. Ta objawiła się już rok później, gdy światło dzienne ujrzał krążek „Illusion 2”.

W październiku 1994 roku w gdyńskim Modern Sound pojawili się członkowie zespołu – Tomasz Lipnicki (wokal), Paweł Herbasch (perkusja), Jerzy Rutkowski (gitara) oraz Jarosław Śmigiel (gitara basowa), a także zaproszeni goście – Grzegorz Guziński (wokalista Flapjack) i Maciej Starosta (perkusista związany z Acid Drinkers i Flapjack). Produkcją zajęli się Adam Toczko oraz Tomasz Bonarowski. Podobnie jak w przypadku debiutu, również na drugiej płycie zespół postanowił zaśpiewać o polskiej codzienności, skupiając się raczej na jej cieniach, a nie blaskach. Prace przebiegały sprawnie, a zespół uporał się z nagraniem premierowego materiału w kilkadziesiąt październikowych dni.

Utwór „Noż” skupia się na ciemnej stronie ludzkiej natury, a punktem wyjścia jest zbrodnia, która prowadzi do samobójstwa. W kawałku „Bracie” mamy obraz nieco szerszy – opowiada on o ludzkości, która przedstawiona jest jako słaba i bezbronna. W „Za taki ból” autor skupia się natomiast na problemie przemocy domowej. Pod względem tekstowym, kompozycyjnym i muzycznym album „Illusion 2” jest dużo spójniejszy i lepiej przemyślany, niż debiut. Mocny przekaz podbity jest przez ostre riffy, a także charakterystyczny, niski głos „Lipy”. Zresztą za swoje starania, to w dużej mierze efekt popularności utworu „Nóż”, został nominowany do Fryderyka w kategorii „Najlepszy wokalista”.

Album „Illusion 2” ukazał się 11 listopada 1994 roku. Wydawnictwo zebrało pochlebne recenzje, a wspomniana już kompozycja „Nóż” stała się przebojem. W kolejnym roku zespół wyruszył w obszerną trasę koncertową po Polsce, podczas której towarzyszyły jej grupy Flapjack i (okresowo) Dynamind. Podczas wspomnianego tournée Illusion zagrali jako gość specjalny przed amerykańską formacją Pro Pain w warszawskim Colosseum. Zaraz po powrocie z trasy, pod koniec 1995 roku, gdańszczanie postanowili kuć żelazo, póki gorące i na fali popularności wzięli się za przygotowanie kolejnego albumu – nazwanego, co było do przewidzenia, „Illusion 3”.

Męskie Granie a kultowy „Nóż”

O „Nożu”, choć ten oczywiście wciąż jest w świadomości polskich miłośników rocka, ponownie zrobiło się głośno w lipcu tego roku, a wszystko za sprawą popularnej trasy koncertowej Męskie Granie. Występujący podczas tegorocznej edycji Vito Bambino, Mrozu i Igo przygotowali własną interpretację wspomnianego utworu. Postawili na popowo-elektroniczne brzmienie, które – mówiąc delikatnie – nie nawiązywało zbytnio do oryginału.

Wiele osób nie było zadowolonych z tego, jak muzycy zinterpretowali „Noż”. Do sprawy odniósł się nawet sam „Lipa”, który powiedział:

Żeby było jasne, ja nie mam nic przeciwko coverowaniu piosenek. Chciałbym tylko przypomnieć, że jest to piosenka o morderstwie, wyrzutach sumienia i spowodowanym nimi samobójstwie. Tyle.

O sprawie zrobiło się na tyle głośno, że zapytany o nią został kierownik Męskie Granie Orkiestry, Bartek Królik. W rozmowie z Marcinem Cichońskim powiedział:

Spodziewałem się, że będą różne reakcje ze strony kompozytorów. Nieprzychylne. Jeśli chodzi o piosenkę „Nóż”, muszę powiedzieć, że doskonale wiem, o czym jest. W moim odczuciu nie tylko o morderstwie i związanym z tym wyrzutami sumienia, ale również w moim mniemaniu ociera się o aktualny temat męskiej depresji.

Ostatecznie „Nóż” nie został usunięty z koncertowej setlisty tegorocznego Męskiego Grania.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie

PI Grembowicz
07 sierpnia 2023 o 20:04
Odpowiedz

O k...

~PI Grembowicz

07.08.2023 20:04
1