„Władca Pierścieni” przygotowany przez Petera Jacksona, oparty oczywiście o prozę J.R.R. Tolkiena, był wielkim hitem początku XXI wieku. Nie powinno to dziwić – świetnie zrealizowane, widowiskowe produkcje zachwyciły widzów i krytyków. Oczywiście w filmach znalazło się wiele nieścisłości czy uproszczeń, ale to coś naturalnego. Szczególnie, gdy próbuje się ekranizować tak złożone i obszerne książki. Oceniając jednak całościowo, trylogia Jacksona okazała się wielkim przebojem i naprawdę udanymi, momentami genialny dziełami. Docenionymi zresztą kilkunastoma Oscarami i z setkami milionów na koncie.
Dziesięć lat później Jackson przygotował kolejną trylogię – tym razem opartą na „Hobbicie”. Filmy także przyniosły gigantyczne wpływy, choć nie zostały aż tak wysoko ocenione jak poprzednie dzieła reżysera osadzone w świecie Tolkiena. Niezależnie od wszystkiego – wszystkie sześć filmów przygotowanych przez Jacksona uznawanych jest obecnie za najdoskonalsze interpretacje prozy brytyjskiego pisarza. Postanowił zmienić to Amazon, który już kilkanaście miesięcy temu potwierdził, iż pracuje nad serialem osadzonym w świecie „Władcy Pierścieni”. Wówczas wiadomo było jedynie, że ma to być najdroższy serial w historii telewizji. Teraz, na pół roku przed premierą, w końcu przekazano więcej informacji związanych z produkcją. Te, choć ekscytujące, wzbudzają również sporo kontrowersji...
„Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” – Galadriela
„Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” – data premiery, obsada, zwiastun, fabuła. Co już wiemy?
Oficjalnie potwierdzono, że serial zadebiutuje 2 września 2022 roku, a jego 1. sezon będzie składał się z ośmiu odcinków. Wydaje się, że to niewiele – szczególnie patrząc na budżet na jeden sezon – ale nieoficjalnie mówi się, że każdy epizod ma trwać od godziny do półtorej, co daje imponujący wynik. Dla porównania trylogia Jacksona z lat 2001-2003 w wersji rozszerzonej trwa nieco ponad 680 minut. Zgodnie z tradycją wszystkie epizody 1. sezonu produkcji „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” zadebiutują jednocześnie.
Jako pierwszy zaprezentowany został teaser serialu, w którym nie pokazano żadnych scen związanych z fabułą. Słyszymy tam o procesie wykuwania pierścieni, który ma być istotny dla fabuły produkcji Amazon:
Trzy Pierścienie dla królów elfów pod otwartym niebem, siedem dla władców krasnoludów w ich kamiennych pałacach, dziewięć dla śmiertelników, ludzi śmierci podległych, jeden dla Władcy Ciemności na czarnym tronie, w Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Warto w tym miejscu powiedzieć, że „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” inspirowany będzie twórczością J.R.R. Tolkiena, ale nie będzie opierał się na żadnym konkretnym dziele. Akcja toczyć się będzie w Drugiej Erze Śródziemia, na tysiące lat przed wydarzeniami znanymi z „Hobbita” czy „Władcy Pierścieni”. Fabuła będzie się skupiała właśnie na stworzeniu Pierścieni Władzy, a także próbie ich zdobycia przez Saurona dążącego do przejęcia władzy nad Śródziemiem. Poznamy również dzieje Numenoru oraz Ostatniego Sojuszu.
Choć większości bohaterów miłośnicy twórczości Tolkiena, a także filmowych interpretacji Jacksona nie będą znali, w serialu pojawi się kilka dobrze znanych twarzy. Jednymi z głównych bohaterów będą – poza wspomnianym już Sauronem – Galadriela, Isildur oraz Elrond. Ważną rolę odegrają również Durin VI, król krasnoludzkiego Plemienia Durina, a także Gil-galad pochodzący z plemienia Ñoldorów, który w Drugiej Erze założył królestwo w Lindonie. Producenci zdradzili również, że w serialu pojawią się księżniczka Disa oraz Arrondir. Pierwsza z wymienionych ma być krasnoludką, drugi natomiast leśnym elfem. Bohaterowie stworzeni zostali na potrzeby produkcji Amazon, nigdy nie pojawili się na kartach książek Tolkiena. Podobnych przypadków ma być znacznie więcej.
Znamy ponadto nazwiska kilkudziesięciu aktorów, którzy pojawią się w serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”. Większość nie została jeszcze przypisana do roli. Oto najważniejsi odtwórcy zatrudnieni przez Amazon: Morfydd Clark (Galadriela), Robert Aramayo, Joseph Mawle, Markella Kavenagh (Tyra), Ema Horvath, Maxim Baldry, Owain Arthur, Nazanin Boniadi, Tom Budge, Kip Chapman, Simon Merrells, Augustus Prew, Benjamin Walker, Sara Zwangobani i wielu innych.
„Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” – plakaty postaci i kontrowersje
Wiemy już, jak będą wyglądali bohaterowie serialu, a to za sprawą plakatów, które opublikował Amazon. Nie wszystkie kreacje spodobały się widzom, którzy zarzucali twórcom nieścisłości albo kładzenie zbyt dużego nacisku na tak zwaną „poprawność polityczną”. Zarzuty są o tyle chybione, że twórcy od samego początku informowali, że jedynie inspirują się dziełami Tolkiena, a nie przenoszą je jeden do jednego na ekran. Jednocześnie sam autor na kartach swoich dzieł wielokrotnie podkreślał różnorodność postaci, której nigdy nie mieliśmy okazji zobaczyć w dziełach Jacksona.
Niezależnie od interpretacji, postacie wykreowane na potrzeby serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” budzą kontrowersje. Miłośnicy uniwersum prowadzą obszerne dyskusje dotyczące tego, czy Amazon podszedł do sprawy odpowiednio, czy też nie. Prawda pewnie leży pośrodku, a przedstawiane opinie są, jak to opinie, subiektywne.
Jedna z bohaterek, której wygląd budzi kontrowersje
Finansowy rekord serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”
Zanim pojawiły się jakiekolwiek informacje związane z produkcją, Amazon podał do wiadomości, że planuje nagrać najdroższy serial w historii telewizji oraz streamingu. Choć nie wszystkie dane są oficjalne, media przekazują, iż produkcja pierwszego sezonu pochłonęła oszałamiające 465 milionów dolarów (za same prawa do uniwersum „Władcy Pierścieni” Amazon miał zapłacić ponoć 250 milionów dolarów). Proste przeliczenie oznacza, iż jeden epizod kosztował będzie 23 miliony dolarów. Warto w tym miejscu wspomnieć, że finałowy sezon „Gry o tron” kosztował w całości... 90 milionów.
Zainteresowanie materiałami promocyjnymi, plakatami i zwiastunami jest ogromne, podobnie jak liczba publikacji na temat serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”. Choć nie brakuje, jak zostało wspomniane wyżej, kontrowersji, Amazon jest zachwycony przyjęciem swojej hitowej produkcji. Jeśli faktycznie okaże się ona komercyjnym sukcesem, zamówione zostaną kolejne sezony – planowanych jest nawet pięć!
Michał Grzybowski
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie