Najlepsza muzyka filmowa. 10 zachwycających ścieżek dźwiękowych

Nic tak nie dopełnia dobrego filmu jak pasująca do niego muzyka. Jej twórcy doceniani są Oscarami, Złotymi Globami i innymi najważniejszymi nagrodami przemysłu filmowego. Wszyscy bowiem zdają sobie sprawę, że stworzenie dobrej ścieżki dźwiękowej to wielka sztuka. Co ciekawe, rzadko mówi się o genialnych filmach z kiepską muzyką, ale odwrotnie – o wspaniałej ścieżce dźwiękowej dopełniającej przeciętny film – już niestety tak.

Tym razem jednak nie będę skupiał się na filmach samych w sobie, ale jedynie na uzupełniających je soundtrackach. A tych genialnych nie brakuje! Najlepsza dziesiątka zdaniem niżej podpisanego prezentuje się następująco:

Na pomoc! / Help! (1965)

Komedia przygodowa z połowy lat 60. to dzieło bez wątpienia godne zapamiętania. Nie tylko z powodu ciekawej fabuły, ale również ścieżki dźwiękowej oraz odtwórców głównych ról. Są nimi bowiem legendarni Beatlesi. To właśnie ze ścieżki dźwiękowej do „Na pomoc!” pochodzi kultowy obecnie utwór „Help!”, ale świetnych kompozycji jest na niej znacznie więcej.  

2001: Odyseja kosmiczna / 2001: A Space Odyssey (1968)

Stanley Kubrick w jednym ze swoich najważniejszych dzieł w karierze postanowił sięgnąć po muzykę klasyczną. Wykorzystał dzieła takich kompozytorów jak György Ligeti, Aram Chaczaturian, Richard i Johann Strauss. W połączeniu z futurystycznym Sci-Fi dało to niesamowity efekt. Słuchanie ścieżki dźwiękowej z filmu „2001: Odyseja kosmiczna” to ogromna przyjemność.

Łowca androidów / Blade Runner (1982)

Za muzykę do filmu Ridleya Scotta odpowiedzialny jest Vangelis, czyli Ewangelos Odiseas Papatanasiu, kompozytor greckiego pochodzenia. Specjalista od muzyki elektronicznej okazał się doskonałym wyborem, a jego muzyka znakomicie pasuje do futurystycznego świata z „Łowcy androidów”. Ciekawostką jest, że ścieżka dźwiękowa z filmu z początku lat 80. wydana została dopiero w 1994 roku. W 2007 natomiast pojawiło się rozszerzone wydanie na 3 płytach CD.

Lista Schindlera / Schindler's List (1993)

Chyba co do tego, że film „Lista Schindlera” to dzieło trudne w odbiorze, przekonywać nikogo nie trzeba. Dramatyczne wydarzenia z II wojny światowej, które w swoim filmie postanowił przedstawić nam Steven Spielberg, uzupełnione zostały przejmującą i pasującą do całości muzyką. Za tą odpowiedzialny jest jeden z największych specjalistów w historii – John Williams, który stworzył ścieżki dźwiękowe do ponad 100 filmów. W 1993 roku swoją pracę wykonał perfekcyjnie.

Król Lew / The Lion King (1994)

Bajka dla dzieci czy nie – „Król Lew” zachwyca muzyką. Za tę odpowiedzialne są trzy znakomitości: Hans Zimmer, Tim Rice oraz Elton John. Na ścieżce dźwiękowej znajduje się wiele utworów instrumentalnych, ale są również te wyśpiewane. Bez wątpienia do najbardziej znanych należą „Can You Feel the Love Tonight” oraz „Circle of Life”. Hans Zimmer za muzykę do „Króla Lwa” otrzymał w pełni zasłużonego Oscara.

Pulp Fiction (1994)

Najlepszy film w reżyserskim dorobku Quentina Tarantino? Zdecydowanie! O zaletach „Pulp Fiction” można pisać i pisać, ale my tym razem skupiamy się jedynie na muzyce. Ta skomponowana została przez Rolfa Johnsona oraz Karyn Rachtman, ale film zachwyca przede wszystkim z powodu doboru utworów, które możemy w trakcie jego trwania usłyszeć. Soundtrack obejmuje dzieła między innymi Kool and the Gang, Ricky’ego Nelsona, Dusty Springfield czy Chucka Berry’ego.

Gladiator (2000)

Wspominany już w zestawieniu Hans Zimmer po raz kolejny dowiódł, że jest jednym z najlepszych specjalistów od muzyki filmowej na świecie. W stworzeniu ścieżki dźwiękowej do „Gladiatora” wsparła go niesamowita Lisa Gerrard, znana z zespołu Dead Can Dance. Udało im się nagrać muzykę doskonale pasującą do klimatu filmu, oddającą jego podniosły ton. Zimmer został nawet nominowany do Oscara, ale ostatecznie w 2001 roku statuetki nie otrzymał.

Władca Pierścieni / The Lord of the Rings (2001-2003)

Zdaniem wielu to najlepsza trylogia filmowa w historii kina. Jest w tym stwierdzeniu sporo prawdy. Epicka opowieść o nierównej walce z przeważającymi siłami wroga przeszła już do historii. Jest bez wątpienia godną interpretacją dzieł J.R.R. Tolkiena. Również z powodu wspaniałej muzyki, która potęguje doznania artystyczne podczas oglądania dzieła Petera Jacksona. Za muzykę do wszystkich części „Władcy Pierścieni” odpowiedzialny jest Howard Shore. Brawa dla tego pana!

Piraci z Karaibów / Pirates of the Caribbean (2003-2017)

Jak do tej pory powstało pięć filmów z cyklu „Piraci z Karaibów”. Warto nadmienić, że w sumie twórców muzyki było aż trzech. W pierwszej części zajął się tym Klaus Badelt, trzy kolejne przygotował – jakżeby inaczej – Hans Zimmer. Za soundtrack do piątej odsłony odpowiedzialny jest Geoff Zanelli. Muzyka, niezależnie od filmu, zawsze doskonale wpisuje się w klimat filmu. Jest świetnym uzupełnieniem widowiskowych scen batalistycznych.

Mad Max: Na drodze gniewu / Mad Max: Fury Road (2015)

Powrót do świata Mad Maxa okazał się nadspodziewanie udany. George Miller oddał hołd klasycznym produkcjom, ale sporo do uniwersum dodał od siebie, co pozwoliło na stworzenie naprawdę dobrego filmu Sci-Fi z elementami akcji. Nie bez wpływu na dobry odbiór „Mad Max: Na drodze gniewu” miała ścieżka dźwiękowa, której stworzeniem zajął się Junkie XL, holenderski multiinstrumentalista, DJ i kompozytor.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM! ❯