Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Fakty i mity o niskoemisyjnych autach

Samochody
|
13.11.2020

Nie takie samochody elektryczne i hybrydy plug-in złe, jak je malują. Postanowiliśmy zmierzyć się z największymi stereotypami o ekosamochodach na przykładzie nowej Škody Octavii iV. Które z nich to prawda, a które można wsadzić między bajki i czerpać przyjemność z cichej i taniej jazdy na prądzie?

Tagi: samochody elektryczne

Škoda Octavia iV
Hybrydowe Škody Octavie iV przy wodopoju, czyli na stacji szybkiego ładowania. Po karmieniu przejadą 55-60 km w trybie elektrycznym

Hybrydy plug-in to półśrodek | MIT

W motoryzacji, jak to w życiu, trzeba decydować. Dzisiaj kierowcy już nie muszą opowiadać się po konkretnej stronie barykady. Jeśli nie jesteś gotowy na „elektryka”, a samochody spalinowe wydają ci się staroświeckie, to łącząca te obydwa świata hybryda plug-in powstała właśnie dla ciebie. To rozwiązanie z gatunku produktów „2w1” – samochód elektryczny w samochodzie spalinowym.

I choć sceptycy uważają, że auta PHEV są jak trójkołowe motocykle, które łączą wady samochodów i motocykli (na deszczu się zmoknie i nie ominie się korka), to tak naprawdę hybrydy plug-in łączą zalety napędu konwencjonalnego i elektrycznego. Gdy mają naładowane akumulatory, w trybie elektrycznym mogą przejechać do 60 km tak jak Škoda Octavia iV. Z przeprowadzonych w 2018 r. badań GUS-u wynika, że Polacy średnio przejeżdżają dziennie tylko 37 km, a to oznacza, że najczęściej mogliby korzystać tylko z energii elektrycznej.

Octavia iV zasilana prądem jest zrywna, cicha i ekologiczna jak prawdziwy „elektryk”. W trybie bezemisyjnym nie boi się nawet prędkości autostradowej – dopiero powyżej 140 km/h konieczna jest „interwencja” silnika spalinowego. Gdy energia elektryczna osiągnie minimalny poziom albo temperatura na zewnątrz spadnie poniżej -10°C, Octavia przełącza się w klasyczny tryb hybrydowy, a głównym źródłem napędu staje się jednostka spalinowa, dzięki czemu zauważalnie wzrasta zasięg pojazdu – żeby jechać dalej wystarczy zrobić postój na stacji paliw. Przez te cechy ciężko postrzegać samochody PHEV jako półśrodek.

Ładowanie trwa wieczność | MIT

Ale hybrydę plug-in można też po prostu naładować. I co wtedy? W przeciwieństwie do klasycznych aut elektrycznych nie trzeba nastawiać się na „uziemienie”, bo nawet z wykorzystaniem standardowej domowej sieci o napięciu 230 V ładowanie nie trwa przesadnie długo.

Hybryda plug-in
Hybrydy plug-in najbardziej opłaca się ładować w domu, ale obsługują też szybkie ładowanie miejskie

Akumulatory w Octavii iV mają pojemność 37 Ah i są w stanie przechować 13 kWh energii. Uzupełnienie ich z domowego gniazdka do 80% zajmuje 3 godziny i 45 minut. Na pełne ładowanie trzeba przeznaczyć 5 godzin. Nie możesz tyle czekać? W takim razie to dla ciebie wymyślono ładowarkę naścienną, czyli tzw. wallbox. Małe urządzenie kilkakrotnie zwiększa moc ładowania, co znacznie skraca czas potrzebny do zapełnienia akumulatora (do 80% w Octavii wystarczą wtedy 2,5 godziny, a do pełna 3,5 godziny) . Ale umówmy się – 5 godzin to i tak niedużo, bo samochód można ładować w nocy (a nawet warto przy dwustrefowym rozliczeniu prądu). Jeśli ktoś nie chce się bawić kablami, to po wybraniu odpowiedniego trybu akumulator może zostać naładowany przez… silnik spalinowy.

Elektrykiem można jeździć za darmo | PRAWDA

W wielu polskich miastach wciąż można liczyć na skorzystanie z darmowego punktu ładowania podczas załatwiania „sprawunków”. Czy to pod urzędem, czy w galerii handlowej petentom / klientom udostępniane są darmowe ładowarki, które mają zachęcić ich do przestawienia się na prąd i… spontanicznych zakupów.

To ma sens, bo w trakcie buszowania pomiędzy sklepowymi półkami np. w Lidlu (w Holandii ładowarki pod sklepami tej sieci to standard, w Polsce raczej rzadkość, ale jest kilka takich lokalizacji) można nieco zwiększyć zasięg swojego pojazdu. Darmowe ładowarki publiczne udostępniają też na mieście dostawcy energii. Nie są one najszybsze, ale przynajmniej nie trzeba za nie płacić.

Skoda Octavia iV RS
Dzisiejsze hybrydy nie wyglądają już jak opływowe dziwadzła. I mogą być szybkie jak ta Octavia iV RS

Tryb EV jest nudny | MIT

Jak może być ekscytujący, jeśli samochód nie wydaje w nim żadnych dźwięków (chyba że mówimy o kosmicznych odgłosach podczas przyspieszania jak w Porsche Taycan albo Volkswagenie ID.3)? W tradycyjnych samochodach po naciśnięciu przycisku Start słychać pomruk silnika. W „elektrykach” i hybrydach można usłyszeć co najwyżej… powiadomienie o gotowości do jazdy, więc jak tu mówić o przypływie adrenaliny?

Cóż, by zmienić zdanie wystarczy wcisnąć do oporu pedał przyspieszenia. Gwarantuję, że pierwszy raz będziecie pamiętali tak długo jak inicjację seksualną. Za tak silne doznania odpowiada charakterystyka motorów elektrycznych, które dysponują pełną mocą już od startu – wskazówka: to niezwykle przydatne, gdy trzeba szybko zmienić pas albo włączyć się do ruchu. Przykładem niech będzie 245-konna Octavia iV RS, która od 0 do 100 km/h rozpędza się w 7,3 s. A ta cywilna, 204-konna? Nie jest dużo wolniejsza – 7,7 s.

E-samochody są niebezpieczne | MIT

Pojazd z akumulatorami to nie transformator, którego nie można dotykać. Ogniwa umieszczone są głęboko przy podłodze i odpowiednio zabezpieczone, tak by nie stanowiły zagrożenia w razie wypadku. Jeśli do niego dojdzie, przepływ prądu w akumulatorze jest natychmiast przerywany. Ogniwa zostały też otoczone odporną na zderzenia obudową. Co ciekawe, testy przeprowadzone przez niemiecki automobilklub ADAC wykazały, że w samochodach elektrycznych występuje znacznie niższe ryzyko zaistnienia pożaru niż w konwencjonalnych pojazdach.

Hybrydowa skoda
Akumulatory odpowiadające za elektryczny napęd Škody Octavii iV ulokowano głęboko pod tylną kanapą

Wytwarzanie akumulatorów jest nieetyczne | MIT / PRAWDA

Obalenie lub potwierdzenie tego mitu zależy od firmy, która dostarcza akumulatory producentom. Niektóre z nich zgadzają się na wykorzystywanie ludzi przy pozyskiwaniu surowców niezbędnych do produkcji ogniw, ale są też inne drogi i firmy, takie jak Škoda, zawierają umowy wyłącznie z dostawcami zapewniającymi „zrównoważoną produkcję”. A po ludzku – uczciwie traktują swoich pracowników.

Volkswagen z kolei zapewnia, że surowce jeszcze się nie wyczerpują, a postęp technologiczny sprawił, że obecne pokłady litu wystarczą do wyprodukowania miliardów aut elektrycznych i hybrydowych. Warto wspomnieć, że na przestrzeni lat zmalał też udział kobaltu w akumulatorach – z 12 do 6%. Podnoszona jest jeszcze kwestia zaśmiecania krajów Trzeciego Świata, tymczasem zużyte ogniwa poddawane są recyklingowi. Gdy ich wydajność spadnie poniżej 70% nie można korzystać już z nich w samochodach, ale nie trzeba ich utylizować. Takie ogniwa służą najczęściej jako gigantyczne powerbanki i magazyny energii odnawialnej pochodzącej z elektrowni słonecznych czy wiatrowych.

Hybrydy plug-in są mniej ekologiczne niż na papierze | MIT / PRAWDA

Ekolodzy alarmują, że samochody PHEV to jeden wielki przekręt służący wyłudzeniu dotacji i korzystaniu z ulg na przyjazne środowisku pojazdy, bo w rzeczywistości ich emisja jest znacznie wyższa niż w trakcie badań laboratoryjnych, gdy mają w pełni naładowane ogniwa. To prawda, ale tylko wtedy, kiedy użytkownik nie zadba o to, żeby uzupełniać akumulatory – wówczas samochód działa w trybie hybrydowym, w którym najwięcej energii dostarcza silnik spalinowy.

Los planety jest zatem w rękach kierowców. Producenci udostępniają im narzędzia służące do obniżenia światowej emisji spalin, ale nie zmuszą ich przecież do korzystania z ładowarek. Tylko czy naprawdę muszą, skoro za jazdą w trybie elektrycznym przemawia aż tyle argumentów? W codziennych dojazdach do pracy i powrotach do domu hybrydy plug-in naprawdę mają sens. Potrafią być ciche, czyste i oszczędne jak auta elektryczne, a w dłuższej trasie nie narażają kierowców na stres związany z malejącym zasięgiem.

Krzysztof Grabek

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie