Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Półka kolekcjonera: Pearl Jam – „Ten”

Muzyka
|
25.04.2022

Debiutancki album zespołu Pearl Jam to jedno z najważniejszych rockowych wydawnictw początku lat 90. XX wieku. Choć ma już na karku ponad trzy dekady, wciąż na wielu płaszczyznach zachwyca. To płyta, do której warto wrócić.

Partnerem cyklu jest Technics

Technics słuchawki 2
„Ten” – okładka płyty
Okładka płyty „Ten” z 1994 roku

W naszym tekście o najważniejszych płytach w historii grunge’u znalazł się album „Ten” zespołu Pearl Jam. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo, choć konkurencja była naprawdę duża. Bo lata 90. obfitowały w wiele świetnych wydawnictw, nie tylko przełomowych dla samego podgatunku, ale zwyczajnie zachwycających na poziomie brzmienia i realizacji. Jednak to właśnie Pearl Jam stworzył płytę wyjątkową, która wpłynęła nie tylko na grunge, ale całą muzykę rockową końcówki XX wieku.

„Ten”, czyli jak to wszystko się zaczęło

Po rozwiązaniu poprzedniego zespołu – Mother Love Bone w 1990 roku – basista Jeff Ament i gitarzysta Stone Gossard rozpoczęli próby z nowym gitarzystą, Mikiem McCreadym. Grupa nagrała pięciopiosenkowe instrumentalne demo z Mattem Cameronem na perkusji. Kopie demo zostały przekazane perkusiście Dave’owi Krusenowi i wokaliście Eddiemu Vedderowi, którzy zostali zaproszeni na przesłuchanie do zespołu w Seattle. Wiele utworów na płycie „Ten” to instrumentalne utwory lub przeróbki piosenek Mother Love Bone, do których Vedder skomponował nowe melodie i teksty.

Pearl Jam. Zdjęcie
Zespół Pearl Jam na początku lat 90.

Właściwa praca w studiu nagraniowym rozpoczęła się 27 marca 1991 roku, a rzecz działa się w legendarnym London Bridge w Seattle. Wspomnianych wcześniej muzyków wsparł producent, Rick Parashar. Warto wspomnieć, że wydawnictwo przygotowane zostało w niespełna miesiąc, a cała ekipa opuściła studiu już 26 kwietnia. Ekspresowy postęp prac wynikał z dwóch rzeczy – ograniczeń budżetowych, a także wspomnianego już faktu, że duża część materiału została przygotowana na wiele miesięcy przed rozpoczęciem nagrań.

Jak już zostało napisane, za słowa do wszystkich utworów z „Ten” odpowiada Eddie Vedder, który – jak przyznał w jednym z wywiadów – pisał pod wpływem chwili, inspirując się bieżącymi sprawami i wydarzeniami. Niestety, nie były to doświadczenia pozytywne, ponieważ teksty skupiają się na takich zagadnieniach, jak depresja, samobójstwo, samotność i morderstwa. Album porusza również problemy społeczne, takie jak bezdomność („Even Flow”) i kwestię potrzeby korzystania ze szpitali psychiatrycznych („Why Go”). Najbardziej znany utwór z płyty – „Jeremy” – i towarzyszący mu teledysk zostały zainspirowane prawdziwą historią, w której uczeń szkoły średniej zastrzelił się na oczach kolegów z klasy.

Choć „Ten” nazywane jest obecnie kwintesencją grunge’u, warto wspomnieć, że brzmienie nie jest całkowicie zbieżne z tym, co prezentowali inni wykonawcy z tego nurtu. Było unikatowym połączeniem rocka alternatywnego, hard rocka i właśnie grunge’u. To oczywiście zasługa kompozytorów, którzy w tamtym okresie skupiali się przede wszystkim na twórczości zbliżonej do klasycznego rocka. Muzykę napisali przede wszystkim Stone Gossard oraz Jeff Ament, z niewielkim wsparciem Veddera (wokalista skomponował samodzielnie utwór „Porch”).

Sukces, ale... z opóźnieniem

Album „Ten” nie odniósł natychmiastowego sukcesu i dopiero pod koniec 1992 roku osiągnął drugą pozycję na liście Billboard 200. Z albumu pochodziły trzy przebojowe single: „Alive”, „Even Flow” i „Jeremy”. Ostatni z wymienionych stał się jednym z najbardziej znanych utworów Pearl Jam i otrzymał nominacje w kategoriach „Best Rock Song” i „Best Hard Rock Performance” podczas 35. gali rozdania nagród Grammy. Teledysk do utworu „Jeremy” był często pokazywany przez MTV, co w tamtym czasie było dużym wyróżnieniem, i otrzymał cztery nagrody podczas MTV Video Music Awards w 1993 roku.

Poza istotną funkcją, jaką „Ten” odegrał w ugruntowaniu sukcesu grunge rocka na początku lat 90., powszechnie uważa się, że odegrał kluczową rolę w powstaniu i dominacji alternatywnego rocka przez całą dekadę. Album został uznany przez kilka publikacji za jeden z najlepszych krążków wszech czasów. „Ten” sprzedał się w Stanach Zjednoczonych w nakładzie znacząco przekraczającym 13 milionów egzemplarzy. Płyta zebrała świetne recenzje, podbijając serca krytyków, którzy doceniali nowatorskie brzmienie.

Zespół Pearl Jam po premierze płyty wyruszył w obszerne światowe tournée, które zakończyło się wielkim sukcesem. Zespół z powodzeniem występował na Starym Kontynencie oraz w obu Amerykach. Przełożyło się to na duże zyski, a także wpłynęło na popularność amerykańskiej formacji. Nie bez znaczenia w kontekście późniejszych wydarzeń jest również popularyzacja grunge’u, który bardzo szybko stał się światowym fenomenem.

Wyjątkowe wznowienie płyty „Ten”

24 marca 2009 roku album Ten został wznowiony w czterech edycjach (Legacy, Deluxe, Vinyl i Super Deluxe). Było to pierwsze wznowienie w ramach planowanej reedycji całego katalogu Pearl Jam, która miała się ukazać w 2011 roku z okazji 20-lecia zespołu.

Dodatki na czterech edycjach obejmują remastering i remiks całego albumu wykonane przez producenta Brendana O’Briena, przeprojektowane opakowanie, sześć bonusowych utworów („Brother”, „Just a Girl”, „Breath and a Scream”, „State of Love and Trust”, „2,000 Mile Blues” i „Evil Little Goat”), DVD z występu zespołu w 1992 roku w programie MTV Unplugged, winylowe wersje albumu, płytę LP z koncertu zespołu z 20 września 1992 roku w Magnuson Park w Seattle, replikę oryginalnej kasety demo Momma-Son oraz replikę notatnika Veddera zawierającego osobiste notatki i pamiątki.

Wznowienie płyty "Ten"
Wznowienie „Ten” w wersji Legacy

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie