Ray Liotta – 6 ról, które zapewniły mu nieśmiertelność

Choć Ray Liotta to, może poza kilkoma latami z przełomu lat 80. i 90., nie było najgorętsze nazwisko na aktorskim rynku, w wielu z nas coś pękło na wieść o jego odejściu w 2022 roku. Bo to był aktor tak charakterystyczny i sugestywny, że nie sposób było przejść obok jego kreacji obojętnie. A w swojej karierze zagrał w niespełna setce filmów. Często były to role drugoplanowe. I zawsze miały one jakieś większe znaczenie. Liotta nie przepadał gdzieś w natłoku bardziej znanych nazwisk. W każdej recenzji, nawet jak na ekranie pojawił się na zaledwie kilka chwil, padało jego nazwisko.

Sprawdzał się w rolach łajdaków i bandziorów. Ktoś kiedyś napisał, że nikt nigdy nie zagrał tak dobrze szaleństwa, jak właśnie Ray Liotta. Paradoksalnie dla aktora to komplement i duże wyróżnienie. Kolejnych ról Amerykanina nie będzie nam dane zobaczyć, choć w chwili śmierci pracował nad nowym filmem – „Dangerous Waters”.

Możemy przynajmniej powspominać te kreacje, które były w długiej karierze Liotty najwybitniejsze:

Dzika namiętność / Something Wild (1986)

Komedia kryminalna „Dzika namiętność” to pierwsza większa rola Liotty. Film w reżyserii Jonathana Demme’a opowiada historię młodego biznesmena, który – chcąc przełamać dominującą w swoim życiu nudę – wyrusza z nowopoznaną, nieco szaloną dziewczyną w podróż w jej rodzinne strony. Ową parę stworzyli Melanie Griffith oraz Jeff Daniels, a bohater naszego zestawienia zadowolić musiał się rolą drugoplanową. Zagrał psychopatycznego (a jakże!) Raya Sinclaira i zrobił to brawurowo. Na branżowych serwisach, choć w filmie pojawili się aktorzy z dużo większymi nazwiskami, to właśnie jego kreacja jest oceniana najwyżej. Przypadek? Nic z tych rzeczy!

Pole marzeń / Field of Dreams (1989)

Phil Alden Robinson w swoim filmie połączył dramat sportowy z fantasy i dramatem. Produkcja szybko zyskała uznanie, stając jednym z najlepszych filmów końcówki lat 80. XX wieku. To kino bardzo amerykańskie, ponieważ skupia się na baseballu, ale historia w nim opowiedziana jest dużo bardziej uniwersalna. Bo farmer z Iowy, który podąża za marzeniami i buduje na swoim polu boisko, to opowieść o człowieku, który niezależnie od okoliczności chce iść za głosem serca. Ray Liotta wcielił się w postać „Bosego” Joe’ego Jacksona, czyli zawodnika drużyny White Sox – to on jako pierwszy pojawił się na tym niezwykłym boisku. Obok bohatera naszego zestawienia w filmie pojawili się Kevin Costner, James Earl Jones czy Burt Lancaster. Ta rola otworzyła Liottcie drzwi do wielkiej kariery.

Chłopcy z ferajny / Goodfellas (1990)

Ikoniczna rola Liotty, czyli Henry Hill z „Chłopców z ferajny”. W kultowym dziele Martina Scorsesego pojawiły się trzy aktorskie znakomitości – obok Raya również Robert De Niro i Joe Pesci. Sklasyfikowanie, który wypadł najlepiej, nie jest chyba możliwe. W dramacie gangsterskim wszyscy udowodnili niesamowitą aktorską jakość, tworząc kreacje, o których świat kina szybko nie zapomni.

Ray Liotta, jak się później okazało, w latach 1989-1990 osiągnął swój zawodowy szczyt. Później nie zagrał roli tak przełomowej, ale wydaje się, że swoją szansę wykorzystał. W następnych dekadach pojawił się w dziesiątkach produkcji. Nie zawsze najlepszych i nie zawsze miał większe role, ale jego nazwisko ciągłe się przewijało gdzieś w tle, a sam aktor nie dawał o sobie zapomnieć.

Obsesja namiętności / Unlawful Entry (1992)

Dwa lata później Ray Liotta zagrał jedną z głównych ról w filmie „Obsesja namiętności”. Thriller Jonathana Kaplana opowiada historię policjanta Petera Davisa, który interweniuje w domu młodego małżeństwa. Choć sprawę udaje się szybko wyjaśnić, stróż prawa podejrzanie przesadnie zaczyna się interesować tym, co dzieje się w życiu państwa Carrów. Kolejna znakomita kreacja i ponownie postać, mówiąc delikatnie, niepokojąca. Liotta udowodnił, że potrafi stworzyć wielowymiarowego bohatera, którego zachowanie, gesty czy słowa mrożą krew w żyłach widza.

Na tropie zła / Nerc (2002)

„Na tropie zła” nie miało wielkiego budżetu, ale zatrudnienie Liotty było strzałem w dziesiątkę. Z typowej policyjnej opowiastki o handlarzach narkotyków udało mu się wycisnąć naprawdę dużo, tworząc ciekawą postać porucznika Henry’ego Oaka, który zmuszony jest działać jako podwójny agent. Film to co najwyżej średnia półka, a na początku XXI wieku pojawiło się wiele znacznie lepszych produkcji, ale warto go obejrzeć właśnie dla Liotty, który ponownie udowodnił swój aktorski kunszt.

Historia małżeńska / Marriage Story (2019)

Komediodramat o problemach zawodowych i rodzinnych państwa Barberów to słodko-gorzka, przesycona realizmem opowieść o małżeństwie, które – z różnych powodów – zaczyna się rozpadać. Noah Baumbach postawił na prostą, ale bliską każdemu człowiekowi opowieść o zmieniających się relacjach między ludźmi. Ray Liotta zagrał rolę drugoplanową, ale jak już zostało wspomniane wcześniej – odcisnął swoje piętno i stworzył kolejną godną zapamiętania kreację. W oscarowej produkcji pojawiły się takie znakomitości jak Scarlett Johansson, Adam Driver i weteran – Alan Alda.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM! ❯