Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Polscy piłkarze w najlepszych europejskich ligach – podsumowanie sezonu 2022/23

Hobby
|
08.06.2023

Większość europejskich lig zakończyła rozgrywki, a to doskonały moment na różnego rodzaju podsumowania. W poniższym postanowiłem wybrać najlepszych polskich piłkarzy, którzy grali w pięciu topowych europejskich ligach – angielskiej, niemieckiej, włoskiej, hiszpańskiej oraz francuskiej.

Tagi: sport dla faceta po 40.

Robert Lewandowski
Król strzelców La Ligi – Robert Lewandowski | fot. fcbarcelona.com

Nie jest tajemnicą, że o jakości polskiej reprezentacji stanowią przede wszystkim zawodnicy grający w europejskich klubach. Od ich formy zależy poziom całej kadry, dlatego tak bacznie śledzimy ich poczynania na boiskach największych lig. Jeszcze kilka lat temu mogliśmy pomarzyć, żeby polscy piłkarze stanowili o sile takich zespołów jak Barcelona, Napoli, Juventus czy Lens. Czasy się jednak zmieniły i od dyspozycji naszych rodaków wiele w tych dobrych i cenionych klubach zależy.

W pięciu czołowych europejskich ligach gra w sumie kilkudziesięciu Polaków. Jedni, jak wspomniałem, stanowią o sile swoich zespołów, inni natomiast pojawiają się na murawie okazjonalnie. Postanowiłem wskazać najważniejszych polskich zawodników grających w sezonie 2022/23 w Hiszpanii, Anglii, Francji, Niemczech i Włoszech. Niektórzy po prostu spełnili oczekiwani, ale są też tacy, którzy okazali się wielkim pozytywnym zaskoczeniem.

BRAMKARZE

Wojciech Szczęsny (Serie A, Juventus Turyn)

Choć dla Juventusu zakończony właśnie sezon był katastrofalny (zważywszy na oczekiwania i możliwości), akurat do Wojtka Szczęsnego nikt nie powinien mieć pretensji. Rozegrał w sumie 40 meczów – w lidze oraz pucharach – w których zachował 19 czystych kont. Wielokrotnie ratował swój zespół przed stratą punktów. 33-latek wciąż trzyma formę i obecnie uznawany jest za czołowego golkipera Serie A.

Łukasz Fabiański (Premier League, West Ham United)

Angielski West Ham wygrał niedawno Ligę konferencji Europy, ale nie było w tym udziały polskiego bramkarza. Ten decyzją trenera skupić miał się na grze w lidze. Tam wywiązał się ze swoich obowiązków bardzo dobrze – zagrał 35 meczów i 10-krotnie zachował czyste konto. Nie zapominajmy, że Łukasz – już emerytowany reprezentant – mierzył się z najlepszymi napastnikami świata, a obrona West Hamu nigdy do najszczelniejszych nie należała. Świetny sezon 38-latka!

Bartłomiej Drągowski (Serie A, Spezia Calcio)

Jeszcze kilka lat temu mieliśmy nieco większe nadzieje względem Drągowskiego. Miał być transfer do wielkiego klubu, a ostatecznie bramkarz trafił do Spezii Calcio. 25-latek udowodnił jednak swoją jakość, świetnie broniąc w lidze i wielokrotnie ratując swój zespół przed porażką. Zachował czyste konto 7-krotnie, ale zważywszy na poziom całej drużyny, to i tak naprawdę duże osiągnięcie.

OBROŃCY

Matty Cash (Premier League, Aston Villa)

Prawy obrońca reprezentacji Polski był do pewnego momentu kluczowym zawodnikiem bloku obronnego Aston Villi. Problemy zaczęły się po kontuzji, której doznał kilka miesięcy temu. Najpierw długo dochodził do siebie, a później miał kłopot, żeby przebić się do składu. Szkoda, bo pierwsza część sezonu była w jego wykonaniu bardzo udana. Ostatecznie na boiskach Premier League pojawił się 26-krotnie (zanotował jedną asystę).

Jan Bednarek (Premier League, Southampton)

Wypożyczenie do Aston Villi, które zakończyło się 23 stycznia 2023 roku, było błędem. Bednarek grał tam mało, a jak już grał – nie wypadał najlepiej. Wrócił do Southampton i szybko wskoczył na dobre tory. Miał kilka naprawdę udanych występów, choć nie brakowało również wpadek. Ostatecznie jednak udało mu się odbudować formę. Na boiskach najlepszej ligi świata pojawił się 23 razy, więc ostatecznie nie aż tak mało.

Jakub Kiwior (Premier League, Arsenal)

To jedno z największych zaskoczeń zimowego okienka transferowego. Po nieźle grającego w Spezii Kiwiora sięgnął sam Arsenal. Wiadomo było, że 23-latek ma być jedynie rezerwowym, dlatego nie należało mieć dużych oczekiwań. Początek w Londynie obrońca miał taki sobie, ale z czasem nabrał pewności i pod koniec sezonu, gdy dostawał więcej szans, wyglądał już naprawdę dobrze. Ostatecznie w Premiera League zagrał 7 razy i nawet udało mu się strzelić gola. Przyszłość należy do niego!

POMOCNICY

Piotr Zieliński (Serie A, Napoli)

Napoli zostało mistrzem Włoch, a Zieliński jest jednym z architektów tego sukcesu. Grał w tym sezonie dużo i dobrze, stanowiąc o sile środka pola neapolitańczyków. Ostatecznie na boiskach Serie A pojawił się aż 37 razy (zwykle w podstawowym składzie), a w tym czasie zdobył 3 gole i zanotował 9 asyst. Świetnie radził sobie w Lidze Mistrzów, w której strzelił aż 4 bramki. To bez wątpienia jeden z najlepszych sezonów w całej karierze „Ziela”. Teraz niech to tylko zaprocentuje w kadrze narodowej.

Nicola Zalewski (Serie A, AS Roma)

O ile Zieliński to zawodnik ukształtowany, o tyle w przypadku 22-letniego Zalewskiego mówimy o piłkarzu, który potrzebował będzie jeszcze czasu. Jose Mourinho mu jednak coraz bardziej ufa, co przekłada się na liczbę występów. Zagrał w Serie A 33 razy, natomiast w Lidze Europy (którą Roma przegrała w finale) – 12. Oczywiście często wchodzi z ławki, ale trzeba przyznać, że zawodnik rozwija się książkowo. W lidze włoskiej w tym sezonie miał dwa gole i jedną asystę. W kolejnych latach musi być tylko lepiej!

Przemysław Frankowski (Ligue 1, RC Lens)

Jak dla mnie to największe pozytywne zaskoczenie wśród wszystkich wymienionych tutaj piłkarzy. Frankowski rozegrał świetny sezon, notując w 37 ligowych meczach 5 goli i 3 asysty. Kto oglądał go na żywo, ten wie, że przede wszystkim zostawiał na boisku serce, harując nie tylko w ofensywie, ale również defensywie. RC Lens zajęli świetne 2. miejsce w lidze, ulegając o zaledwie jeden punkt faworyzowanemu PSG. To ogromny sukces, do którego sporo dołożył właśnie Frankowski.

NAPASTNICY

Jakub Kamiński (Bundesliga, VfL Wolfsburg)

Moim zdaniem rośnie nam piłkarz na lata. Obok Zalewskiego to kolejny świetnie zapowiadający się piłkarz. 21-latek powoli, acz sukcesywnie wspina się po drabince drużyny z Wolfsburga. Dobrymi występami przekonuje do siebie kibiców i trenera. Rozegrał w Niemczech 31 meczów. Oczywiście, często wchodził na końcówki z ławki, ale zawsze wnosił do gry swojego zespołu dużo jakości. Ostatecznie w Bundeslidze w sezonie 2022/23 zdobył 4 gole i zaliczył 3 asysty.

Arkadiusz Milik (Serie A, Juventus Turyn)

29-latek, wypożyczony do Juventusu z Marsylii, zaliczył prawdziwe wejście smoka. Co pojawiał się na boisku to zdobywał bramkę, usadzając na ławce między innymi Vlahovicia. Reprezentant Polski miał niestety formę w kratkę (podobnie jak cała drużyna z Turynu) i później tak często na boisku się nie pojawiał. Ostatecznie zagrał jednak w ponad 40 spotkaniach (często z ławki) w Serie A i pucharach. Dał turyńskiemu zespołowi 9 goli i asystę. Wiadomo już na pewno, że w Juventusie nie zostanie. Kto skorzysta z usług Arka w nowym sezonie? Tego jeszcze nie wiemy.

Robert Lewandowski (La Liga, FC Barcelona)

Odchodził z Bayernu jako legenda – człowiek, który pobił wszystkie możliwe rekordy klubu oraz ligi. Wybrał Barcelonę, ale jego decyzja wcale nie musiała być dobra. Nie byłby pierwszym napastnikiem, który „odbił” się od hiszpańskiej piłki. Tak się jednak nie stało, a „Lewy” stał się kluczowym zawodnikiem swojego zespołu. Został królem strzelców La Ligi, wyprzedzając chociażby Karima Benzemę, i udowodnił, że nie brakuje mu jakości nawet w wieku 34 lat. Przyczynił się jednocześnie do zdobycia przez Barcelonę mistrzostwa Hiszpanii. Kolejny sezon może należeć ponownie do niego!

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (2) / skomentuj / zobacz wszystkie

PI Grembowicz
03 lipca 2023 o 11:57
Odpowiedz

PZPN!
jak PRL, PZPR, ZNP, komuna, socyalizm...

~PI Grembowicz

03.07.2023 11:57
Paweł Kopeć
09 czerwca 2023 o 08:33
Odpowiedz

"Sport to degeneracja", SI Witkiewicz /"Pożegnanie jesieni", powieść/
+ korupcja ...
Polecam F1 i moto gp oraz sztuki walki!

~Paweł Kopeć

09.06.2023 08:33
1