Tradycyjny podział ról w domu już dawno zaczął odchodzić do lamusa. Kiedyś mocny autorytet był właściwie atrybutem samego bycia ojcem, głową domu. Dziś, kiedy rodziny są zdecydowanie bardziej egalitarne, pozycja i posłuch w domu nie są nadane automatycznie i trzeba je sobie wypracować. Dobrym sposobem na to jest ojcowskie zaangażowanie się w sfery, które kiedyś były zarezerwowane dla kobiet, w tym właśnie aktywny udział w procesie edukacyjnym naszych dzieci.
Nowoczesny tata to zatem osoba, która nie tylko płaci rachunki i ewentualnie karci młodzież za większe przewiny, ale także okazuje uczucia, wspiera i oczywiście angażuje się w życie szkolne swoich pociech.
Korzyści z twojego zaangażowania się w życie szkolne dziecka
Wielu psychologów uważa, że takie ojcowskie zaangażowanie w cały proces wychowawczy przynosi bardzo wiele wymiernych korzyści. I to w przynajmniej kilku aspektach. Korzysta na tym nie tylko psychologia dziecka, które ma wtedy świadomość, że w jego wychowaniu uczestniczy z równym zaangażowaniem oboje rodziców. Przede wszystkim ujawniają się długofalowe korzyści, które wpływają potem na znacznie większy komfort życia naszych dzieci i ich pewniejsze wejście w nadchodzącą dorosłość.
1. Lepsze wyniki w nauce
Czy wiedziałeś, że naukowcy udowodnili, iż dzieci, których ojcowie są zaangażowani w ich edukację, mają lepsze wyniki w nauce? Tak po prostu jest. Jeśli ojciec interesuje się tym, jak wyglądają postępy w szkole, dzieci się po prostu znacznie łatwiej motywują i bardziej przykładają. W efekcie uczą się lepiej i otrzymują wyższe oceny. A dziś jest to naprawdę łatwe. Szkolne dzienniki dostępne są online, szkoły mają witryny internetowe, na których na bieżąco możesz sprawdzać wszelkie dane, uwagi i oceny. Nie ma już wymówek.
2. Chętny udział w zajęciach pozalekcyjnych
Odkryto, że dzieci, których ojcowie angażują się w szkolne sprawy, częściej uczestniczą w pozaszkolnych aktywnościach. To przekłada się na zdecydowanie bardziej wszechstronny rozwój i w efekcie lepszy start w dorosłe życie. Angażując się w szkolne postępy swojej pociechy nie tylko pokazujesz jej, jak bardzo ci zależy, ale przede wszystkim sprawiasz, że uaktywniają się takie cechy jak odpowiedzialność i współpraca.
3. Dojrzalsze zachowanie
Dzieci, których ojcowie uczestniczą w życiu szkoły, rzadziej zachowują się nieodpowiednio i bardziej lubią chodzić na lekcje. Nie wdają się przy tym w niepotrzebne konflikty, są też lepiej ułożone. Ponadto więcej czasu poświęcają na naukę, no i są spokojniejsze.
4. Większa pewność siebie
Jeśli bardziej zaangażujesz się w rozwój dziecka, obdarzysz je cechami typowymi dla mężczyzny - takimi jak większe zdecydowanie, ale także i większa pewność siebie. Twoja pociecha mając poczucie, że może na ciebie liczyć, także w szkole, nabierze pewności siebie, stanie się bardziej otwarta na innych ludzi, ale jednocześnie też asertywna i świadoma swoich racji.
Jak się skutecznie zaangażować?
Teraz kilka porad praktycznych. Teoria o konieczności uczestniczenia w życiu szkoły to jedno, ale realna praktyka to drugie. Co zatem mógłbyś robić, by twoje dzieci zauważyły, że interesujesz się ich życiem szkolnym?
1. Kontakt z mamą
Niezależnie od tego, jakie są twoje stosunki z matką dziecka - bez znaczenia jest tu, czy nadal jesteście razem, czy też wasze drogi życiowe się rozeszły, warto, byście stale rozmawiali o tym, jak przebiega edukacja waszych dzieci.
Spróbujcie wspólnie omawiać szkolne problemy, analizować bieżącą sytuację, okazywać zaangażowanie. Jeśli wasze dziecko zauważy, że dogadujecie się w tych sprawach, z pewnością wpłynie to na jego postawę w szkole. To z kolei szybko przełoży się na osiąganie lepszych wyników w nauce. Spróbuj zatem ustalić z mamą, że będziecie regularnie pojawiać się na szkolnych uroczystościach, nawet, jeśli mielibyście przychodzić na nie oboje.
2. Chodź na zebrania
Przychodź na spotkania i uroczystości, chodź regularnie na wywiadówki. Staraj się też - w miarę możliwości - bywać na spotkaniach i konferencjach organizowanych przez szkołę, chodź np. na organizowane jubileusze. Bądź obecny niezależnie od tego, czy te wydarzenia dotyczą bieżących aktywności twojego dziecka, czy też po prostu organizacji kolejnego roku szkolnego. Postaraj się być pozytywnie aktywny, a twoje imię i twoja twarz będą kojarzone z twoim dzieckiem.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile różnych wydarzeń w ciągu roku szkolnego organizuje szkoła. Od przedstawień teatralnych po festyny i zawody sportowe. Bywaj na tak wielu, na ilu będziesz w stanie, a może nawet sam coś zaproponuj. Choćby "dzień majsterkowania z tatą".
3. Rozmawiaj z nauczycielami
Warto, byś poznał nauczycieli i wychowawców dziecka. Pokaż im, że jesteś zainteresowany i zaangażowany. Wtedy chętniej udzielą ci ponadstandardowych informacji oraz będą się z tobą częściej kontaktować w sprawach dotyczących twojej pociechy.
4. Pamiętaj o innych
Intensywnie angażując się w życie szkolne własnego dziecka, pamiętaj, że jego koleżanki i koledzy mogą nie mieć tyle szczęścia i nie mieć aż tak zaangażowanych rodziców. Uważaj, by żadne dziecko nie pozostawało na uboczu podczas uroczystości, które szkoła - także za twoją namową - w przyszłości zorganizuje dla ojców i ich pociech.
Taty nic nie zastąpi
Udział ojców w wychowaniu dzieci, nie tylko w szkole, jest nie do przecenienia. Zaangażowanie się obojga, a nie tylko jednego z rodziców zawsze przynosi dobre efekty. Twoje dziecko widząc to wspólne zaangażowanie, doceni je nie tylko przez osiąganie lepszych wyników, ale też przez wykształcenie pożądanych cech, takich jak pewność siebie czy większą stabilność emocjonalną. Postawa ojca to dla młodego człowieka jeden z najważniejszych wzorców do naśladowania, nic go nie zastąpi, dlatego warto, byś pokazał, jak bardzo zależy ci na tym, by ten wzorzec był jak najlepszy.
Tomasz Bilewicz
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie