Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Defender z silnikiem z Chevroleta Corvette

Samochody
|
29.09.2020

Są takie miejsca, w których wakacje nigdy się nie kończą. U nas już szaro, zimno i plucha, więc pozwólcie, że przeniesiemy was na chwilę na Florydę. Tam powstają najdziwniejsze projekty – takie jak ten przeznaczony do lansu na plaży Land Rover Defender z 6,2-litrowym silnikiem V8 przeszczepionym z Chevroleta Corvette.

East Coast Defenders Project CL
Project CL to idealny Land Rover do patrolowania kąpielisk. Brakuje tylko Pameli za kierownicą...

Na Wschodnim Wybrzeżu działa firma, która lubuje się w przerabianiu starych land roverów. Nazywa się East Coast Defender, a jej projekty można łatwo rozpoznać po obecności silnika 6,2 V8 LS3 pochodzącego z Chevroleta Corvette – ot, taki wyróżnik. Ostatnio jeden z klientów zamówił u speców zabawkę na plażę. I tak oto powstał Project CL, czyli Land Rover Defender, który bez cienia wstydu może stawać w szranki z odpicowanymi wranglerami.

Florida Style

Stara, poczciwa „dziewięćdziesiątka” (czyli Defender w krótkiej wersji) trafiła w ręce tuningowych specjalistów z ECD i doczekała się typowych dla firmy zmian. Oprócz wspomnianego już, sparowanego z automatem amerykańskiego „serca" o oznaczeniu LS3, land rover otrzymał także hamulce Brembo i pneumatyczne zawieszenie. Napęd tradycyjnie wędruje na wszystkie koła – bez tego to przecież nie byłby Defender.

Land Rover Defender East Coast Defenders
Brytyjski wóz w iście amerykańskim stylu. Ma nawet pneumatyczne zawieszenie air-ride

Terenówka z Coventry otrzymała także pakiet zmian zewnętrznych, czyli stalowe zderzaki i błotniki, wyciągarkę oraz 18-calowe obręcze Kahn 1983 z naciągniętymi na nie potężnymi, terenowymi oponami BFGoodrich. Lakier to klasyczny Aries Blue z oryginalnej palety kolorów Land Rovera. Aha, samochód nie ma dachu, żeby łatwiej można było cieszyć się bezchmurnym niebiem. I na co komu panoramiczny dach?

Metamorfozę przeszło także wnętrze, które wyściełano beżową skórą. Na siedzeniach zamontowanych w układzie 2+4 pojawiły się pikowane romby. Staromodne radio zostało zastąpione nowoczesną stacją inforozrywkową firmy Sony, a zamiast standardowej kierownicy jest tutaj drewniana od Momo. Na szczęście, nikt nie próbował na siłę upychać popularnego dziś monitorka za kierownicą. Na służbie pozostały tradycyjne analogowe zegary ze srebrnym obramowaniem.

Ile to kosztuje?

Jak to zwykle bywa, za przyjemność się płaci. Amerykański tuner nie pochwalił się ceną, ale zazwyczaj żąda od klientów 100-200 tys. dol. w zależności od skomplikowania projektu i tego, ile musiał włożyć w niego wysiłku. Cóż, nikt nie mówił, że będzie tanio.

Krzysztof Grabek

Land Rover Defender wnętrze
Jedyne, co można zrobić, żeby wnętrze defa było trochę mniej spartańskie, to obić je skórą

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie