Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

8 najlepszych nowych seriali 2022 roku

Książka, film
|
25.12.2022

Platformy streamingowe i telewizje wiedzą, jak dużą popularnością cieszą się obecnie seriale, dlatego zamawiają i produkują ich naprawdę dużo. Miłośnicy takiej formy rozrywki mogą tylko się cieszyć, zacierając ręce na kolejne wysokobudżetowe produkcje. W 2022 roku powstało wiele wartościowych seriali. W zestawieniu znajdziesz te najlepsze!

Kadr z serialu „Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera”
„Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” – głośny serial z 2022 roku | fot. mat. pras.

W kończącym się właśnie roku swoje premiery miało wiele kontynuacji świetnie przyjętych seriali. Pojawiło się również wiele interesujących nowości. To właśnie na nich postanowiłem skupić się w poniższym zestawieniu, wybierając najlepsze nowe seriale 2022 roku. To zarówno propozycje dla miłośników dramatów, jak i fantastyki czy sensacji.

Nie ukrywam jednocześnie, że wybór tytułów był bardzo trudny, ponieważ w ostatnich dwunastu miesiącach pojawiło się wiele ciekawych i wartościowych tytułów. Zestawienie jest więc całkowicie subiektywne, a wybierałem te seriale, które zrobiły na mnie najbardziej pozytywne wrażenie, zachowując jednocześnie gatunkowe urozmaicenie.

Andor (Disney+)

„Andor” to kolejny serial z uniwersum „Gwiezdnych wojen”, który pojawił się na Disney+. Trzeba przyznać, że od momentu kupienia praw do słynnego filmowego świata, Disney robi regularne postępy, jeśli chodzi o jakość produkcji. O ile z filmami bywa różnie, o tyle seriale wypadają naprawdę dobrze. Tegoroczny tytuł jest tego najlepszym potwierdzeniem. Ciekawie rozwija wątek Cassiana Andora, w którego wcielił się znakomity Diego Luna. Poproszę o więcej „Gwiezdnych wojen” w takiej formie!

Archiwum 81 / Archive 81 (Netflix)

Rebecca Sonnenshine przygotowała jeden z ciekawszych horrorów 2022 roku. Złożoną, wciągającą historię, której głównym bohaterem jest archiwista. Człowiek, który otrzymuje nietypowe zlecenie. Za cel stawia sobie poznanie szokującej prawdy. Choć serial zebrał świetne recenzje, z jakiegoś powodu Netflix nie zamówił kolejnego sezonu. Szkoda, bo w historii drzemał spory potencjał. Ostatecznie mamy zatem jedynie osiem epizodów, ale warto je zobaczyć – tworzą spójną i wciągającą całość.

Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera / Monster: The Jeffrey Dahmer Story (Netflix)

Jeden z najgłośniejszych seriali ostatnich miesięcy. Natflix postanowił opowiedzieć prawdziwą historię Jeffreya Dahmera, seryjnego mordercy, który kilka dekad temu terroryzował Stany Zjednoczone. Choć był na celowniku policji, jego przestępcza działalność trwała przez prawie piętnaście lat. Jak to możliwe, że tak długo nie udało się go schwytać? Serial odpowiada na to, i wiele innych pytań. Znakomicie wypadł w nim odtwórca głównej roli, Evan Peters. Tytuł zaskakuje natomiast realizacją, a także dużym naciskiem na realizm.

Reacher (Amazon Prime Video)

Amazon Prime Video postanowił opowiedzieć w serialu historię Jacka Reachera, głównego bohatera cyklu książek Lee Childa. Trzeba przyznać, że twórcy wykonali kawał dobrej roboty nie tylko, jeśli chodzi o przeniesienie akcji na ekran, ale również dobór aktorów – szczególnie protagonisty. Alan Ritchson pasuje do swojej roli znakomicie. Serial to propozycja dla miłośników produkcji sensacyjnych i akcji. Tytuł spotkał się z tak ciepłym przyjęciem, że już zamówiono kontynuację.

Ród smoka / House of the Dragon (HBO)

„Gra o tron” to serial kultowy, dla wielu najlepszy w historii. Nie zmienia tego nawet przeciętny finał. Osadzona 300 lat przed wydarzeniami z „Pieśni lodu i ognia” historia z „Rodu smoka” okazała się prawdziwym sukcesem. Powstała na podstawie książki George’a R.R. Martina „Ogień i krew”, doskonale oddając ich klimat. HBO ponownie stanęło na wysokości zadania. Dla miłośników wspomnianego pisarza, to pozycja obowiązkowa, podobnie jak dla fanów dobrych dramatów fantasy.

Tokyo Vice (HBO)

Serial powstał na podstawie książki Jake’a Adelstein, który opisał swój pobyt w Tokio w latach 90. Pracował tam jako dziennikarz, który zaczął rozpracowywać powiązania miejscowej policji ze światem przestępczym. Świetna książka i równie udany serial, który miał swoją premierę właśnie w tym roku na platformie HBO. W serialu bryluje Ansel Elgort, a sama historia niesamowicie wciąga – to osiem odcinków solidnie poprowadzonej historii, o czym pisałem w recenzji „Tokyo Vice”.

Wednesday (Netflix)

Końcówka roku należała bezsprzecznie do Wednesday. Serial poświęcony tej właśnie bohaterce, znanej z Rodziny Addamsów, stał się prawdziwym przebojem platformy Netflix. Niech nie zmyli Was otoczka – to nie jest tytuł skierowany do dzieci. To świetna czarna komedia w klimatach fantasy, w której coś dla siebie znajdą również starsi widzowie. Pierwszy sezon na wielu płaszczyznach zachwyca, a to zasługa twórców – Alfreda Gougha i Milesa Millara – oraz odtwórczyni głównej roli, Jenny Ortegi.

Wielka woda (Netflix)

Jeden z lepszych polskich seriali ostatnich lat. „Wielka woda”, która powstała na zamówienie Netfliksa, przypomina historię powodzi tysiąclecia, która nawiedziła Polskę w 1997 roku. Niesamowita realizacja i ciekawie poprowadzona fabuła sprawiają, że możemy mówić o dziele co najmniej wyjątkowym. Tytuł spotkał się z ogromnym zainteresowaniem nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach na całym świecie. Nic dziwnego, dawno Polacy współpracujący z Netfliksem nie stworzyli czegoś równie udanego.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie