Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Jakość związku jest ważniejsza od tego, z kim się go tworzy

Związek
|
14.07.2023

Szukanie „tej jedynej” i „tego jedynego” nie ma większego znaczenia. Sukces relacji nie jest bowiem kwestią tego, z kim ją tworzymy, a w jaki sposób to robimy – tego dowiodły zebrane badania z dwudziestu lat, w których wzięło udział ponad 11 tysięcy par.

Tagi: związek po 40.

Mężczyzna i kobieta z walizkami
Szczęście w związku to w dużej mierze efekt prac nad nim

Serwis Inverse informuje o ciekawych wynikach badań dotyczących związków. Biorąc pod uwagę zarówno czas, jakiego potrzebowano na ich przeprowadzenie, jak i liczbę ludzi, która wzięła w nich udział nie mamy do czynienia z newsem w stylu „amerykańscy naukowcy twierdzą, że…”, a z rzetelnym przedsięwzięciem, które prowadzi do ciekawych wniosków na temat związków.

Wnioski te wyciągnięto z 43 różnych badań z okresu 20 lat, w których wzięło udział 11 196 par. Szukano w nich odpowiedzi na różne pytania związane ze związkami, ale najważniejszą kwestią było to, co w największym stopniu wpływa na jakość relacji i pozwala jej członkom cieszyć się największym szczęściem.

Aby odpowiedzieć na to pytanie, badacze podzielili składniki romantycznych relacji na dwie kategorie – te dotyczące indywidualnych cech partnerów oraz cechy samej relacji. Te pierwsze to między innymi:

  • poziom zarobków,
  • ogólne zadowolenie z życia,
  • wiek
  • empatia.

Cechy relacji obejmowały takie rzeczy, jak:

  • postrzegana satysfakcja partnera
  • uczucie
  • dynamika władzy
  • satysfakcja seksualna.

W każdym związku obie te kategorie będą się mieszać, ale nie wszystkie cechy będą miały równy wpływ na związek.

Okazało się, że szukanie idealnej osoby do związku nie jest najlepszym pomysłem – i to nie tylko dlatego, że nasze oczekiwanie wobec drugiej osoby mogą być wypaczone przez przykłady romantycznej miłości znane z książek, filmów i innych dzieł kultury. Chodzi o to, że udane związki nie wynikają z tego, jakie cechy charakteru mają ich obie strony, a z cech samych związków. Badacze doszli bowiem do wniosku, że osobowość partnera odpowiada za jedynie 5% satysfakcji z relacji. Wychodzi więc na to, że nieudane związki nie są nieudane dlatego, że wybraliśmy sobie złych partnerów i partnerki (choć niewątpliwie takie sytuacje też się zdarzają), ale dlatego, że niewystarczająco wiele wysiłku włożyliśmy w ich rozwój.

Michał Miernik

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie