Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Kredyt, leasing czy wynajem długoterminowy? Jak sfinansować nowe auto?

Samochody
|
31.01.2023

„Kupiłem nowy samochód”. Patrząc na rynek nowych pojazdów w Polsce, należałoby powiedzieć „spłacam / wynajmuję nowy samochód” – ale nikomu nie przejdzie to przecież przez gardło w towarzystwie. Prawda jest jednak taka, że dziś salony samochodowe sprzedają klientom nie tylko pojazdy, ale też produkty finansowe. Który opłaca się najbardziej, a który to zwykłe matactwo?

Jak sfinansować zakup samochodu?
Dzisiaj o wyborze marki samochodu potrafi zadecydować finansowanie, a nie jej wizerunek pl.depositphotos.com

Najlepiej kupić samochód za gotówkę. Dlaczego? Wtedy nie naciągną nas żadne banki ani firmy leasingowe. Tyle że na zakup auta w ten sposób trzeba odkładać latami, a potem zostawia się nadwyrężony domowy budżet bez zabezpieczenia finansowego na gorsze czasy. W obliczu spowolnienia gospodarczego warto zaś utrzymać płynność w przepływie gotówki i rozważyć inne opcje.

Pokusa posiadania samochodu od razu na własność jest jednak duża, a jednorazowe zablokowanie sporej sumy racjonalne, bo wówczas odpadają dodatkowe koszty oprocentowania i marży nałożonych przez leasingodawców czy banki, które zarabiają na pożyczaniu nam pieniędzy. Innymi słowy – taki samochód wychodzi najtaniej. Wielu z nas wybiera jednak inne formy finansowania.

Jak kupuje się dziś samochody?

Najczęściej wcale nie za gotówkę. Ostatnio o wyborze marki i modelu decydują często nie same produkty, ale dostępne sposoby finansowania. Dzisiaj nawet nie trzeba już mieć działalności gospodarczej, żeby skorzystać z usług firm leasingowych – właśnie po to powstał tzw. leasing konsumencki kierowany do osób fizycznych nieposiadających własnego przedsiębiorstwa.

W praktyce dla klientów indywidualnych leasing nie będzie jednak aż tak atrakcyjny jak dla przedsiębiorców, bo nie mają oni możliwości odliczenia podatku VAT od opłat leasingowych. Dla doświadczonych kierowców minusem będzie też fakt, że to firma leasingowa ubezpiecza samochód na siebie (bo jest jego właścicielem) – zgromadzone przez lata zniżki na OC i AC przepadną zatem już po kilku latach korzystania z leasingowanego auta. Przed podpisaniem umowy trzeba policzyć, czy lepszym rozwiązaniem nie będzie własnoręczne wykupienie ubezpieczenia. Z drugiej strony firma leasingowa oferuje dużo większe zniżki, a koszt OC i AC można wliczyć w comiesięczne raty.

leasing
Leasing najbardziej będzie opłacać się przedsiębiorcom, bo mogą odliczyć VAT

Główna zaleta leasingu konsumenckiego? Da się go uzyskać dużo łatwiej niż kredyt samochodowy. Często do wydania pozytywnej decyzji wystarczy sam dowód tożsamości klienta i zaświadczenie o wysokości jego dochodów. To dobre rozwiązanie dla osób, które są na początku swojej ścieżki zawodowej. Ale nie tylko dla nich, bo hurtowe zamówienia składane przez firmy leasingowe powodują, że importerzy udzielają im takich rabatów, o jakich klienci indywidualni nawet nie myślą. To zaś sprawia, że niektóre modele da się „wyrwać” w leasingu taniej niż u dealera. Kalkulacje dla klientów przeprowadzane są zazwyczaj tak, żeby po upływie czasu określonego w umowie samochód można było wykupić za symboliczny 1% jego początkowej wartości.

Czym różni się leasing od wynajmu długoterminowego?

Wynajem długoterminowy to tak naprawdę… też leasing. Tyle że bez opcji wykupu pojazdu. Może niezupełnie bez (niektóre firmy go dopuszczają), ale z nieatrakcyjnym wykupem po wartości rynkowej auta w momencie wygaśnięcia kontraktu. Kwota jej odpowiadająca określana jest z wyprzedzeniem, już przy podpisywaniu umowy, dlatego kluczowy jest deklarowany przez klienta przebieg roczny – od niego będzie zależała wycena końcowa samochodu i wysokość miesięcznej raty. Niższej niż w przypadku klasycznego leasingu z wykupem, bo abonament przeznaczony jest dla konsumentów, którzy po 2-4 latach obowiązywania umowy wymienią samochód na nowy, korzystając z tego samego programu.

W wielu „wypożyczalniach” (tak naprawdę to dealerzy samochodowi lub firmy leasingowe) do miesięcznej raty wliczone są już koszty ubezpieczenia, serwisowania, napraw powypadkowych czy nawet zakupu nowego kompletu ogumienia. Producenci kuszą informacją, że „klient spłaca wyłącznie utratę wartości samochodu w okresie, w którym z niego korzysta”. W praktyce na koniec zostaje się jednak z niczym, bo auto de facto nigdy nie należało do kierowcy i wraca do salonu, z którego zostało wzięte, a po wybraniu nowego samochodu trzeba płacić raty od nowa.

Suzuki warszawa salon
Kredyt, leasing czy wynajem? Często te trzy formy finansowania dostępne są "pod jednym dachem"
 

W przypadku leasingu zostajemy na koniec z pojazdem, który może posłużyć jako wkład własny do kolejnej transakcji – wówczas z każdym kolejnym podpisaniem umowy przesiadamy się do droższego samochodu, choć spłacamy takie same raty. Podobnie działa kredyt samochodowy, choć w tym przypadku musimy liczyć się z wysokim oprocentowaniem, które znacznie podniesie całkowity koszt zakupu auta. Niewątpliwą zaletą kredytu jest jednak to, że w zależności od oferty raty możemy rozłożyć nawet na 10 lat. To rozwiązanie skierowane raczej do osób, które chcą kupić „samochód na lata”, zamiast wymieniać go na nowy.

Którą opcję wybrać?

Ciężko odpowiedzieć na to pytanie – najłatwiej niesatysfakcjonującym „to zależy”. Każdy z tych rodzajów finansowania nowych samochodów ma swoje plusy i minusy, ale nie oznacza to, że na ich podstawie da się wyłonić jedno uniwersalne rozwiązanie, które można polecić każdemu. Zupełnie inne kalkulacje dotyczą osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, a zupełnie inne przedsiębiorców mogących odliczać VAT.

Wynajem długoterminowy z pewnością nie zadowoli tych osób, które po wygaśnięciu kontraktu chcą zatrzymać auto jeszcze przez kilka lat i dopiero później pomyśleć o zmianie na nowe. Z drugiej strony, docenią go osoby, którym nie zależy na posiadaniu samochodu, cenią za to wygodę korzystania z niego i nie chcą brać za to dużej odpowiedzialności finansowej (nieplanowane naprawy, wymiana części eksploatacyjnych itd.). Wynajem gwarantuje też brak problemów z odsprzedażą i stały miesięczny koszt niezależnie od okoliczności, a to dla niektórych może być ważniejsze od wykupienia samochodu. Nie bez znaczenia jest też fakt, że do podpisania umowy nie jest wymagana wpłata własna.

Leasing natomiast to propozycja dla tych, którzy po upłynięciu okresu obowiązywania umowy, będą chcieli wykupić za symboliczną kwotę samochód, którym jeździli do tej pory i korzystać z niego przez następne lata lub go sprzedać, a uzyskane środki zainwestować w formie wpłaty wstępnej za następny, być może nawet droższy pojazd. Przy wynajmie długoterminowym taki przeskok do wyższego lub droższego segmentu nie będzie możliwy – wybierając Volkswagena Golfa z tym finansowaniem przy zachowaniu tej samej raty, będziemy mogli zmienić go… na nowego Golfa.

Leasing samochodu
"Dziękujemy, zapraszamy ponownie!". I można tak co 2-4 lata, ale awansu społecznego nie będzie

W leasingu, zachowując tę samą miesięczną ratę, można wskoczyć już na półkę Passata. Ten sposób finansowania pozwala też na większą swobodę korzystania z pojazdu – w końcu przez cały okres eksploatacji dążymy do symbolicznego wykupu, więc stan pojazdu, liczba przejechanych kilometrów czy zakres dokonanych w nim modyfikacji są głównie zmartwieniem klienta, a nie finansującego.

Kredyt zaś powinny rozważyć osoby, które już w momencie wyjeżdżania autem z salonu chcą być prawnym właścicielem zakupionych czterech kółek. Często warto sprawdzić nie tylko kredyty samochodowe, ale też gotówkowe, które mogą wiązać się z mniejszymi ograniczeniami – samochodu nie będzie trzeba zabezpieczać np. cesją praw z obowiązkowej polisy AC czy depozytem karty pojazdu.

Pożyczka na samochód opłaca się tylko wtedy, kiedy ktoś zamierza długo jeździć zakupionym pojazdem i nie chce zainwestować w niego wszystkich środków już na start. Dla niektórych to także jedyne rozwiązanie, które będzie w stanie udźwignąć domowy budżet, bo tu można rozłożyć raty na największą liczbę miesięcy – trzeba jednak pamiętać, że im ten okres jest dłuższy, tym więcej pieniędzy zarabia na kliencie bank.

zakup samochodu

Podsumowanie w pigułce

 

Zalety leasingu:

+ opcja wykupu po zakończeniu umowy za symboliczny 1% wartości początkowej samochodu

+ swoboda użytkowania pojazdu i brak dużych wyłączeń związanych z modyfikacjami

+ brak narzuconego limitu kilometrów

+ niższe niż w przypadku abonamentu koszty finansowe (bez uwzględniania kosztu usług dodatkowych)

+ możliwość rozłożenia rat nawet na 6-7 lat

+ niższe oprocentowanie niż w przypadku kredytu samochodowego

+ część lub całość rat można wpisać do kosztów uzyskania przychodu, co zmniejsza obciążenia podatkowe

Wady leasingu:

- wyższa niż w przypadku wynajmu długoterminowego miesięczna rata

- nie ma możliwości rozpoczęcia kontraktu bez wpłaty własnej (najczęściej w wysokości 10-20% wartości pojazdu)

- w trakcie spłacania miesięcznych zobowiązań samochód nie należy do kierowcy tylko do leasingodawcy

 

Zalety wynajmu długoterminowego (abonamentu):

+ niska miesięczna rata

+ brak konieczności wpłacania kwoty początkowej

+ wygodna eksploatacja samochodu; możliwość wykupienia wliczonych w ratę pakietów obejmujących ubezpieczenie, serwis i wymianę opon

+ brak problemów z odsprzedażą samochodu; pojazd wraca do firmy zajmującej się wynajmem

+ w cenie kredytu / leasingu na tańszy samochód można jeździć autem o klasę większym

+ podpisanie umowy wynajmu nie obniża zdolności kredytowej klienta

Wady wynajmu:

- nieopłacalny wykup samochodu po zakończeniu umowy; klient zostaje z niczym

- kontrakt może trwać najdłużej 4 lata

- roczny limit kilometrów, za którego przekroczenie nakładane są kary

- brak możliwości modyfikacji, samochód trzeba zwrócić w niemal idealnym stanie

- w trakcie kontraktu samochód nie należy do kierowcy tylko do firmy świadczącej usługę wynajmu

 

Zalety kredytu:

+ kierowca może stać się właścicielem od razu po przyznaniu kredytu

+ możliwość rozłożenia rat na dogodną liczbę miesięcy; czasem nawet do 10 lat

+ w aucie można przeprowadzać modyfikacje

+ nie wymaga początkowej wpłaty własnej

Wady kredytu:

- obowiązek wyliczenia i posiadania odpowiedniej zdolności kredytowej

- wymaga zabezpieczenia w postaci zastawu rejestrowego, cesji praw z obowiązkowej polisy AC czy depozytu karty pojazdu

- wyższe oprocentowanie niż w przypadku leasingu czy wynajmu długoterminowego

- na koniec często zostaje do spłacenia tzw. rata balonowa w wysokości kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu procent początkowej wartości pojazdu

- zaciągnięty kredyt na samochód zniechęca banki do przyznania klientom kolejnych, np. pożyczek hipotecznych

 

Krzysztof Grabek

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie