Konfiskata pojazdu w Danii. Twarde prawo, ale prawo

Samochody

09.04.2021

Najsurowsza kara dla kierowców? Konfiskata auta i wystawienie go na licytację. Duński parlament właśnie przegłosował radykalną zmianę prawa wymierzoną w piratów drogowych i kierowców wsiadających do samochodu po pijanemu. Dania to nie jedyne europejskie państwo, które zamierza wprowadzić taką możliwość jeszcze w tym roku.

Konfiskata pojazdu za przekroczenie prędkości? Proszę bardzo, już za chwilę będzie tak w Danii. Ale auto można stracić też w Austrii

ZOBACZ TAKŻE:

Piesi będą mieli pierwszeństwo. Zmiany w prawie o ruchu drogowym Hulajnogi ujarzmione. Obowiązuje już nowe prawo

Kierowcy, noga z gazu po wjeździe do Danii! Zagraniczne wyprawy na razie nie są jeszcze na porządku dziennym (zamknięte granice), ale jeśli tylko trzecia fala trochę wyhamuje i kraje otworzą się dla turystów, z pewnością zaczniemy więcej podróżować. Dobrze byłoby jednak mieć czym wrócić z takiej wyprawy.

Bat na piratów i pijanych

Za co będzie grozić konfiskata pojazdu w Danii? W myśl nowej ustawy duńscy funkcjonariusze będą mogli zarekwirować samochód lub motocykl, jeśli:

kierowca dwukrotnie przekroczył limit prędkości (np. jechał z prędkością 120 km/h na odcinku z ograniczeniem do 60 km/h);
kierowca prowadził pojazd pod wpływem alkoholu, a w wyniku badania okazało się, że miał w organizmie co najmniej 2 promile alkoholu.

Warto zaznaczyć, że nowe prawo obowiązywać będzie nawet wówczas, kiedy samochód należy do firm leasingowych i transportowych czy znajomego lub członka rodziny. To na prawowitych właścicielach będzie ciążył obowiązek wyegzekwowania od kierowców strat, które ponieśli. Dura lex, sed lex. Skonfiskowany pojazd zostanie później wystawiony na aukcji, z której dochody zasilą budżet państwa.

Kontrowersyjne zmiany

Z przegłosowanej w duńskim parlamencie ustawy szczególnie niezadowoleni są właściciele firm spedycyjnych, którzy nie chcą płacić za błędy swoich kierowców. Benny Engelbrecht, tamtejszy minister transportu, uspokaja jednak, że w przypadku zatrzymania osoby prowadzącej ciężarówkę konfiskowany będzie jedynie ciągnik siodłowy – bez naczepy z ładunkiem. Dodaje też, że zmiany są dobre, bo zmotywują firmy transportowe do większej kontroli trzeźwości swoich pracowników.

Podobne zmiany jeszcze w tym roku wejdą w życie także w Austrii. Tu jednak zdecydowano się przede wszystkim na podwyższenie górnej granicy mandatu – z 2180 euro (ok. 9,9 tys. zł) do 5 tys. euro (ok. 22,8 tys. zł). Nowe stawki zaczną obowiązywać już od 1 lipca 2021 r. Druga zmiana to obniżenie o 10 km/h limitu prędkości, po przekroczeniu którego będzie odbierane prawo jazdy (30 km/h w terenie zabudowanym i 40 km/h poza nim). Konfiskata pojazdu grozić będzie tylko uczestnikom nielegalnych wyścigów. Od początku 2022 r. udział w nich będzie traktowany jako przestępstwo, a samochody jako narzędzie zbrodni.

Krzysztof Grabek

Źródła: Transportmagasinet.dk, brd24.pl

Wejdź na FORUM! ❯