Na spontaniczny urlop w zimie warto jest się udać na Wyspy Kanaryjskie albo do jednego z egzotycznych krajów, z kolei w okresie wiosennym parę dni wakacji można sobie zafundować w jednym z kurortów śródziemnomorskich. W każdym natomiast wypadku, aby kilka dni oddechu i regeneracji nie kosztowało zbyt dużo, warto jest postawić na promocyjne oferty last minute.
Wyspy Kanaryjskie – czyli zimowy wypoczynek w obrębie wulkanicznego archipelagu
Wyspy Kanaryjskie stanowią na zimowe wakacje kierunek wręcz wymarzony, ponieważ temperatura powietrza oscyluje tu w tym czasie w granicach 20 st. C, a temperatura wody w Oceanie Atlantyckim – w granicach 18-19 st. C. Każda z czterech największych wysp archipelagu szczyci się bajecznymi krajobrazami i każda oferuje dojrzałemu mężczyźnie moc zróżnicowanych atrakcji.
Na Teneryfie na przykład, która jest największą wyspą archipelagu, można sobie zrobić wycieczkę na Pico del Teide – najwyższy szczyt Hiszpanii, o wysokości 3718 m n.p.m., gdzie, według wierzeń Guanczów, czyli pierwotnych mieszkańców wyspy, mieszkał demon Guayota (w okolice szczytu Teide można się dostać albo pieszo, albo koleją linową Teleférico del Teide).
Teneryfa (fot. Fostertravel)
Na drugiej co do wielkości Fuerteventurze można poszaleć na desce windsurfingowej albo kitesurfingowej, ponieważ w okolicy wyspy panują doskonałe warunki wietrzne (rajem dla surferów są przede wszystkim południowe miejscowości wypoczynkowe Costa Calma i Morro Jable).
Fuertaventura (fot. Fostertravel)
Na kolejnej wyspie – Gran Canarii, do dyspozycji zmęczonego pracą mężczyzny jest rozbudowana sieć barów i dyskotek, w których można bawić się w międzynarodowym towarzystwie i przy dźwiękach różnych gatunków muzycznych.
Gran Canaria (fot. Fostertravel)
Na Lanzarote wreszcie, nazywanej Wyspą Gór Ognistych, każdy mężczyzna odnajdzie spokój kontemplując potężną naturę – w końcu rozciągający się w północno-zachodniej części wyspy Park Narodowy Timanfaya usiany jest stożkami wulkanicznymi, a ziemia w jego obrębie rozgrzana jest niemal do czerwoności.
Lanzarote (fot. Fostertravel)
Zimowe wczasy w krajach egzotycznych
Wielu z nas nic tak nie poprawi nastroju, jak całkowita zmiana otoczenia – wyjazd do kraju charakteryzującego się egzotycznym krajobrazem i egzotyczną kulturą, a do tego oferującego mnóstwo oryginalnych rozrywek. O wyborze kierunku egzotycznego wyjazdu – czy to na zachód, czy na wschód, czy też nawet i na południe, decydują indywidualne preferencje, bo przecież jedni najlepiej odnajdą się na roztańczonych Karaibach, inni – w mistycznej i przepełnionej tysiącami aromatów Azji Południowo – Wschodniej, a jeszcze inni – na rozległych, afrykańskich sawannach, gdzie natura rządzi się własnymi prawami.
Na Karaibach niezwykle kusząco przedstawiają się oferty wczasów na Dominikanie, czyli prawdziwej perle archipelagu Wielkich Antyli. Na Dominikanie każdy odpocznie na miękkim, aksamitnym piasku, zabawi się przy dźwiękach merengue, odwiedzi bajecznie kolorowe rafy koralowe i popływa wśród delfinów butlonosych oraz ogromnych żółwi morskich, czy wreszcie zapuści się w głąb soczyście zielonej dżungli, by znaleźć ukryte w jej głębi wodospady i groty.
Karaiby (fot. Fostertravel)
W Azji Południowo – Wschodniej prym w zakresie infrastruktury hotelowej i liczby atrakcji wiedzie Tajlandia, zwana zwyczajowo Krainą Uśmiechu. W Tajlandii, zmęczony nieco ponurym życiem, na każdym kroku przywitany zostaniesz uśmiechem i obdarzony typowo tajską życzliwością, a dodatkowo zobaczysz tu także bajeczne, ukryte pośród gęstych lasów monsunowych stupy i świątynie, odwiedzisz pływające targi owocowo-warzywne, poszalejesz na nartach wodnych w ciepłych wodach Zatoki Tajlandzkiej albo zrelaksujesz się w jednym z centrów SPA, oddając się w ręce profesjonalnej tajskiej masażystki.
Tajlandia (fot. Fostertravel)
Jeśli wreszcie chodzi o państwa afrykańskie, to doskonałą propozycją na spontaniczne last minute w okresie przedsezonowym może być safari w Kenii, zwanej też popularnie Krainą Rdzawej Ziemi. Kenia zachwyci każdego ilością i różnorodnością gatunkową fauny, a także dużym zróżnicowaniem etnicznym. W parkach narodowych Tsavo West i Tsavo East można zobaczyć m.in. lwy wypoczywające w cieniu baobabów i dostojnie kroczące, czerwone słonie, w Parku Narodowym Jeziora Nakuru – ogromne stada flamingów, a w Rezerwacie Narodowym Masai Mara – przypatrzeć się życiu półkoczowniczego ludu Masajów.
Kenia (fot. Fostertravel)
Przedsezonowe wakacje nad Morzem Śródziemnym
Zmęczonym pracą mężczyznom, którzy najlepiej relaksują się w łagodnym klimacie śródziemnomorskim, spontaniczne wczasy last minute w okresie wiosennym z pewnością można polecić na Balearach, na jednej z greckich wysp czy też w obrębie południowego lub zachodniego wybrzeża Turcji.
W obrębie Balearów dwie wyspy powinny im szczególnie przypaść do gustu, a mianowicie Majorka i Ibiza. Na Majorce, zwanej przez niektórych Wyspą Spokoju, można przejechać się zapierającą dech w piersiach, bo pełną serpentyn drogą przez Serra Tramuntana, zakosztować adrenaliny w trakcie parasailu (czyli lotu spadochronem holowanym za motorówką), pojeździć na nartach wodnych albo poszaleć na parkietach klubów Palmy de Mallorki, w gorących rytmach muzyki latynoamerykańskiej.
Majorka (fot. Fostertravel)
Z kolei na Ibizie można albo rzucić się w wir zabawy w kultowych klubach nocnych w San Antonio oraz w mieście Ibiza („Pacha” i „Es Paradis”), albo zrelaksować się w kameralnych kurortach wschodniego wybrzeża wyspy.
Lanzarote (fot. Fostertravel)
Jeśli natomiast chodzi o greckie wyspy, to tu całą moc atrakcji proponuje wyspa Rodos, zwana, nie bez przyczyny zresztą, Perłą Dodekanezu. Na Rodos panowie „zarażeni” bakcylem do uprawiania sportów wodnych mogą pożeglować, popływać na desce windsurfingowej albo pojeździć nas skuterach wodnych (szczególnie bogatą ofertę sportów wodnych ma dla turystów miejscowość wypoczynkowa Faliraki). Ci, którzy pasjonują się historią, mogą się zanurzyć w wąskie uliczki miasta Rodos i zgłębić dzieje wyspy odwiedzając Pałac Wielkich Mistrzów lub Muzeum Bizantyjskie.
Rodos (fot. Fostertravel)
Co się wreszcie tyczy Turcji, to tu można polecić albo wypoczynek na rozległej Riwierze Tureckiej, albo w obrębie poszarpanego Wybrzeża Egejskiego. Miłośnicy adrenaliny i zespołowej rozrywki powinni się na Riwierze Tureckiej udać na rafting na rzekach Manavgat i Köprüçay, w prowincji Antalya, albo przejść się odcinkiem Szlaku Licyjskiego. Z kolei na Wybrzeżu Morza Egejskiego koniecznie trzeba się przelecieć na paralotni, bowiem region ten stanowi prawdziwe zagłębie paralotniarstwa i sportów lotniczych.
Turcja (fot. Fostertravel)
Spontaniczny urlop to prawdziwe remedium dla tych, którzy są przepracowani i żyją w ciągłym stresie. Warto jest więc czasem postawić na spontaniczność i, zwłaszcza w promocyjnej ofercie last minute, zafundować sobie wczasy w jednym z opisanych miejsc.
Artykuł powstał przy współpracy z fostertravel.pl
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie