Zacznij od ustalenia, jaka jest twoja wartość na rynku pracy
Każde negocjacje wymagają wiedzy, tym bardziej, jeśli twoim celem jest wytargowanie jak najlepszych warunków zatrudnienia u nowego pracodawcy. Zacznij od ustalenia, jak twoje umiejętności pozycjonują się obecnie na rynku: przejrzyj branżowe strony internetowe, czytaj dostępne w sieci raporty dotyczące wynagrodzeń oferowanych na stanowiskach zbliżonych do tego, które cię interesuje. Sprawdź, jak się to ma do twoich wyobrażeń i oczekiwań.
Postaraj się ocenić swoje możliwości realnie i obiektywnie. Zastanów się, na ile spełniasz wymogi stawiane przez pracodawców, ale najważniejsze - pomyśl nad swoimi atutami, przeanalizuj, które z twoich umiejętności i kompetencji będą naprawdę interesujące dla potencjalnego szefa. Wreszcie sprawdź, w czym jesteś lepszy od innych, co może być twoim największym atutem.
Wszystkie potrzebne informacje możesz znaleźć pytając znajomych, przeglądając sieć (zwłaszcza fora internetowe), gdzie w komentarzach znajdziesz wiele przydatnych informacji na temat konkretnych firm i potencjalnych pracodawców. To będą także idealne miejsca do wymiany interesujących informacji, a nawet zdobycia przydatnych znajomości.
Bierz udział w targach i konferencjach branżowych, które pozwolą ci się pokazać na rynku i zbudować swoją własną markę. Dzięki prowadzonym tam rozmowom, szybko zorientujesz się, na ile twoja branżowa wiedza jest aktualna, gdzie wymaga odświeżenia, porównasz się też z innymi, co da dobry punkt wyjścia do ewentualnych późniejszych negocjacji z nowym szefem.
Jakiej pensji zażądać?
Tu też przyda się dobry research. Zanim rzucisz na negocjacyjny stół jakąkolwiek kwotę, by z góry nie skazać się na porażkę, warto, byś sprawdził, ile się zarabia w twojej branży na posobnym stanowisku. W większości firm, zwłaszcza jeśli w grę wchodzą duże korporacje, pensje nie są uznaniowe i nie biorą się z sufitu. Są ustalane według dość ścisłych reguł i w określonym przedziale. Twoje szanse negocjacyjne znacznie wzrosną, jeśli zaproponowane przez ciebie wynagrodzenie nie przekroczy od razu górnych widełek oferowanych dla tego stanowiska przez daną firmę.
Warunki udanych negocjacji
Negocjacji można się nauczyć. Oto kilka technicznych wskazówek, które ci w tym pomogą:
- Warto podchodzić do sprawy realistycznie. Przed rozmową nie nastawiaj się na "wyciągnięcie jak najwięcej", ale staraj się myśleć konsensualnie, szukaj porozumienia i zaproponuj coś, co ma szansę zadowolić obie strony. Żaden pracodawca nie będzie zadowolony, jeśli zostanie zmuszony do rozmowy o warunkach, na które z jakichś powodów absolutnie nie może się zgodzić. Natomiast jeśli twój przyszły szef dostrzeże, że już na starcie jesteś w stanie wczuć się w jego potrzeby, z pewnością to doceni.
- Nie poruszaj tematu wynagrodzenia w czasie rozmowy kwalifikacyjnej jako pierwszy, poczekaj z tym, nawet jeśli kwestię płacy pracodawca ma zamiar poruszyć dopiero na kolejnych spotkaniach. Jeśli już zostaniesz zapytany o swoje wymagania, warto - jeszcze zanim podasz konkretne kwoty - wspomnieć o tym, iż jesteś otwarty na negocjacje.
- Nie używaj wysokości swoich poprzednich zarobków w innej firmie jako przesłanki w bieżących negocjacjach płacowych. Choć taki argument wydaje się oczywisty, potencjalny nowy szef z pewnością nie polubi cię za tego typu porównania.
- Pamiętaj, nawet jeśli propozycje płacowe, które otrzymasz, spodobają ci się, nie mów tego od razu. Zawsze lepiej okazać zainteresowanie ofertą, ale powiedzieć, że wymaga ona namysłu i umówić się na konkretny (nieodległy) termin, w którym dasz odpowiedź. To pokaże cię jako racjonalistę i osobę opanowaną, ale też pewną siebie.
- W czasie rozmowy warto zwrócić uwagę na inne, pozapłacowe korzyści oferowane przez pracodawcę. Prywatna opieka medyczna, dodatkowe benefity - karty na siłownię czy basen, bezpłatne kursy językowe, szkolenia, wyjazdy czy nawet samochód służbowy. Wszystko to może sprawić, że oferta z teoretycznie niższymi zarobkami może być korzystniejsza od tej z wyższą kwotą pensji, ale bez dodatkowych bonusów.
Leszek Antonowicz
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie