Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

SsangYong Rexton goni za trendami. Dostał nową twarz

Samochody
|
09.11.2020

Koreańczycy zagonili projektantów do desek kreślarskich i kazali im gruntownie zmodernizować Rextona. Ci potraktowali sprawę poważnie, toteż Rexton zyskał dużo nowocześniejsze oblicze. Ale to nie jedyne zmiany, bo nowości znajdziemy także po otwarciu drzwi i maski. Najważniejsze jednak, że Rexton wciąż nie boi się ubłocić.

2021 SsangYong Rexton
SsangYong Rexton chce teraz błyszczeć jak konkurenci, dlatego przywdziewa trochę ich błyskotek. Ale dalej ma swój własny charakter

Mało już takich terenówek zostało na rynku, oj mało. Tym bardziej cieszy nas informacja, że reprezentacyjny SUV SsangYonga przeszedł modernizację i uzbrojony w oręż nowoczesnych technologii znów staje do walki o klientów. Rozdmuchane miejskie crossovery tracą przy nim swój tupet – Rexton to zbudowana zgodnie ze sztuką (czyli na ramie) terenówka z krwi i kości. A do tego wygląda teraz dużo nowocześniej. M.in. dlatego, że całkowicie przemodelowano w nim zderzaki.

Dopracowany charakter

Że czerpie inspirację z innych marek? Owszem, front pojazdu zdominowała teraz gigantyczna osłona chłodnicy niepokojąco przypominająca grill Singleframe z Audi, przednie światła to diodowe „brylanty” jak w DS7 (nie wiemy czy też się obracają na powitanie), a zaczerwienione tylne lampy mają motyw młota Thora z reflektorów Volvo. Szkoda, że tak jak europejscy konkurenci zmodernizowany koreański SUV dostał też… atrapy końcówek wydechu. Ale to bardziej inspiracja branżowymi trendsetterami, niż chamska zrzynka, bo nawet z tymi elementami Rexton ma dużo własnego charakteru.

2021 ssangyong rexton przód
SsangYong Rexton fl
Jest nieco ostrzej, ale też nieco bardziej minimalistycznie. Mimo to z daleka wciąż widać, że to Rexton

I – uwaga – nie dostał hybrydowego napędu, a mimo to spełnia normę Euro 6d. Producent nie pochwalił się jeszcze wynikami badań laboratoryjnych, więc nie znamy poziomu emisji CO2, ale wiemy już, że w komorze silnikowej odświeżonego SUV-a zagościł mocniejszy silnik wysokoprężny o pojemności 2,2 litra. Moc wzrosła do 202 KM (ze 181 KM), a maksymalny moment obrotowy do 440 Nm (z 420 Nm). To powinno przekładać się na lepsze osiągi, ale musimy zaczekać na oficjalne pomiary, bo Koreańczycy nie opublikowali osiągów w dniu premiery. Poprzedni Rexton z dieslem rozpędzał się do 185 km/h i palił średnio 8,1 l/100 km.

Nowe serce i wnętrze

Co jeszcze się zmieniło? Kabina. Ale nie pod względem przestronności bynajmniej, bo tu nie było czego poprawiać. Przykład? Bagażnik ma pojemność 784 l (i aż 1977 l po złożeniu kanapy). Pochylono się za to nad komfortem pasażerów z tyłu – kanapa jest teraz lepiej wyprofilowana, my wyższe oparcie i można je bardziej pochylać. Nowa jest także czteroramienna kierownica z aluminiowymi wstawkami i podwójnym przeszyciem wyraźnie inspirowana tą z Audi A8.

2021 ssangyong rexton wnętrze
Ogólny kształt deski rozdzielczej pozostał ten sam, ale widać, że Rexton jest teraz bardziej na czasie

Wykorzystujący technologię shift-by-wire drążek automatycznej 8-biegowej skrzyni (zamiast poprzedniej 7-biegowej) nawiązuje za to do tego z aut koncernu PSA. Za kierownicą pojawił się znak rozpoznawczy postępu, czyli cyfrowe zegary, a ekran multimediów (oby z odświeżonym i uproszczonym interfejsem) urósł do rozmiaru 12,3”. Kamery zamontowane dookoła pojazdu wyświetlają teraz obraz z modelem 3D umieszczonym w rzeczywistym otoczeniu. O nowych, lepszych jakościowo materiałach wykończeniowych chyba już nie musimy wspominać?

Ale modernizacja nie byłaby modernizacją, gdyby nie pojawiły się także nowe systemy asystujące kierowcę. Jest więc inteligentny, adaptacyjny tempomat, aktywny asystent pasa ruchu, funkcja hamowania awaryjnego nie tylko w trakcie jazdy na wprost, ale także podczas cofania i nowość, czyli system ostrzegający pasażerów przed niebezpieczeństwem w trakcie wysiadania z samochodu, gdy zbliża się inny pojazd. Co my byśmy bez tego zrobili? Ale takie są już nowe samochody. Najważniejsze, że Rexton wciąż nie boi się ani terenowej jazdy, ani przyczepy o masie 3,5 t.

Krzysztof Grabek

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie