Odbywający się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich IDEX (International Defense Exhibition & Conference) to największa międzynarodowa wystawa przemysłu zbrojeniowego na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Na tegorocznym stoisku Kii pojawiły się dwie nowości – kolejna generacja lekkiej militarnej ciężarówki i ultrawytrzymałe podwozie do zabudowy, które można wykorzystać do budowy innych pojazdów opancerzonych.
Mobilność w każdych warunkach
Obydwie konstrukcje zostały zaprojektowane tak, by mogły służyć w najcięższych warunkach, jakie tylko można sobie wyobrazić. To coś na wzór amerykańskiego Humvee (a dokładniej HMMWV, czyli High-Mobility Multipurpose Wheeled Vehicle), tyle że z Korei Południowej. Z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że to najbardziej rasowa KIA w historii.
Wszechstronne i wytrzymałe podwozie przeznaczone do dowolnej militarnej zabudowy
Wielozadaniowe pojazdy kołowe o wysokiej mobilności to doskonałe środki transportu na postapokaliptyczne czasy. Są opancerzone, nie boją się trudnego terenu i mają opony run-flat, które umożliwiają kontynuowanie jazdy nawet po przebiciu. Chociaż KIA nie kojarzy nam się z takimi wehikułami, koreańska armia korzysta z nich już od lat.
Nieustraszona
KIA Light Tactical Cargo Truck, bo tak dokładnie nazywa się opisywany pojazd, została opracowana w ścisłej współpracy z administracją rządową. Ma 4-osobową kabinę, modułowe podwozie, napęd na wszystkie koła i niezależne zawieszenie. Koreańczycy przyjmują zamówienia na wersje standardowe i z przedłużonym rozstawem osi, nieopancerzone i opancerzone.
W praktyce możliwości zabudowy są nieograniczone – lekki wóz ciężarowy może służyć zarówno jako samochód dowództwa taktycznego lub do rozpoznania terenu, jak i uzbrojony samochód obronny. Ładowność? W wersji nieopancerzonej nawet do trzech ton. Opcjonalna paka z tyłu mieści dziesięciu żołnierzy w pełnym rynsztunku.
Nie ma drugiej tak bojowo wyglądającej Kii. SUV-y mogą się schować!
Za napęd Kii LTCT odpowiada 225-konny silnik wysokoprężny spełniający normę Euro 5. KIA naprawdę o tym wspomniała w informacji prasowej, choć nie wiem, dlaczego kogokolwiek na froncie miałyby obchodzić normy emisji spalin. Moc wędruje na wszystkie koła dzięki obecności 8-biegowej przekładni automatycznej.
Jest, oczywiście, niezastąpiony w wymagających warunkach mechanizm różnicowy o ograniczonym tarciu, a na pokładzie może znaleźć się nawet klimatyzacja. Te elementy akurat możesz mieć w swojej kii, ale spróbuj zamówić w salonie elektromagnetyczny system zakłócający namierzanie… KIA LTCT rządzi!
Krzysztof Grabek
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie