Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Mercedes Klasy G po retuszu debiutuje na polskim rynku

Samochody
|
05.08.2020

Nawet największe legendy potrzebują czasami drobnego odświeżenia. W przypadku Mercedesa Klasy G trudno jednak mówić o prawdziwej modernizacji – to raczej aktualizacja na następny rok modelowy. Wszystkie egzemplarze „Gelendy” produkowane od 1 września 2020 r. otrzymają lepsze wyposażenie standardowe i nowe opcje personalizacji. Na najtańszą wersję trzeba wyłożyć ponad pół miliona.

Mercedes Klasy G 2020
Od lewej kolejno: Deep Green, China Blue i Classic Grey, czyli kultowe kolory kultowej terenówki

523 500 zł – tyle w Polsce kosztuje najtańszy nowy Mercedes Klasy G. Za równowartość tej kwoty otrzymamy 286-konny model G 350 d. Mocniejszy, 330-konny silnik wysokoprężny w modelu G 400 d wiąże się z dopłatą 15 tys. zł. Fani jednostek benzynowych nie mają wyboru – muszą zamówić 585-konną odmianę G 63 AMG, a to już wydatek rzędu 776 300 zł. To dużo pieniędzy, dlatego w pakietach wyposażenia pojawiły się nowe opcje ochrony – systemy Urban Guard Vehicle Protection i Urban Guard Vehicle Protection Plus z funkcją lokalizacji skradzionego pojazdu i zabezpieczeniem przed odholowaniem.

Co się zmieniło?

Przede wszystkim klienci dostali większą swobodę w konfigurowaniu Klasy G. Salonowe dylematy milionerów musiały spędzać im sen z powiek. Na szczęście, dzięki temu, że ktoś w zarządzie Mercedesa o nich pomyślał, będą już mogli spać spokojnie, bo pakiet Night da się zamówić bez konieczności wybierania także zestawu elementów ze stali nierdzewnej i sportowej linii AMG.

Mercedes Klasy G po retuszu
Jak zmodernizować tak kultowy samochód? Wystarczy dorzucić więcej opcji personalizacji

Mnie problemy z personalizowaniem nowej Klasy G raczej nie grożą, ale potencjalni klienci z pewnością ucieszą się, że wspomniany pakiet Night, w skład którego wchodzą przyciemniane szyby termoizolacyjne i lampy oraz czarne obudowy lusterek i osłona chłodnicy, można w końcu mieć osobno. Jeśli ktoś zaś zdecyduje się na matowy lakier Magno, może zamówić pakiet Night Magno, w którym wszystkie pomalowane na czarno elementy będą w dopasowanym odcieniu Night Black Magno.

Standardowe wyposażenie wzbogaciło się z kolei o deskę rozdzielczą z zestawem szerokich ekranów systemu multimedialnego i wskaźników za kierownicą, ale także o takie drobiazgi jak czarne dywaniki podłogowe czy bezramkowe lusterko wsteczne dostępne wcześniej wyłącznie z pakietem skórzanego wykończenia wnętrza. Jeśli chodzi o zupełne nowości, to w przełączniku trybów jazdy Dynamic Select pojawiło się nowe ustawienie opracowane z myślą o jeździe po pustyni. Tryb Desert (z ang. pustynia) dostosowuje charakterystykę pracy układu jezdnego tak, by zapewnić terenówce maksymalną przyczepność na piaszczystej nawierzchni.

Z dobrych informacji – plasujący się pośrodku palety silnikowej wariant G 400 d zagościł w niej na stałe i będzie teraz oferowany bez żadnych ograniczeń, a nie jak dotychczas w ramach edycji limitowanej. Pod maską Mercedesa G 400 d pracuje 6-cylindrowa, rzędowa jednostka wysokoprężna o mocy 330 KM i maksymalnym momencie obrotowym 700 Nm dostępnym już od 1200 obr./min.

Mercedes-Benz G400d
Chociaż Klasa G ma aerodynamikę czołgu, w wersji G 63 AMG przyspiesza do 100 km/h w 4,5 s

Wyższa szkoła personalizacji, czyli G manufaktur

Pod nazwą „G manufaktur” kryje się prawdziwy raj dla osób uwielbiających przebierać w nieskończonej liczbie opcji w poszukiwaniu wymarzonego odcienia, tkaniny czy materiału wykończeniowego. W palecie kolorów dostępnych w programie G manufaktur pojawiły się trzy nowe odcienie: szary Classic Grey, zielony Deep Green i niebieski China Blue. Wszystkie te lakiery są uhonorowaniem ponad 40-letniej historii „Gelendy”, były bowiem dostępne w poprzednim wcieleniu niemieckiej terenówki. Jeszcze ciekawostka cenowa – za przyjemność wybrania jednego z nich trzeba zapłacić aż 26 534 zł.

Ale G manufaktur to też akcesoryjne pakiety orurowania czy emblematy (np. z oznaczeniem silnika V8 Biturbo) pomalowane na inny kolor niż standardowy srebrny. Po wybraniu w tym programie pakietu Night można zamówić także zderzaki i poszerzenia nadkoli w kontrastowym do reszty nadwozia kolorze Czerni Obsydianu. Jak widać, przybyło sporo możliwości, ale najlepiej sprawdzić je samemu, bo na polskiej stronie producenta działa już konfigurator Mercedesa Klasy G po retuszu.

Krzysztof Grabek

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie