Udostępniona na Reddicie historia Mazdy RX-8 jest zupełnie inna od tych, które ukazywały się wcześniej. Widzieliśmy już ten model z przeszczepionym „ropniakiem” 1.9 TDI czy 3,5-litrową V-szóstką z Nissana. Ta przeróbka trafiła na profil Shitty_Car_Mods opisujący „gówniany tuning samochodowy”, choć jego autor zaznacza, że prezentowane na nim przeróbki może i są gówniane, ale „każdy z nas w głębi duszy chciałby takie auta”. Czy na pewno?
Mazda RX-8 4x4
W motoryzacji piękne jest to, że każdy w niej znajdzie coś dla siebie. Czasami bywa jednak tak, że „auto idealne”, które łączy wszystkie twoje potrzeby, musisz zbudować sobie samemu. I z takiego założenia wyszedł właściciel opisywanej Mazdy RX-8. Zależało mu na sportowym wyglądzie, ale od dobrego prowadzenia na asfalcie wolał rewelacyjne właściwości terenowe. A że „buda” sportowej mazdy niespecjalnie pasuje do podwozia 4x4, powstał taki oto motoryzacyjny Frankenstein. Na szczęście, straszy tylko w brytyjskich miasteczkach.
Estetyka? A kto by się nią przejmował? Ważne, że wóz się nie zakopie
Przeszczep nie ograniczył się jednak do ramy i mostów z Range Rovera z 1988 r. Użytkownicy Reddita znający ten samochód twierdzą, że oryginalny silnik Wankla został zastąpiony 2,5-litrowym turbodieslem sprzężonym z 5-biegową skrzynią manualną. Oprócz tego RX-8 otrzymała pakiet na bezdroża w postaci wyciągarki i pokaźnej osłony chroniącej samochód przed uderzeniami. Nie mogło zabraknąć też odpowiednio dużych kół (tutaj: z felgami pomalowanymi na różowo) z gigantycznymi oponami przeznaczonymi do jazdy po błocie.
Taka przeróbka z pewnością nie spodoba się fanom japońskiego coupé, ale pokazuje, że ograniczenia leżą tylko w naszych głowach (i portfelach…). Jeśli chcesz, możesz mieć nawet własne terenowe auto sportowe bez konieczność kupowania niezwykle popularnych dziś SUV-ów z opadającą linią dachu, takich jak BMW X6 czy Mercedes GLE Coupé. I oto chodzi!
Krzysztof Grabek
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie