8 polskich szlaków górskich idealnych na jesienną wyprawę

Podobno wystarczy raz pojechać w góry jesienią, żeby zmienić swoje turystyczne przyzwyczajenia i wracać na ulubione szlaki pod koniec września lub w październiku. Wszystko dzięki wspaniałym widokom w kolorach jesieni. Nie bez znaczenia jest również fakt, że w górach – szczególnie tych popularniejszych – na przełomie wspominanych miesięcy jest już bardzo spokojnie, bez tłumów i ścisku. Pozwala to na wyciszenie się i faktycznie poczucie tego, co w górach najważniejsze – wolności w otoczeniu majestatu szczytów.

Jednocześnie warto mieć świadomość o pewnych ograniczeniach, które nie są aż tak zauważalne podczas wyjazdu latem. Jesienią dzień jest wyraźnie krótszy, dlatego wyprawy trzeba planować z uwzględnieniem późniejszego wschodu i wcześniejszego zachodu słońca. Jednocześnie jest też dużo chłodniej. Oczywiście za upałami na szlaku nikt nie przepada, ale do kilku stopni i silnego wiatru, co jest czymś naturalnym nad ranem w górach, również trzeba się przyzwyczaić. Właśnie dlatego pakując się na jesienną górską wyprawę, należy pamiętać, z jaką aurą będziemy mieli do czynienia.

Oczywiście wszystkie pasma górskie jesienią są piękne i wyjątkowe, ale my postanowiliśmy wskazać kilka konkretnych miejsc, które warto odwiedzić we wrześniu czy październiku. Głównie z powodu niezapomnianych widoków...

Gorc (Gorce)

Trasa z Ochotnicy Górnej wiedzie granicą Gorczańskiego Parku Narodowego i zapewnia niezapominane widoki. Jesienią zachwycą cię wielokolorowe liście drzew, składające się na imponujący kobierzec. Szlak jest stosunkowo długi, bo liczy 20 km w obie strony. 

Mogielica (Beskid Wyspowy)

Trasa ze Szczawy prowadzi przez jedną z największych polan Beskidu Wyspowego, czyli Polanę
Stumorgową. Nie jest długa, ale spotkasz na niej kilka ostrzejszych podejść. Na szczycie znajduje się wieża widokowa, która pozwoli ci zwieńczyć wędrówkę niezapomnianą panoramą okolicy i jest świetnym miejscem do zrobienia zdjęć.

Połonina Wetlińska (Bieszczady)

Podobno Bieszczady są najpiękniejsze jesienią! Połonina Wetlińska to bodajże najbardziej znany masyw górski w tym paśmie, a zarazem piękna, widokowa połonina. Po drodze czeka legendarna „Chatka Puchatka”, kultowe schronisko, które ostatnio przeszło gruntowną przebudowę.

Szczeliniec Wielki (Góry Stołowe)

Ta atrakcyjna, choć niedługa trasa jest jedną z ciekawszych w zestawieniu, bo zamiast wracać po własnych śladach, zrobisz pętlę. Na jej trasie położone jest schronisko PTTK „Na Szczelińcu”. Możesz też odbić ze szlaku do schroniska „Pasterka”. Przy okazji wędrówki zobaczysz też niezwykłe formacje skalne, takie jak Diabelska Kuchnia czy Wąwóz Piekiełko.

Szrenica (Karkonosze)

Ten szlak to jedna z głównych tras Karkonoszy. Szczyt stanowi doskonałe miejsce widokowe na czeską część Karkonoszy, ale również nieodległe Izery i Kotlinę Jeleniogórską. Co więcej, opcja ze Szklarskiej Poręby wiedzie pętlą przez kilka różnych schronisk – jeśli zbierasz pieczątki, to zdecydowanie ten szlak przypadnie ci do gustu! Uważaj jednak – przejście jest dość wymagające.

Śnieżka (Sudety)

Choć na Śnieżkę można wejść od strony czeskiej, większość osób z oczywistych względów wybiera podejście z Karpacza. Trasa jest dość długa, bo liczy ok. 16 km zależnie od tego, gdzie uda ci się zostawić auto na starcie. Wiedzie jednak przez dwa schroniska, co pozwoli ci zregenerować siły w jej trakcie.

Wołowiec (Tatry Zachodnie)

Jesienią zdecydowanie najlepiej wybrać się w Tatry Zachodnie. To one są najpiękniejsze, mieniąc się wspaniałymi kolorami. Naszą propozycją jest Wołowiec i zejście przez Grzesia. Trasa jest dość wymagająca i czasochłonna, ale… Warto! Najlepiej wyruszyć na szklak wcześnie rano, żeby zdążyć przed zachodem słońca.

Wysoka (Pieniny)

W Pieninach jest kilka szczególnie popularnych szlaków i tras. Z jakiegoś powodu wiele osób nie decyduje się na wejście na Wysoką. A to błąd, ponieważ to wspaniały szczyt i jeszcze ciekawsza, niezwykle malownicza droga. Zaproponowaliśmy wejście od Jaworek, ponieważ pozwala ono na wytyczenie najbardziej optymalnej trasy obejmującej kilka okolicznych, nieco niższych szczytów.

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM! ❯