Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Półka kolekcjonera: Iron Maiden – „Fear of the Dark”

Muzyka
|
28.11.2022

Zanim na kilka lat szeregi Iron Maiden opuścił Bruce Dickinson, zespół przygotował album „Fear of the Dark”. Choć zaraz po premierze nie zebrał najlepszych recenzji, obecnie uznawany jest za jedno z najważniejszych dzieł w dorobku Brytyjczyków.

Partnerem cyklu jest Technics

Technics25
„Fear of the Dark” – okładka płyty
Fragment okładki płyty „Fear of the Dark” | mat. pras.

Gdy zapytamy miłośnika twórczości Iron Maiden o najlepsze jego zdaniem płyty, raczej na szczycie jego listy nie znajdzie się „Fear of the Dark”. Powodów jest przynajmniej kilka – chociażby fakt, że album nie był aż tak przełomowy, jak przykładowo „Powerslave”. Kiedy jednak przyjdzie do wymieniania najlepszych utworów w dorobku Brytyjczyków, kompozycja „Fear of the Dark” już na takiej liście ma szansę się znaleźć.

Wszystko dlatego, że dziewiąty longplay Iron Maiden to płyta stosunkowo „nierówna”, na której znakomite kompozycje przeplatają się z tymi nieco słabszymi. Oczywiście nie słabymi – Iron Maiden w latach 80. i 90. XX wieku, gdy w szeregach był jeszcze Dickinson, raczej takowych nie publikowała. O albumie „Fear of the Dark” pamiętamy z jeszcze jednego powodu – to bowiem ostatnie wydawnictwo, na którym zaśpiewał wspomniany wokalista, zanim zdecydował się na kilka lat odejść z zespołu. Jego miejsce zajął Blaze Bayley, co – zdaniem przynajmniej niektórych, ale nie niżej podpisanego – nie było dobrym wyborem. Zebraliśmy się tutaj jednak nie po to, żeby rozmawiać o krążkach „The X Factor” czy „Virtual XI”, ale o „Fear of the Dark”.

Rewolucja, ewolucja czy przerost formy nad treścią?

Opublikowany w 1990 roku ósmy w dorobku Iron Maiden album „No Prayer for the Dying” okazał się umiarkowanym sukcesem. Krytycy sceptycznie podeszli do koncepcji zaproponowanej przez muzyków, zarzucając im między innymi wtórność. Na kolejnym wydawnictwie postanowili więc nieco zmienić swój styl, ale również podejście do nagrywania. Produkcją „Fear of the Dark” zajął się bowiem nie tylko Martin Birch, ale również Steve Harris – basista i lider Iron Maiden. Jego wpływ na brzmienie płyty jest zauważalny. Rewolucyjne okazało się również podejście do ilości przygotowywanego materiału – prawie 58 minut muzyki, czyli podwójny longplay. Pierwsza taka sytuacja w dotychczasowej historii zespołu.

Zmiana stylu objawiła się już na pierwszym opublikowanym singlu promującym płytę. „Be Quick or Be Dead” to szybkie tempo i cięższy, momentami thrashowy styl. Drugi singiel i... kolejna niespodzianka, czyli power-ballada, pierwsza w dorobku Iron Maiden – „Wasting Love”. Obie kompozycje są efektem współpracy Bruce’a Dickinsona oraz Janicka Gersa. Obie wyznaczały zupełnie inny standard, którego – takie można odnieść wrażenie – nie podzielał Harris. Jego „Afraid to Shoot Strangers” czy „Fear of the Dark” to bardziej heavymetalowe, klasyczne dla IM brzmienie, a także duży nacisk na wzmocnienie przekazu poprzez ambitniejsze, mocne w przekazie teksty.

Teraz, z perspektywy czasu, wiemy, że podejście lidera okazało się bardziej uniwersalne. Oba wspomniane utwory, które są dziełem właśnie Harrisa, goszczą na koncertowych setlistach Iron Maiden aż do dzisiaj. „Fear of the Dark” to natomiast pozycja obowiązkowa, na którą czekają wszyscy miłośnicy twórczości zespołu. Szczególnie że Dickinson wykonuje kompozycję z ogromnym zaangażowaniem, często zaskakując takim czy innym zwrotem akcji.

Jak już zostało wspomniane, na płycie „Fear of the Dark” nie brakuje utworów, które zwyczajnie nie przebiły się do mainstreamu i nie zyskały większej popularności. Tak jak niektóre albumy Ironów słucha się z przyjemnością „od deski do deski”, tak w przypadku dziewiątego longplaya wraca się raczej do kilku wybranych kompozycji. Skądinąd znakomitych, które definiują brzmienie zespołu lat 90. Takie rozwarstwienie wynika z faktu, że zespół postanowił – prawdopodobnie po to, żeby uniknąć wewnętrznych nieporozumień – opublikować zdecydowanie zbyt dużo utworów, które w normalnych okolicznościach zostałyby odrzucone. Harris postanowił jednak dać dojść do głosu również innym kompozytorom. Efekt okazał się... trudny w jednoznacznej ocenie.

Okładka „Fear of the Dark”
Okładka „Fear of the Dark” – przygotował ją Melvyn Grant | mat. pras.

Płyta pełna skrajności

Zresztą z podobnym problemem zmagali się recenzenci, którzy sięgnęli po „Fear of the Dark” w maju 1992 roku. Oceny płyty wahają się od średnich po umiarkowanie pozytywne. Największym zarzutem względem płyty jest właśnie wspomniany przeze mnie brak spójności muzycznej. Genialne kompozycje przeplatają się ze słabszymi, a takie pomieszanie trwa przez niespełna 60 minut. Dla wielu to zdecydowanie zbyt dużo.

W ramach eksperymentu sprawdziłem, jak wyglądają odtworzenia „Fear of the Dark” w serwisie Spotify. Tytułowa kompozycja to imponujący wynik dobiegający do ćwierć miliarda. Drugi utwór – „Wasting Love” – to około 60 milionów odtworzeń. Pomiędzy 20 i 30 milionów są jeszcze „Afraid to Shoot Strangers” oraz „Be Quick to Be Dead”. Dalej jest już tylko gorzej, a są nawet piosenki, które nie osiągnęły trzech milionów. Dowodzi to jasno, że słuchacze chętnie wracają do płyty „Fear of the Dark”, ale nie w całości – do kilku konkretnych, bardzo udanych kompozycji.

Dziewiąty w dorobku Iron Maiden krążek sprzedał się przeciętnie, szczególnie w porównaniu z kilkoma płytami wydanymi w latach 80. XX wieku. Złoto w Wielkiej Brytanii to na pewno sukces, ale całościowo mówimy tutaj o nakładzie nieprzekraczającym miliona na całym świecie. To kolejny dowód na to, że „Fear of the Dark” to album skrajności. Mimo wszystko ma on wielu zwolenników, w tym mnie, którzy po prostu uwielbiają wracać do tych kilku udanych utworów. A koncert Iron Maiden bez wyśpiewanego chóralnie „Fear of the Dark” to żaden koncert...

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie