Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

John Williams – 10 ikonicznych ścieżek dźwiękowych

Muzyka
|
29.06.2022

Jeśli chodzi o kompozytorów muzyki filmowej, to nie ma w historii drugiego tak rozchwytywanego i cenionego, jak John Williams. Skomponował muzykę do dziesiątek znakomitych produkcji, a za swoją pracę doceniony został między innymi pięcioma Oscarami.

Bohater filmu „E.T.”
John Williams skomponował muzykę do filmu „E.T.” | fot. Universal Pictures

John Williams rozpoczął swoją kompozytorską karierę w 1952 roku, mając zaledwie 20 lat. Początkowo dostawał niewielkie zlecenia, a tworzył głównie muzykę do mniej lub bardziej udanych seriali. Budował jednak pozycję, żeby powoli piąć się po szczeblach popularności. Ważny był dla niego rok 1964, gdy przygotował muzykę do filmu „Zabójcy” w reżyserii Dona Siegela. Talent i niekonwencjonalne podejście do pracy zostało zauważone w branży, co przełożyło się na kolejne większe zlecenia.

Coraz częściej kompozytor współpracował z uznanymi twórcami filmów, a coraz rzadziej z początkującymi reżyserami nie najlepszych seriali. Wydaje się, że przełomowy dla kompozytora okazał się 1971 rok. Wtedy właśnie stworzył muzykę do trzech filmów – „Kowboje”, „The Screaming Woman” i „Skrzypek na dachu”. Już w tym momencie, jestem tego pewien, w waszych głowach zagrała charakterystyczna melodia z ostatniego z wymienionych tytułów. Williams doceniony został pierwszym Oscarem, choć nie indywidualnie – wówczas kategoria ta nazywała się „Najlepsza muzyka, najtrafniejsza adaptacja i oryginalny dobór muzyki” i otrzymała ją cała grupa twórców odpowiedzialna za wspomniane elementy. Ale to nie miało znaczenia, ponieważ kariera w Hollywood stanęła przed Williamsem otworem.

Posypały się kolejne zlecenia, a kompozytor w jednym roku był w stanie stworzyć muzykę do nawet siedmiu filmów. I zawsze była ona na najwyższym poziomie. Gdy Williams skomponował soundtrack do „Szczęk” i niedługo później do pierwszej części „Gwiezdnych wojen”, stał się legendą. W gablotce postawił kolejne Oscary i wrócił do ciężkiej pracy. Bo ta zawsze była dla niego najważniejsza. Końcówka lat 70. i całe 80. stały pod znakiem kolejnych kompozytorskich wyzwań, którym bez większych problemów sprostał Williams. Choć na przełomie wieków mógł odejść w blasku chwały, on wcale nie myślał o emeryturze. Komponował może mniej, ale nigdy gorzej, cały czas zgadzając się na propozycje od największych sław światowej reżyserii.

W ten sposób zbudował sobie pomnik za życia. Pomnik, który składa się z niezapomnianych dźwięków. Oto niektóre z nich...

Skrzypek na dachu/ Fiddler on the Roof (1971)

Szczęki / Jaws (1975)

Gwiezdne wojny / Star Wars (1977-83)

Bliskie spotkania trzeciego stopnia  / Close Encounters of the Third Kind (1977)

Poszukiwacze zaginionej Arki / Raiders of the Lost Ark (1981)

E.T. / E.T. the Extra-Terrestrial (1982)

Imperium słońca / Empire of the Sun (1987)

Park Jurajski / Jurassic Park (1993)

Lista Schindlera / Schindler’s List (1993)

Szeregowiec Ryan / Saving Private Ryan (1998)

Michał Grzybowski

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie

Paweł Kopeć
20 października 2023 o 11:53
Odpowiedz

A nie "Urodzeni mordercy" i "Zagubiona autostrada"?!
Trent Reznor/NIN

~Paweł Kopeć

20.10.2023 11:53
1