Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky – degustacja taniej whisky z Żabki. Test. Opinie. Cena

Barek
|
10.02.2022

Ja po prostu czuję się w obowiązku ostrzegać was przed takimi wynalazkami :-) Nie, nie pochorujecie się. Bez przesady. Po prostu można lepiej wydać 42 złote, bo taka jest cena, jaką musicie w Żabce wyłożyć, by nabyć tę whisky. Ja już to wiem, bo kupiłem ją niedawno i kontynuując cotygodniowe testy i degustacje opisywane później przeze mnie w BARKU, zmuszony byłem doświadczyć jej walorów aromatyczno-smakowych. Nie, wróć… O żadnych walorach tu mowy być nie może.

Tagi: whisky , degustacja whisky , blended whisky , whisky opinie

Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky – degustacja test opinie cena recenzja
Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky z Żabki – degustacja

Spróbuję uzasadnić tę niezbyt pochlebną opinię. Jednak zanim przejdę do opisu wrażeń z degustacji kilka kwestii wymaga jeszcze wyjaśnienia.

Chyba już każda sieć marketów i sklepów dyskontowych (np. Lidl, Biedronka, ALDI) ma „swoje” whisky, tzw. private label. Ma i Żabka, bo Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky to kolejny destylat obok Old Scotland, który produkowany jest wyłączne na zamówienie tej sieci.

W internecie nie ma żadnych informacji na jej temat. Jedynym źródłem jakichś szczegółów jest etykieta na butelce tej szkockiej, która do opisu tej whisky po prostu musi nam wystarczyć.

Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky  etykieta
Etykieta Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky 

Otóż Grey Scottish Fox to blended scotch whisky, czyli destylat skomponowany z kilku (czasem wielu) whisky słodowych (malt) z różnych gorzelni oraz zbożowych (grain). Ponieważ raczej żaden producent whisky nie chce przyznawać się do kooperacji z tanimi sieciami handlowymi, które sprzedają jego destylat pod własną marką, nieznany jest nam skład Grey Scottish Fox, czyli nie wiemy, z jakich destylarni pochodzą whisky słodowe i zbożowe tworzące skład opisywanej dziś scotch blended whisky.

Dlatego też jest całkiem prawdopodobne, iż poszczególne partie whisky produkowanych dla sieci handlowych (np. Queen Margot, Golden Loch, Old Scotland, Glen Orchy) będą miały inny aromat i smak, właśnie ze względu na zmianę proporcji lub pochodzenia single maltów i whisky zbożowych tworzących kompozycję.

Prawda, że to wygodne rozwiązanie dla producentów whisky? Sprzedają dużo taniego destylatu, zazwyczaj leżakującego w mocno wysłużonych, zmęczonych beczkach, a dana sieć handlowa oferuje go pod własną marką w niskiej cenie, nie musząc dbać o reputację, a jedynie o duży wolumen sprzedaży.

Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky kontretykieta
Kontretykieta Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky

I o ile jest kilka fajnych whisky typu private label, o których wcześniej w naszym BARKU pisałem (np. ośmioletnia Queen Margot, Glen Orchy, Highland Black), o tyle Grey Scottish Fox nadaje się wg mojej opinii wyłącznie do innych celów. Nie, nie mam na myśli czyszczenia łańcuchów rowerowych. Do tego nadaje się świetnie opisywany tu wcześniej Statesman. Mam na myśli raczej wariacje kulinarne, choćby steki na bazie whisky, albo golonka w piwie i whisky albo coś na deser, np. czekoladowy krem z whisky.

Zapytacie: a w koktajlach?

Hmm, jeśli macie na myśli coca colę, to uprzedzam, że ostre nuty zbożowe Grey Scottish Fox odbiorą wam co najmniej 50% przyjemności delektowania się drinkiem. Raczej serwowałbym tę whisky w bardziej wyrazistych koktajlach, jak na przykład ten z powidłami śliwkowymi.

Czy znamy wiek Grey Scottish Fox?

I tak, i nie. Ta whisky to tzw. NAS, czyli bez oznaczenia wieku (No Age Statement), ale wiemy skądinąd, iż żeby szkocka była szkocką, MUSI leżakować w DĘBOWYCH beczkach minimum trzy lata. Z tym, że w przypadku Grey Scottish Fox były to beczki raczej już mocno wysłużone, tzn. takie, w których leżakował już niejeden destylat i które swoje walory oddały już dużo wcześniej, i jednocześnie takie, które prawdopodobnie nie nadawały się, by nalać do nich destylat sprzedawany później pod inną znaną marką o dużo lepszej reputacji.

Czy Grey Scottish Fox na pewno produkowana jest w Szkocji?

Tak. Oznaczenie Distilled & Matured in Scotland oznacza, że whisky ta jest destylowana i starzona w Szkocji, ale wcale nie oznacza, że jest tam również butelkowana…
Dość klarowne przepisy określające, czym jest szkocka whisky (spisane np. tu: Scotch-Whisky-Reg-Guidance-2009) gwarantują, że Scotch Whisky widniejące na etykietach oznacza destylat pochodzący ze Szkocji i leżakowany w dębowych beczkach minimum trzy lata, ale o ile te same przepisy dotyczące single malt ze Szkocji wskazują wyraźnie, że Scotch Whisky Single Malt musi być produkowana, starzona i butelkowana wyłącznie w Szkocji, to w przypadku whisky typu blended (mieszanej) dopuszczają butelkowanie poza jej granicami.

Jak smakuje Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky? Czy warto ją kupić?

Zerknijmy na etykietę. Znajdziemy tam same superlatywy:

Perfect harmony of taste and aroma exceptional softness and surprising background taste, tempting sweetness broken by marked oak note.

Co można tłumaczyć jakoś tak:

Doskonała harmonia smaku i aromatu, wyjątkowa miękkość i zaskakujący smak tła, kusząca słodycz przełamana zaznaczoną nutą dębu.

Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky etykieta
Etykieta Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky

Nie dajcie się nabrać na ten marketingowy bulszit.  Pozostałe określenia, które znajdziecie na etykiecie i butelce, takie jak perfectly balanced, premium quality również są nieuprawnione. Ta whisky  smakuje podobnie okropnie jak opisywany wcześniej Statesman, Old Scotland, River Queen lub Yacht Club. Grey Scottish Fox to z pewnością niekwestionowany kolejny kandydat do rankingu najgorszych whisky.

Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky packshotGrey Scottish Fox Blended Scotch Whisky

  • Region i kraj pochodzenia: Szkocja
  • Destylarnie: nieznane, prawdopodobnie z regionu Highlands, ale to tylko spekulacje;  zakłady gorzelnicze nie chcą być kojarzone z siecią dyskontów
  • Producent: nieznany
  • Zawartość alkoholu: 40%
  • Typ: blended scotch whisky (whisky mieszana); whisky słodowa i zbożowa; w przypadku tanich whisky mieszanych udział whisky zbożowej może wynosić nawet 70-80%, stąd smak może wydawać się ostrzejszy i mocno spirytusowy
  • Rodzaj beczki: wiemy tylko, że dębowe (raczej po bourbonie), co jest oczywiste, ale ich jakość jest mocno dyskusyjna; raczej mocno wysłużone są te beczki (kolor GSF to oczywiście efekt karmelizowania destylatu, obojętnego dla zapachu i smaku whisky
  • Czas leżakowania: NAS (No Age Statement), czyli bez oznaczenia wieku, ale wiemy, że wg przepisów szkocka whisky musi leżakować w dębowych beczkach minimum trzy lata.
 

Nota:

Aromat: ostry, spirytusowy, płaski, słodki, lekko owocowy, zdecydowanie nieskomplikowany, mocno wyczuwalne nuty zbożowe, są lekkie akcenty miodu, wanilii i ślady dębiny; warto dać tej whisky trochę czasu, by pooddychała i by ulotniły się pierwsze ostre nuty spirytusowe.

Smak: odrobinę lepiej niż przy aromacie, mocno alkoholowy, wyczujemy nuty waniliowe, zbożowe, akcenty miodu, wanilii, trochę dębiny i pieprzu.

Finisz: krótki, ostry, spirytusowy.

Jak ją pić?

Najlepiej w drinkach. Przepis na jeden z moich ulubionych podałem tutaj.

Dla odważnych, którzy postanowią ją jednak degustować, szczególnie w wersji neat/pure (czystą, bez dodatków), zalecałbym odczekanie kilku minut, aż pierwsze, dość mocne nuty spirytusowe ulotnią się z kieliszka. Trochę się naczekacie... :-)

Whisky koktajl
Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky najlepiej pić w koktajlach, i to takich o wyrazistym smaku

Dobra, słyszę te głosy:
– ale czego się spodziewać po whisky, za którą musimy zapłacić 42 złote!
– do coli i sprite’a lub 7UP nie trzeba nic lepszego!

Tak, rozumiem, że cena ma istotny wpływ na nasze wybory. Zwłaszcza u osób, które dopiero zaczynają przygodę z bursztynowym trunkiem, nie pijają whisky bez dodatków i nie próbują się doszukiwać różnorodnych aromatów i smaków.
Zgadzam się, że picie whisky po prostu ma sprawiać przyjemność. Do spożywania jej w koktajlach nie potrzebujemy wyrafinowanych single maltów za kilkaset złotych. Zgoda. Ale zapewniam was, że w kwocie do 100 zł (a często nawet 50 zł) można nabyć o wiele (o wiele!!) lepsze whisky, zarówno w kwestii aromatu jak i smaku, niż prezentowana dziś Grey Scottish Fox. Kilka z nich wymieniłem w rankingu Whisky do 100 zł. Znajdziecie tam również ich dokładne opisy.

Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky
Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky jeszcze długo postoi na mojej półce, zanim ją zmęczę...

Przykładami potwierdzającymi tę tezę mogą być opisywane tu wcześniej Queen Margot 3YO, Queen Margot 8YO z Lidla, Famous Grouse, Highland Black 8YO z Aldi, Lauder’s, Label 5, czy Hankey Bannister.
Ja do Grey Scotish Fox wracać nie będę. A butelkę, którą kupiłem, zmęczę (albo i nie) w potrawach, które znajdę w magazynie cyfrowym Kuchnia Dla Dorosłych.

Grey Scottish Fox Blended Scotch Whisky znajdziecie w sieci Żabka. Cena butelki 0,7 l: ok. 42 zł

Marek Wiśniewski

Ten artykuł zawiera informacje na temat whisky, będące wyłącznie opiniami jego autora. Dostępny jest wyłącznie dla osób pełnoletnich, które chcą zapoznać się z jego treścią i nie ma publicznego charakteru. Alkohol może szkodzić zdrowiu i należy zachować umiar w jego spożywaniu.

 

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie