Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Glenglassaugh Torfa – degustacja. Test. Opinie

Barek
|
16.11.2023

To szkocka, która może stanowić kolejny etap w przygodzie z whisky. Dlaczego kolejny? Bo to whisky torfowa, wymagająca od miłośnika bursztynowego trunku większego doświadczenia. By rozpocząć rozdział z torfem – wręcz idealna, ponieważ bardzo różni się od „trudniejszych” destylatów z Islay.

.

Glenglassaugh torfa

Tagi: degustacja whisky

Glenglassaugh torfa – opinie. Test. Recenzja. Degustacja
Glenglassaugh Torfa – degustacja

Kontynuując cykl dotyczący szkockich (choć nie tylko) whisky coraz łatwiej dostępnych nawet w pobliskich supermarketach, dziś opis z degustacji przefantastycznej Glenglassaugh Torfa. Jeśli chcecie szukać nowych aromatów i smaków i wyjść z powtarzającego się schematu sięgania po wciąż te same lub podobne w smaku destylaty – rozważcie Torfę. Zabutelkowana z mocą 50%, o dość oryginalnym aromacie i smaku, warta jest z całą pewnością naszej uwagi.

Glenglassaugh Torfa to single malt whisky pochodząca z regionu Highlands. Choć tak naprawdę, chcąc być bardziej precyzyjnym, należałoby powiedzieć, że destylarnia Glenglassaugh położona jest w bardzo odległych zakątkach północno-wschodniej Szkocji, na pograniczu regionów Speyside i Highlands. Ale trzeba również zaznaczyć, że od północy graniczy z Morzem Północnym, w zatoce Sandened Bay, co ma niebagatelne znaczenie dla aromatów i smaków wszystkich whisky z tej destylarni. Pracownicy tej gorzelni oraz wielbiciele ich destylatów mawiają, że whisky Glenglassaugh jest ukształtowana przez ląd i morze. Zresztą producent podkreśla ten związek w herbie, który widnieje na etykiecie butelki i opakowaniu (kartonik):

Glenglassaugh herb

Fale symbolizują wpływ nadmorskiego położenia na charakter whisky, a ptaki (głuptaki) tworzą kształt alembiku. Jeśli się dobrze przyjrzymy, znajdziemy w herbie motto destylarni „Per Mare Per Terras”, co Szkoci tłumaczą jako „By Sea By Land”, czyli coś w stylu „Przy Morzu, Przy Lądzie”. Wspominam o tym, bo przy opisach innych rodzajów whisky produkowanych również w destylarniach leżących nad morzem, podkreślałem, że na beczki (w których leżakuje whisky) zgromadzone w nadbrzeżnych magazynach oddziaływanie morza i nadmorskiego wiatru ma kolosalne znaczenie.

Nie inaczej jest w przypadku Glenglassaugh, gdzie położenie destylarni określa jej bardzo osobliwy styl. Połączenie bogactwa minerałów ze źródła potoku Glassaugh Burn, najwyższej jakości szkockiego jęczmienia, tradycyjnych metod destylacji i wiatru Morza Północnego tworzy niepowtarzalną kompozycję słodyczy, jedwabistego smaku z akcentami soli morskiej i przypraw. Gdy piszę ten tekst, czuję jej wyraźny aromat wydobywający się z kieliszka i rozlewający się wokół: owoce tropikalne, soczysta świeżość, lekkość przełamana nutą pikanterii i odrobiną morskiej słonej bryzy. Smaku tej whisky nie sposób pomylić z jakąkolwiek inną szkocką.

Położenie Glenglassaugh
Destylarnia Glenglassaugh [fot. Glenglassaugh Distillery)

Wyjaśnijmy, co oznacza „Torfa”. Otóż nazwa pochodzi z języka staronordyckiego co oznacza po prostu torf. Na etykiecie i opakowaniu znajdziecie również dodatkową informację: RICHLY PEATED, czyli bogato torfowana. No, dobra, ale co to właściwie oznacza? Co oznacza torfa, peat (torf), peated (torfowana)? Otóż słodowany jęczmień wykorzystywany do produkcji odmiany Torfa został wysuszony w tradycyjny sposób, w piecach opalanych właśnie torfem, nadając tej whisky dymny aromat i smak. Zawartość związków fenolowych w jęczmieniu słodowanym, nadających jej charakterystyczny słony, morski, dymny, właśnie torfowy aromat i smak określa się w jednostkach ppm (parts per milion). W przypadku Glenglassaugh wartość ppm wynosi 20, co klasyfikuje ją w grupie whisky znacznie delikatniejszych, pozbawionych medycznych (jodyna, lizol), skórzanych, dużo cięższych i „trudniejszych” aromatów i smaków, tak charakterystycznych dla destylatów pochodzących z Islay. Idealna dla rozpoczynających przygodę z torfowymi destylatami.

Na etykiecie butelki i opakowaniu Glenglassaugh Torfa znajdziecie jeszcze dwie, niezwykle ważne informacje: NON CHILL FILTERED & NATURAL COLOUR. Non chill filtered oznacza, że whisky nie jest filtrowana na zimno. Co oznacza takie filtrowanie, czyli chill filtering, doczytacie w naszym alfabecie whisky. Natomiast natural colour mówi nam, że whisky nie zawiera żadnych barwników (karmelu, tak często stosowanego, by nadać whisky bursztynową barwę). Kolor, który widzimy w butelce, jest wyłącznie wynikiem pracy beczek, w których whisky leżakowała.

Glenglassaugh destylarnia
Destylarnia Glenglassaugh (fot. Glenglassaugh Distillery)

Destylarnia Glenglassaugh to chyba jeden z najmniejszych zakładów gorzelniczych w Szkocji. Podczas, gdy wiele gorzelni w Szkocji zostało zautomatyzowanych, w Glenglassaugh destylaty wytwarza się rzemieślniczo, przy użyciu tradycyjnych metod destylacji, przez niewielki, ale po efektach można wnioskować wysoko wykwalifikowany, zespół ludzi. Pracuje tam zaledwie kilka (dosłownie!) osób. I może to jest właśnie sposób, by tworzyć tak niezwykłe whisky, jak prezentowana w niniejszym artykule Glenglassaugh Torfa.

Glenglassaugh Torfa packshotGlenglassaugh Torfa Single Malt Scotch Whisky:

  • Region i kraj pochodzenia: Highlands, Szkocja
  • Właściciel: Benriach Distillery/Brown-Forman
  • Destylarnia: Glenglassaugh Distillery
  • Zawartość alkoholu: 50%
  • Typ: single malt
  • Rodzaj beczki: dębowe, po bourbonie
  • Czas leżakowania: NAS, czyli niewiekowana (No Age Statement)

Jak smakuje Glenglassaugh Torfa?

Nota:

  • Aromat: Słodki, z wyraźnymi nutami morskimi, wyczuwalne dojrzałe owoce i przyprawy.
  • Smak: Słodki, ciepły, wyraźny, torfowy, bardzo wymowny, lecz zrównoważony; wyraźnie wyczuwalne nuty owocowe, ciastek, toffi i miodu; mocny, ale mimo mocy 50% alkohol jest ukryty.
  • Finisz: Średnio długi, harmonijny, elegancki, z wyczuwalnymi akcentami torfowo-słonawymi i towarzyszącymi nutami owocowymi.

Jak pić, degustować Glanglassaugh Torfa?

Absolutnie zalecam degustację Torfy w wersji pure (bez dodatków, bez lodu). Idealna whisky do kontemplacji. Ale… w dobrych barach (gdy jeszcze były otwarte) barmani, którzy często potrafią wydobyć z whisky to, co najlepsze, pokazać jej inne oblicze, potrafią łączyć tę whisky z innymi składnikami w absolutnie niestandardowy, oryginalny sposób, więc jeśli lubicie eksperymentować, to feel free!

Nagrody i wyróżnienia:

  • 2014 – srebrny medal IWSC
  • 2015 – srebrny medal IWSC
  • 2019 – złoty medal WSC, San Francisco
  • 2019 – srebrny medal World Whiskeys Awards
  • 2019 – brązowy medal International Wine&Spirit

Glenglassaugh Torfa nagrody

Byłbym zapomniał! Jim Murray, niekwetionowany guru w świecie whisky, autor "Whisky Bible" przyznaje prezentowanej dziś Glenglassaugh Torfa 90 punktów, co w jego skali oznacza "Brilliant". Nie trzeba tłumaczyć, prawda?

Krótki rys historyczny:

Glenglassaugh została założona w 1874 roku przez pułkownika, bankiera i handlowca Jamesa Moira. Rozpoczęła działalność produkcyjną rok później. Co ciekawe, przez ponad połowę swojej historii destylarnia była nieczynna. Przez lata odnotowywała wzloty i upadki, częstokroć była zamykana, ostatnio nawet na ponad dwadzieścia lat, od 1986 do 2008. W 2013 jeden z weteranów branży whisky Billy Walker dostrzegając potencjał w zgromadzonych w magazynach, wypełnionych płynnym złotem beczkach, ożywił tę destylarnię i wznowił produkcję. Glenglassaugh dostała kolejną szansę.

Glenglassaugh beczki
Magazyn w destylarni Glenglassaugh (fot. Glenglassaugh Distillery)

Dziś w magazynach Glenglassaugh zgromadzonych jest ponad trzydzieści tysięcy beczek, a najstarsze sięgają roku 1963. Ciekawostką jest fakt, iż począwszy od lat sześćdziesiątych aż do 1986 roku produkowano w zakładzie destylat wykorzystywany w  tak znanych whisky typu blended jak Cutty Sark i Famous Grouse. Kilka lat temu zabytkowa gorzelnia została zakupiona przez The BenRiach Distillery wchodzący w skład wielkiego koncernu Brown-Forman. Destylarnię można odwiedzać. Ja na pewno kiedyś się tam wybiorę. Dla tych, którzy nie chcą zwlekać, szczegóły tutaj.


Wycieczka wirtualna po destylarni Glenglassaugh

Prezentowaną whisky coraz częściej znajdziecie nawet marketach (ja widziałem w Auchan). Nie tak, jak do niedawna tylko w specjalistycznych sklepach z alkoholami. Cena butelki 0,7 l: 200 - 250 zł.

Marek Wiśniewski

Ten artykuł zawiera informacje na temat whisky, będące wyłącznie opiniami jego autora. Dostępny jest wyłącznie dla osób pełnoletnich, które chcą zapoznać się z jego treścią i nie ma publicznego charakteru. Alkohol może szkodzić zdrowiu i należy zachować umiar w jego spożywaniu.

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie