Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Benriach The Original Ten – Degustacja. Test. Opinie.

Barek
|
07.03.2023

To jedna z tych szkockich, po którą każdy miłośnik bursztynowego trunku powinien przynajmniej raz sięgnąć. Z całą pewnością będzie do niej wracał, bo whisky z destylarni Benriach charakteryzują się ogromnym bogactwem aromatów i smaków. Warto się przyjrzeć bliżej tym destylatom, zwłaszcza, że od niedawna pokazała się na rynku nowa gama whisky pod tą marką.

.

Benriach

Tagi: whisky , degustacja whisky , test whisky , single malt

Benriach The Original Ten. Degustacja. Test. Opinie.
Benriach The Original Ten (fot. MW)

Koniecznie bacznie się rozglądajcie po marketowych półkach, gdyż tam coraz częściej natkniecie się na naprawdę świetne destylaty. I to w bardzo dobrej cenie. Cieszę się, że wyborne whisk(e)y są obecnie dostępne nie tylko w specjalistycznych sklepach, ale również w znanych sieciach marketów. To chyba oznacza, że klienci są gotowi zmieniać swoje przyzwyczajenia i zamiast zalewać kiepskie, czasem naprawdę makabryczne łyskacze colą, wolą szukać nowych aromatów i smaków. Zauważam, że im większa dostępność opisywanych przeze mnie whisky, tym większym Waszym zinteresowaniem cieszą się artykuły z naszego BARKU, w których opisuję wrażenia z degustacji przeróżnych, i tych wspaniałych, i tych nie nadających się nawet do drinków.

Jedną z whisky, która z całą pewnością warta jest zainteresowania wszystkich miłośników (nie tylko początkujących) płynnego złota, jest Benriach. To z całą pewnością jedna z ciekawszych propozycji, jaką obecnie można znaleźć w sklepach. Tylko nie przysyłajcie mi listów z podziękowaniami za tę rekomendację, bo mi zasypiecie wejście do redakcji :-)

Nowa gama whisky Benriach
Benriach: The Original Ten, The Smoky Ten, The Twelve, The Smoky Twelve (fot. Benriach Distillery)

Wszyscy amatorzy scotch whisky wiedzą doskonale, że ten rodzaj alkoholu produkowany jest w Szkocji w pięciu regionach: Campbeltown, Islay, Speyside, Lowlands i Highlands. Destylarnia Benriach znajduje się w regionie Speyside (wschodnie wybrzeże Szkocji), na południe od Elgin, stolicy tego regionu, tuż nieopodal Longmorn. W tamtych okolicach mamy największe zagęszczenie destylarni w całej Szkocji. Kilkadziesiąt gorzelni, w których produkuje się blisko 60% całkowitej rocznej produkcji szkockiej. Speyside (nazwa pochodzi od przepływającej przez krainę rzeki Spey) to dość atrakcyjny region dla gorzelników. Panuje tam suchy i ciepły klimat, w którym rolnikom udaje się uprawiać wysokiej jakości jęczmień do produkcji słodu. Woda z tego regionu ma również charakterystyczne właściwości, sprawiające, że lokalna whisky jest znacznie delikatniejsza niż z inne wyprodukowane w Lowlands, Highlands, Campbeltown czy Islay.

Destylarnia została założona przez Johna Duffa w 1898 roku, lecz w późniejszym okresie zawieszono produkcję, a zakład gorzelniczy wykorzystywany był wyłącznie jako słodownia. W tamtych czasach wiele destylarni przeżywało wzloty i upadki (między innymi na skutek obowiązującej prohibicji). W Benriach wznowiono produkcję dopiero w 1965 roku lecz destylaty pochodzące z tej gorzelni od 1972 roku służyły tylko jako komponent (whisky słodowa, czyli single malt) wielu znanych whisky mieszanych (blended whisky), np. stosowanej w whisky Chivas. Ich single malt ceniony był bardzo przez całą branżę gorzelniczą. I wart podkreślenia jest fakt, iż do dziś słodują jęczmień na miejscu w destylarni, co w Szkocji obecnie jest absolutną rzadkością (na końcu tego artykułu znajdziecie krótki film o słodowaniu w Benriach).

Destylarnia Benriach
Destylarnia Benriach (fot. Julian Winerowicz)

Dopiero w 1994 roku pojawił się pierwszy zabutelkowany single malt pod marką Benriach. To był ważny moment. Od tamtej pory gwiazda Benriacha świeciła coraz jaśniej. W 2007 roku ceniony magazyn „Malt Advocate” przyznał Benriach tytuł destylarni roku. Jednak prawdziwy potencjał tego zakładu gorzelniczego odkryto stosunkowo niedawno. Pod zarządem Billy'ego Walkera destylania zaczęła przeżywać rozkwit i stawała się rozpoznawalną i cenioną wśród koneserów marką. W 2017 roku Benriach, przejęty wcześniej przez koncern Brown-Forman (tak, tak, to ta sama firma, do której należą marki Jack Daniel’s i np. słynny, znakomity zresztą bourbon, Woodford Reserve), zatrudnił Rachel Barrie, bardzo doświadczoną w branży, cenioną i utytułowaną master blender, która tchnęła w whisky z Benriach nowe życie. Nazywają ją Pierwszą Damą Szkockiej. Jej nazwisko zauważycie na każdym opakowaniu i butelce pochodzącej z tej destylarni. To właśnie ona jest odpowiedzialna za testowanie, fachowe łączenie i dostrajanie pełnego spektrum smaku whisky w Benriach, a także za wybór beczek. Jej postać jest na tyle ciekawa, a doświadczenie, talent i pomysłowość na tyle duże, że z całą pewnością zasługuje na osobny artykuł w naszym BARKU.


Rachel Barrie - Master Blender destylarni Benriach przedstawia nową gamę whisky Benriach

No, właśnie – beczki! Benriach chce być postrzegany jako kreatywna destylarnia z długoletnią tradycją i słynie z eksperymentowania na tym polu. Importują przeróżne beczki z całego świata, z ponad dwudziestu różnych źródeł, by już w destylarni napełniać je swoim spirytusem: klasycznym, torfowym (tak! whisky torfowe nie pochodzą wyłącznie z Islay) i potrójnie destylowanym. Ale zaraz! Jak to „potrójnie”? Przecież szkocka whisky jest destylowana tylko dwukrotnie! Jak każda reguła, tak i ta ma swoje wyjątki. Potrójna destylacja w Benriach została po raz pierwszy, w małych partiach, zastosowana w latach dziewięćdziesiątych. Rachel Barrie powtarza, że do sztuki destylacji podchodzili i podchodzić będą zawsze odważnie, zainspirowani podobno awanturniczym duchem założyciela, Johna Duffa.

Wracając jeszcze do beczek. Pracownicy destylarni często nazywają ją The Lab (laboratorium), podkreślając w ten sposób innowacyjny i odważny sposób podejścia do produkcji whisky. W świecie whisky znane są ekspertom słynne magazyny tej destylarni wypełnione intrygującymi rodzajami beczek, a legendarny Magazyn 13 bogactwem stylów i niesamowitą różnorodnością beczek robi wrażenie na każdym odwiedzającym. To też na pewno materiał na osobny artykuł.


Magazyn eklektycznych beczek w destylarni Benriach

Piszę ten dość obszerny wstęp nie bez powodu. Produkcja naprawdę dobrej whisky wymaga czasu i gigantycznego wysiłku i by podkreślić jakość tych najlepszych i ich cechy charakterystyczne, nie ma sposobu, by zamknąć opis w przysłowiowych dwóch słowach.

Nowa gama Benriach, obecna w sprzedaży od niedawna, bo od jesieni 2020, w której skład wchodzi opisywana odmiana „The Original Ten” uzupełniona jest o kolejnych sześć wersji. Bazowy skład asortymentu Benriacha uzupełniają: The Smoky Ten (dymno-torfowy), The Twelve (wersja dwunastoletnia), The Smoky Twelve, The Twenty One (wersja dwudziestojednoletnia), The Twenty Five (dwudziestopięcioletnia), The Thirty (trzydziestoletnia). Wszystkie whisky są wypuszczane w nowych opakowaniach (tuby, butelki i etykiety), które nawiązują do pierwszego w historii oficjalnego rozlewu i zabutelkowania Benriacha z 1994 roku. Gama została w całości stworzona przez dr Rachel Barrie, Master Blender destylarni Benriach, o której w sposób absolutnie niewystarczający wspomniałem wyżej.


Benriach: The Original Ten, The Smoky Ten, The Twelve, The Smoky Twelve
(fot. Benriach Distillery)

Pierwszy w nowej serii, Benriach The Original Ten wytwarzany jest z trzech rodzajów whisky, które leżakują przez co najmniej dziesięć lat w trzech rodzajach dębowych beczek: po burbonie, po sherry i w dziewiczych (virgin oak). Na tubie (opakowaniu) i etykiecie butelki znajdziecie oznaczenie Three Cask Matured. Whisky z każdej z tych beczek po okresie maturacji są fachowo łączone ze sobą, tworząc aksamitny, wielowarstwowy słód z nutami owoców, słodyczy miodu, wanilii i prażonego dębu, a wszystko to lekko przeplatane subtelną smugą dymu.

Benriach The Original Ten, „podstawka”, bo tak nazywa się w slangu degustatorów whisky podstawowa wersja z całej gamy, to sztandarowy produkt Benriacha, uosabiający miękki, owocowy i wielowarstwowy charakter destylatów tej marki. Dr Rachel Barrie, Master Blender podkreśla, że nowa seria ma łączyć tradycję i innowacje, które są dla historii Benriach po prostu kluczowe. Efekt końcowy? Ambrozja!

Benriach The Original TenBenriach The Original Ten Speyside Single Malt Scotch Whisky:

  • Region i kraj pochodzenia: Speyside, Szkocja
  • Właściciel: Benriach Distillery Company (Brown-Forman)
  • Destylarnia: Benriach
  • Zawartość alkoholu: 43%
  • Typ: single malt
  • Rodzaj beczki: dębowe, po sherry, po bourbonie i surowe/dziewicze (virgin oak)
  • Czas leżakowania: minimum dziesięć lat

Jak smakuje Benriach The Original Ten?

Nota:

  • Aromat:
    Bardzo bogaty, łagodny, lekki owocowy (jabłka, gruszki, akcenty cytryny), z wyczuwalnymi nutami miodu, wanilii i dębiny; ślady skórki pomarańczy; może odrobina toffi i cynamonu?
  • Smak:
    Delikatny, aksamitny, lekko kremowy, słodki, owocowy (dojrzałe gruszki, jabłka, morele), z nutami migdałów, wanilii, miodu i śladami dębiny; znajdziemy tu również akcenty toffi i odrobinę cynamonu;
  • Finisz:
    Długi, słodki, owocowy, z wyczuwalnymi nutami migdałów i wanilii.

O jeszcze jednym, dość istotnym aspekcie muszę wspomnieć. Benriach The Original Ten nie jest barwiony karmelem. Whisky ta kolor swój zawdzięcza wyłącznie pracy dębowych beczek, w których leżakowała minimum dziesięć lat. Producent podkreśla tę, wcale nie tak powszechną cechę, umieszczając na tubie (opakowaniu) oznaczenie: Natural Cask-Imparted Colour.

O tej destylarni z roku na rok będzie coraz głośniej. Pasja, oddanie sprawie, wysiłek i talent przeważnie tworzą mieszankę, której efektem końcowym zawsze jest sukces i sława. Wspomnicie te słowa :-)

Prezentowaną whisky coraz częściej znajdziecie nawet marketach (ja widziałem w Auchan). Nie tylko, jak do niedawna, wyłącznie w specjalistycznych sklepach z alkoholami. Cena butelki 0,7 l: 150-170 zł.

Posłowie:

Słodowanie podłogowe w destylarni Benriach
Słodowanie podłogowe w destylarni Benriach (fot. Benriach Distillery)

Benriach jest jedną z zaledwie dwóch pozostałych destylarni w Speyside, które destylują whisky przy użyciu słodu jęczmiennego pochodzącego z własnych słodowni podłogowych, pielęgnując tradycję, która rozpoczęła się, gdy gorzelnia została założona przez Johna Duffa w 1898 roku. Przez większą część roku zakład pozyskuje szkocki jęczmień słodowany w Speyside, aby produkować własną whisky, jednak każdego roku przez jeden miesiąc do destylarni przybywa lokalny jęczmień i odbywa się celebra ręcznego słodowania jęczmienia na historycznej podłodze, przeznaczonej do słodowania. Nazywają to „sezonem słodowania”.

Marek Wiśniewski

Ten artykuł zawiera informacje na temat whisky, będące wyłącznie opiniami jego autora. Dostępny jest wyłącznie dla osób pełnoletnich, które chcą zapoznać się z jego treścią i nie ma publicznego charakteru. Alkohol może szkodzić zdrowiu i należy zachować umiar w jego spożywaniu.

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie